Niestety w czwartym tygodniu zmagań byliśmy świadkami pierwszego tej wiosny walkowera. Z powodu problemów kadrowych mecz poddała KEA FC. W innym starciu drugiej ligi FC Hs pewnie pokonał ErTeFał, a ligę wyżej Blitz Wrocław zremisował z TakeDrop.
WLS 1: Blitz Wrocław chyba złapał zadyszkę. Zespół ten w poprzednim tygodniu zremisował z Astechem - 1:1, a wczoraj takim samym rezultatem zakończył mecz z beniaminkiem - TakeDrop. Gdyby nie bardzo dobra postawa między słupkami, którą zaprezentował Marek Szczepanik, a także gdyby nie trafienie Jakuba Różanowskiego z 38 minuty skończyłoby się na wygranej przeciwników.
WLS 2: Niestety wczoraj byliśmy świadkami pierwszego w tym sezonie walkowera. Z powodu problemów kadrowych na hitowo zapowiadającym się starciu z Neogenem nie zjawiła się KEA FC. "Drukarze" przegrali 0:5 i zostali ukarani trzema punktami minusowymi. W meczu, który się odbył FC Hs nie zawiódł oczekiwań własnych kibiców i bez większych problemów ograł ErTeFał - 5:1. Wykonując tym samym kolejny krok w kierunku pierwszej ligi.
RELACJE MECZOWE:
KEA FC - Neogen (0-5) >>>ErTeFał - FC Hs (1-5) >>>
Blitz Wrocław - TakeDrop (1-1) >>>