Sklep

Podsumowanie 4 tyg. WLB - Wiosna 2023

Czwarta kolejka spotkań we Wrocbalowej Lidze Biznesu to trzynaście pojedynków o punkty, w których nie brakowało zaskakujących rezulatów. Nie brakowało też dużej ilości bramek, których łącznie padły 63 gole.

WLB 1:

Tydzień za Bus Marco Polo spisuje się tej wiosny całkiem nieźle, a w minionym tygodniu dołożyła do swojego dorobku kolejne trzy oczka. Zespół Pawła Markowskiego mierzył się z Angeli Verdi, a więć drużyną, która radzi sobie zdecydowaniej gorzej. Nie był to jednak mecz jednostronny. Jedni i drudzy mieli swoje szanse. Sporo pracy miał Marek Kot, ale ta okazała się na tyle efektywna, że przy dobrej postawie w ofensywie, pozwoliła jego zespołowi zwyciężyć - 2:1.

Jeszcze lepiej od "Autobusów" prezentuje się debiutant - FC Argon. W starciu z Kreowaniem Marek drużyna Mariana Yevchaka wygrała w sposób zasłużony - 4:0. Nie możemy jednak napisać, że "Kreatorzy" nie wykreowali sobie swoich sytuacji. Kilka razy groźnie strzelali w kierunku bramki Serhii'ego Kopysova, ale te uderzenia nie były na tyle dobre, żeby zaskoczyć bardzo dobrego ukraińskiego golkipera. Nadal więc Argon jest niepokonany, a Szymon Tuziński i jego koledzy ciągle w dorobku posiadają zaledwie trzy oczka.

Po porażce z Brzmieniem Miasta z nawiązką odkuli się Szpilmacherzy. Doświadczony wrocbalowiec grał z beniaminkiem Royal Transport i Spedycja. Długo ten mecz był wyrównany, ale z czasem większą konkretnością w grze wykazywała się drużyna Pawła Kalinowskiego. Do przerwy prowadziła 2:0, a finalnie wygrała 6:1 i tym samym utrzymała miejsce w czołówce tabeli. Nie byłoby jednak tych punktów, gdyby nie kapitalna postawa duetu Łukaszów - Nowak - Hauzer. Pierwszy strzelił trzy gole i zanotował asystę. Drugi skompletował podwójny dublet - w golach i asystach.

Niespodziankę sprawił Elektrosat Wrocław, czyli inny beniaminek z zerowym dorobkiem punktowym. Zespół Piotra Grzywaczewskiego był skazywany na pożarcie grając przeciwko spadkowiczowi - BNY Mellon. Tymczasem zagrał bez żadnych kompleksów, z ogromną werwą i tym samym mógł cieszyć się z triumfu - 3:2. Swoją ekipę do pierwszej wygranej na zapleczu Ekstraligi poprowadził Gracjan Siwak strzelając dwa gole, ale pozostali zawodnicy również stanęli na wysokości zadania. Ten rezultat może okazać się dla Elektrosatu krokiem milowym, a Mellonowi znacznie komplikuje sprawę powrotu do elity.

Jeśli mówimy o niespodziankach to w piątek miała miejsce kolejna z nich. Wrocław Cosmos stoczył z niepokonanym do tej pory Piorunem Zaodrze zacięty bój, o którego losach zadecydowała jedna, jedyna bramka. Strzelił ją przedstawiciel debiutanta - Stuart Deighton i to jego kapela mogła cieszyć się z wygranej - 1:0.

Wpadki Mellona i Pioruna Zaodrze ucieszyły Brzmienie Miasta, które swoje zadanie wykonało w sposób należyty. Niemiłosiernie ostrzeliwana była bramka Eko-Okien, a dwa strzały znalazły drogę do niej. Były to uderzenia Mariusza Szpyry i Konrada Hylewicza. Wygrana "Bordowych" powinna być bardziej okazała, ale kapitalnie między słupkami bramki "Szklarzy" spisywał się Piotr Lech, za co został też wyróżniony tytułem MVP. To jednak jest tylko pocieszeniem, bowiem "Niebiescy" przegrali trzeci raz w tym sezonie i do końca walczyć będą o utrzymanie. Podopieczni Marka Szpyry natomiast pozostają jedyną drużyną w pierwszej lidze, która może pochwalić się kompletem punktów.

 

 

Wyniki:

Bus Marco Polo - Angeli Verdi 2:1 (0:0)
Kreowanie Marek - FC Argon 0:4 (0:2)
Szpilmacherzy - Royal Transport i Spedycja 6:1 (2:0)
BNY Mellon - Elektrosat Wrocław 2:3 (0:1)
Brzmienie Miasta - Eko-Okna S.A 2:0 (0:0)
Piorun Zaodrze - Wrocław Cosmos 0:1 (0:0)

Drużyna tygodnia:

Elektrosat Wrocław  - Beniaminek w starciu ze spadkowiczem - BNY Mellon nie był faworytem i po serii porażek można było spodziewać się kolejnej klęski. Tymczasem zawodnicy Piotra Grzywaczewskiego wyciągnęli odpowiednie wnioski, zagrali z ogromną pasją i pokonali wyżej notowanego przeciwnika - 3:2, tym samym zyskując premierowe trzy oczka na zapleczu Ekstraligi w tym sezonie.

