Sklep

Męczarnie Torka zakończone happy endem

Trzy spotkania odbyły się w dniu wczorajszym w lidze WLB. Brzmienie Miasta bez większych problemów ograło nie posiadający zmian Wrocław Cosmos. Tork po golu w 40 minucie pokonał FC UPM, a Żar Tropików w hicie kolejki zwyciężył z Szybkimi Kopytami.

WLB 1: Brzmienie Miasta się nie zatrzymuje i robi kolejny krok w kierunku Ekstraligi. Zespół Marka Szpyry wczoraj bez większych problemów pokonał osłabiony kadrowo, grający bez zmian - Wrocław Cosmos. Wynik 5:1 sprawia, że "bordowi" umacniją się na pozycji lidera pierwszej ligi, a "Kosmici" na skutek kolejnej porażki są już jedną nogą w lidze drugiej.

WLB 1: Jak ważnym zawodnikiem dla Szybkich Kopyt jest obrońca Maciej Mikołajczyk pokazują ostatnie wyniki tej drużyny. W poniedziałek debiutant zremisował z Old Blue Angels, a wczoraj po sześciu meczach bez porażki przegrał z Żarem Tropików - 0:3. W obu tych spotkaniach nie zagrał wcześniej wspomniany zawodnik. Żeby jednak nie było, że tylko brak lidera u "Rumaków" spowodował, że przegrali. "Palmy" wykorzystały swoje doświadczenie. Długo prowadziły 1:0, a w końcówce zadały jeszcze dwa ciosy i wskoczyły na pozycje lidera drugiej ligi. To miejsce dzierżą wraz z Torkiem, który również swój mecz wygrał, nie mając łatwej przeprawy. Ich przeciwnik - FC UPM postawił trudne warunki. Po nieco ponad pół godzinie gry mieliśmy remis 2:2 i swoje szanse mieli jedni i drudzy. Bardziej konkretni okazali się gracze Łukasza Cygańczuka, którzy w 40 minucie strzelili gola na wagę trzech oczek. Do siatki trafił Roman Wisiecki.


RELACJE MECZOWE:
Tork - FC UPM (3-2) >>>
Wrocław Cosmos FC - Brzmienie Miasta (1-5) >>>
Żar Tropików - Szybkie Kopyta (3-0) >>>