Sklep

Old Blue Angels traci szanse na awans?

W piątek trzy mecze w ramach WLB się odbyły. Wysoko wygrał mPTech, Tork skutecznie wykorzystał problemy kadrowe Motorpolu Wrocław, a kolejną porażkę zanotowało Old Blue Angels, tym razem ulegając InsERT-owi.

WLB 2: Bardzo cenne zwycięstwa w kontekście gry o awans odnotowały mPTech i Tork. Pierwsi przy Skwierzyńskiej rozbili Sennder Polska - 9:2. Katem "Oranje" okazał się Filip Rusiak, który sześciokrotnie znajdował sposób na pokonanie bramkarza przeciwników. Drudzy wykorzystali problemy kadrowe Motorpolu Wrocław. "Handlarze" zaczynali mecz w siedmiu, ale przed przerwą stracili Wojciecha Dudka i musieli grać w sześciu. Później kontuzji doznał jeszcze Wojciech Kostka i zespół Tomasza Szabłowskiego grał w pięciu. Tork to wykorzystał i ostatecznie zwyciężając 5:1 wskoczył na pozycje wicelidera drugiej ligi. 

Najbardziej zacięty był pojedynek Old Blue Angels z InsERT Teamem. O jego losach zadecydował jeden strzelony gol, który był autorstwa "Programistów", a dokładniej Sebastiana Broży. Bohaterem swojej drużyny został jednak nie autor gola, a bramkarz, który nominalnym bramkarzem nie jest, a więc Jacek Śliz. Zawodnik ten zanotował wiele udanych interwencji i co kluczowe zachował czyste konto.


RELACJE MECZOWE:
mPTech - sennder Polska (9-2) >>>
Motorpol Wrocław - Tork (1-5) >>>
Old Blue Angels - InsERT Team (0-1) >>>