Siódemka tygodnia:

Marek Kot (Bus Marco Polo); Roman Safronov (FC Argon), Jacek Fąfara (Bus Marco Polo), Stuart Deighton (Wrocław Cosmos), Gracjan Siwak (Elektrosat Wrocław), Łukasz Nowak (Szpilmacherzy), Łukasz Hauzer (Szpilmacherzy)

 

WLB 2:

Granie w drugiej lidze rozpoczęło się od sporej sensacji. Mający komplet punktów mPTech grał z FC UPM, które wiosną nie zgromadziło do tej pory ani jednego oczka. Piłka nożna lubi pisać jednak bardzo ciekawe scenariusze i tak było i tym razem. Do przerwy remis - 2:2, do 39 minuty - 3:3, ale ostatnie słowo należało do "Gryfinów", którzy za sprawą Pawła Solińskiego zapewniło sobie victorię - 4:3. Premierowe zwycięstwo w sezonie dla tej drużyny stało się faktem. Pierwsza porażka mPTech-u także. Pokazała ona również jedną zależność, że bez Filipa Rusiaka w składzie "niebiescy" są zupełnie inną drużyną, nie tak mocną, jak z nim.

Rusiak w piątek do składu wrócił i mPTech udanie się zrehabilitował. Z Brakiem Sponsora tylko w pierwszej połowie wynik był sprawą otwartą, ale z każdą kolejną minutą lepiej zaczął radzić sobie "debiutant" i raz po raz wypunktowywał doświadczonego przeciwnika. Skończyło się na jego wygranej - 6:2, do której doprowadził duet - Filip Rusiak - Hubert Żuraw. Obaj panowie strzelili po hattricku, ale to ten drugi dołożył jeszcze asystę i to on zgarnął tytuł MVP.

Po dwóch z rzędu dotkliwych porażkach przełamał się Sennder Polska. Zbiegło się to jednak z faktem, że na jego mecz w końcu pojawili się liderzy. Mieliśmy więc Krzysztofa Koronkiewicza, był Artur Wawrzykowski czy Wojciech Dubas. Ten ostatni poprowadził "Oranje" do premierowej wygranej w tym sezonie. Do wygranej nad InsERT Teamem. Wynik końcowy to 5:1, a kolega Dubas zwieńczył wyśmienite w swoim wykonaniu zawody strzeleniem dwóch goli i zanotowaniem dwóch asyst.

Pokaz siły ofensywnej zademontrował Stowarzyszeniu Odra-Niemen - Tork. Faworyt zaaplikował DominikowI Rozpędowskiemu osiem goli, tracąc przy tym zaledwie jedną. Osłabiona kadrowo Odra nie była w stanie zatrzymać fenomenalnego Łukasza Cygańczuka, który trzy bramki przeciwnikom władował i trzykrotnie asystował przy trafieniach swoich kolegów. Gracze w "biało-czarnych" trykotach nadal pozostają bez punktów w tym sezonie, a "granatowi" pozostają w realnej grze o pierwszą ligę.

Szybkie Kopyta zażegnały problemy kadrowe z początku sezonu i wyrastają na rywala o którym możemy powiedzieć, że jest konkurencyjny. W ostatnim tygodniu debiutant pokonał spadkowicza z 1 ligi - Motorpol Wrocław - 4:1, a świetnie spotkanie rozegrał Maciej Mikołajczyk, który trzykrotnie pokonał Tomasza Szabłowskiego, a także asystował przy golu Mateusza  Sobczaka. "Niebiescy" mogą być zatem "czarnym koniem" drugiej ligi, a "Handlarze" na chwilę obecną grają w kratkę, lecz nie można ich szans na medale przekreślać.

Niezwykle pragmatycznie grają tej wiosny przedstawiciele innego spadkowicza - Old Blue Angels. "Anioły" w trzecim swoim meczu zanotowały trzecią wygraną. Z DOIIB przegrywały już 0:1 po trafieniu Sławomira Tomali. Nie zamierzali jednak ponosić się emocjom. Po zmianie stron dwie bramki strzelił Łukasz Juras, jedną dołożył Michał Trojan i grające bez zmian i nominalnego golkipera OBA mogło świętować wygraną 3:1.

Z każdym meczem rozpędza się również Old Team, który w hicie kolejki podejmował w miniony czwartek Żar Tropików.  Gracze Kamila Moczydłowskiego nie wygrali tak okazale jak w poprzednim sezonie, ale również udało im się zachować czyste konto. Tym razem jednak skończyło się na 2:0 i kilku kłótniach w ekipie "Palm" na temat ogólnej wizji gry. Old Team to wykorzystał i zaczyna się liczyć w realnej grze nie tylko o awans, ale przede wszystkim o mistrzostwo WLB 2.

 

 

Wyniki:

mPTech - FC UPM 3:4 (2:2)
InsERT Team - Sennder Polska 1:5 (0:1)
Stowarzyszenie Odra-Niemen - Tork 1:8 (1:3)
Szybkie Kopyta - Motorpol Wrocław 4:1 (3:1)
Old Blue Angels - DOIIB 3:1 (0:1)
Old Team - Żar Tropików 2:0 (1:0)
Brak Sponsora - mPTech 2:6 (1:1)

Drużyna tygodnia:

FC UPM - Drużyna Krzysztofa Raczyńskiego w starciu przeciwko liderującemu w tabeli mPTechowi była skazywana na pożarcie. Tymczasem "Gryfiny" zaskoczyły wszystkich i ograły wyżej usytuowanego przeciwnika - 4:3. Tym samym zdobyły pierwsze punkty w bieżącej kampanii ligowej, mocno przysługując się innym ekipom walczącym o awans do pierwszej ligi.

Siódemka tygodnia:

Leszek Półtorak (Old Team); Szymon Janiec (FC UPM), Maciej Mikołajczyk (Szybkie Kopyta), Wojciech Dubas (Sennder Polska), Michał Trojan (Old Blue Angels), Hubert Żuraw (mPTech), Łukasz Cygańczuk (Tork)