Siódma seria gier w Ekstralidze przyniosła sześć spotkań o punkty. Pierwszej porażki tej wiosny doznało T.B 85 Team, a zaskakującą wpadkę zanotował Gumzamet Fidasz. Łącznie kibice zgromadzeni przy Skwierzyńskiej i Sarbinowskiej obejrzyli 34 gole.
EKSTRALIGA:
Granie w Ekstralidze rozpoczęliśmy już w poniedziałek, gdzie o godzinie 19:00 przy Skwierzyńskiej rozegrano ważny mecz w kontekście gry o utrzymanie. Znajdująca się nad strefą spadkową Planeta Mebla mierzyła się zamykającym tabelę Derma-Bau Team. Faworytem byli gracze Michała Pondla i oczekiwań swoich kibiców nie zawiedli. Wygrana chociaż planowa, to jednak wcale tak łatwo nie przyszła. Obie drużyny sytuacje marnowały na potęgę i gdyby obaj bramkarze nie byli w bardzo dobrej formie to zamiast na 3:1, skończyłoby się na 7:4 dla Planety. Finalnie 3:1 po trzech golach Grzegorza Węglarskiego i honorowym trafieniu Michała Stopy. Dzięki trzem punktom "Połączeni Piłką" oddalają się od strefy spadkowej, a beniaminek ciągle znajduje się na jej dnie i nadal nie posiada choćby jednego oczka. Spadek tej drużyny wydaje się przesądzony.
We wtorek doszło do hitowego starcia z udziałem Prezesów i T.B 85 Team. Drużyny walczące o mistrzostwo sprezentowały nam kawał dobrego widowiska. Do przerwy skromnie - 1:0 prowadziła drużyna Pawła Nowaka, ale nie była to zbyt wystarczająca przewaga na "Mistrzów Drugiej Połowy". Ci w drugich 20 minutach, między 23 a 25 minutą strzelili trzy gole i nagle prowadzili - 3:1. Tej przewagi już nie roztrwonili, a ogromny udział w tym posiadał bramkarz Prezesów - Maciej Sierakowski, który bronił tego dnia wyśmienicie. Ekipa Grzegorza Paukszta odnotowuje więc ważną wygraną, a T.B 85 Team przegrywa po raz pierwszy w sezonie Wiosna 2023.
Do niespodzianki kolejki doszło w środę, kiedy to na murawie obiektu przy Sarbinowskiej 10 zameldowały się walczący o mistrzostwo Gumzamet Fidasz oraz broniące się przed spadkiem Sancho Panza. Pierwsi posiadali zmiany, ale jedną z nich był nominalny bramkarz Goyo Hernandez. Drudzy zmian nie posiadali. Nie przeszkodziło to im odnieść wygranej. Po meczu walki ekipa Eryka Klimczaka zwyciężyła 3:1 i zgarnęła bardzo cenne trzy oczka. Na skutek drugiej porażki Fidaszowi złoty puchar mocno się oddalił, ale w dalszym ciągu walczyć będzie o to, aby zakończyć wiosenne granie na ligowym podium.
Problemy kadrowe miały również Ołer Meble Ogrodowe i Familia Greco, które zjawiły się na Kuźnikach bez zmian i co za tym idzie bez kilku ważnych graczy. O losach tego starcia zaważyła zapewne metryczka i oczywiście wyższa jakość piłkarska. Młodszy zespół Marcela Greco pokonał beniaminka - 4:2 i włączył się tym samym jeszcze do gry o medale. Drużyna Marcina Lechiniaka chociaż nie zagrała złego meczu to przegrała po raz szósty tej wiosny i jest jedną nogą z powrotem w pierwszej lidze.
W piątek zakończyliśmy granie w siódmym tygodniu Ekstraligi. Przy Skwierzyńskiej szansę na zrehabilitowanie się po wtorkowej porażce z Prezesami otrzymało T.B 85 Team, które mierzyło się ze znajdującym się w "czerwonej strefie" - Elitbudem. Był to bardzo zacięty mecz, z sytuacjami z obu stron. Bardziej konkretna okazała się jednak ekipa Pawła Nowaka, która posiadała w swoich szeregach będącego w kapitalnej formie (jest w tej formie od początku sezonu) - Kacpra Bilińskiego. Popularny "Bilu" strzelił dwa gole i zanotował dwie asysty, a jego zespół zwyciężył 5:3 i wrócił na fotel lidera Ekstraligi.
Baumit vs Leroy Merlin Wrocław, czyli ostatnie spotkanie siódmego tygodnia zapowiadało się bardzo wyrównanie. W ostatnich dwóch spotkaniach pomiędzy tymi drużynami zaobserwowaliśmy wygraną Baumitu pod balonem i triumf "Liroja" na Kuźnikach. Obie te drużyny zamierzały zgarnąć pełną pulę, ale galowych składów na ten mecz nie wystawiły. Zespół Grzegorza Kędzierskiego rozpoczął spotkanie w sześciu i skład uzupełnił dopiero w 17 minucie. Do tej 17 minuty czwarty zespół poprzedniego sezonu wykreował sobie sporo sytuacji, ale tylko jedną zamienił na gola. Gdy na murawie zameldował się spóźniony Jakub Rejmer, wtedy batalia się już wyrównała. Tuż przed przerwą ligowy hegemon wyrównał stan rywalizacji i na przerwę schodziliśmy z wynikiem - 1:1. Po zmianie stron zaciętości w grze nie brakowało. Okazje mieli jedni i drudzy, ale mimo kolejnego prowadzenia ekipy Grzegorza Andysza, ich przeciwnik się nie zraził i znów odwrócił wynik. Finalnie Baumit wygrywa 3:2 i oddala się od strefy spadkowej. Tuż nad nią znajduje się Leroy Merlin Wrocław, ale znamy go bardzo dobrze i wiemy, że zrobi wszystko, aby uniknąć gry w barażach.
Wyniki:
Planetamebla.pl - Derma-Bau Team 3:1 (1:0)
Prezesi - T.B 85 Team 3:1 (0:1)
Sancho Panza - Gumzamet Fidasz 3:2 (1:0)
Ołer Meble Ogrodowe - Familia Greco 2:4 (1:3)
T.B 85 Team - Elitbud 5:3 (3:2)
Baumit - Leroy Merlin Wrocław 3:2 (1:1)
Drużyna tygodnia:
Sancho Panza - Kolejny tydzień i kolejny raz wyróżniła się drużyna Eryka Klimczaka. Ta w starciu z Gumzamet Fidaszem nie była faworytem i chociaż grała bez zmian to sprawiła niespodziankę. Faworyt został pokonany 3:2, a Sancho Panza zrobił tym samym duży krok w kierunku utrzymania.
Siódemka tygodnia:
Maciej Sierakowski (Prezesi); Grzegorz Kozioł (Planetamebla.pl), Piotr Galuś (Baumit), Jakub Kazanecki (Familia Greco), Łukasz Beksiński (Baumit), Kacper Biliński (T.B 85 Team), Eryk Klimczak (Sancho Panza)