Sklep

Podsumowanie 3 tyg. WLB - Wiosna 2023

Trzeci tydzień zmagań w lidze WLB to dziewięć spotkań rozegranych. Kilku drugoligowców pauzowało, a kibice mogli obejrzeć 50 bramek. 

WLB 1:

W pierwszej lidze mimo tylko trzech dni grania odbyła się pełna kolejka. Zaczęliśmy od istnego rollercoastera, a w zasadzie remontady, którą zaprezentowali gracze BNY Mellon. Ci przegrywali z Royal Transport i Spedycja już 0:3, ale nie załamywali rąk i w drugich dwudziestu minutach odwrócili losy tego spotkania. Finalnie po końcowym gwizdku sędziego mogli cieszyć się z triumfu - 4:3, gola na wagę trzech oczek strzelając w ostatniej akcji meczu. Przy okazji tego starcia kapitalnie zaprezentował się Krzysztof Kociniak, który miał udział przy wszystkich trafieniach swojej drużyny. Trzy z nich były jego autorstwa, a przy jednym asystował. 

Długo Angeli Verdi stawiało skuteczny opór Piorunowi Zaodrze, ale tak klasowy zespół jak ten dowodzony przez Marcina Stachowicza, w końcu dopiął swego. Ostatecznie mógł cieszyć się z wygranej - 2:0 i zachowania statusu drużyny niepokonanej. Jeśli chodzi o "Zielone Anioły" to one w dalszym ciągu pozostają bez punktów w bieżącej kampanii ligowej. 

Swoich kibiców nie zawiódł kolejny z faworytów, czyli FC Argon, który bez większych problemów ograł Elektrosat Wrocław. Beniaminek tylko do przerwy był w stanie przeciwstawiać się debiutantowi, ale w drugiej odsłonie popełnił zbyt wiele prostych błędów i zostało to wykorzystane. Finalnie drużyna Mariana Yevchaka wygrała 7:2 i tak samo jak "Pioruny" - pozostaje drużyną w tym sezonie niepokonaną. 

Nad wyraz dobrze prezentuje się tej wiosny Bus Marco Polo. W meczu z Eko-Okna S.A wcale "Autobusy" nie były faworytem, ale zaprezentowały się świetnie. Udało im się zneutralizować poczynania Jakuba Samborskiego, a samemu w ofensywie były skuteczne. Ostatecznie wygrały ze "Szklarzami" - 4:1 i już teraz mają więcej punktów niż w całym poprzednim sezonie. 

Wrocław Cosmos jako debiutant również spisuje się nieźle. Tydzień temu przegrał ze Szpilmacherami, a teraz skutecznie się odkuł. W polu pokonanych pozostawił Kreowanie Marek, a więc przeciwnika niewygodnego. Gracze w "zielonych" trykotach wygrali z "Kreatorami" w sposób zasłużony - 5:2 i dały jasny sygnał, że zamierzają w sezonie Wiosna 2023 grać o najwyższe cele. 

Oczekiwań kibiców nie zawiódł hitowo zapowiadający się mecz pomiędzy Szpilmacherami a Brzmieniem Miasta. W nim mieliśmy akcję z obu stron, mieliśmy parady bramkarzy, ale bardziej pragmatycznie zagrała drużyna Marka Szpyry i to ona mogła cieszyć się z triumfu - 2:1. "Bordowi" zatem mogą pochwalić się kompletem punktów, a ich przeciwnicy muszą przełknąć gorycz premierowej w tym sezonie porażki, która w ich przypadku niczego jeszcze nie przekreśla. Nadal "Szpilki" liczyć się będą w grze o medale. 

 

Wyniki:

BNY Mellon - Royal Transport i Spedycja 4:3 (0:3) 
Piorun Zaodrze - Angeli Verdi 2:0 (0:0) 
Kreowanie Marek - Wrocław Cosmos 2:5 (1:2) 
FC Argon - Elektrosat Wrocław 7:2 (2:1) 
Bus Marco Polo - Eko-Okna S.A 4:1 (1:1) 
Szpilmacherzy - Brzmienie Miasta 1:2 (0:1) 

Drużyna tygodnia:

BNY Mellon  - Drużyna Michała Dranki przegrywała z Royal Transport i Spedycja - 0:3, ale nie zamierzała się poddawać i w drugich 20 minutach odwróciła losy spotkania. W ostatniej akcji meczu spadkowicz z Ekstraligi strzelił gola na 4:3 i tym samym mógł cieszyć się z drugiej wygranej w tym sezonie. 

Siódemka tygodnia:

Marek Kot (Bus Marco Polo); Bartłomiej Szczecina (Piorun Zaodrze), Oleh Vasylchenko (Wrocław Cosmos), Krzysztof Kociniak (BNY Mellon), Pavlo Kornatovskyi (FC Argon), Konrad Hylewicz (Brzmienie Miasta), Krzysztof Dębowski (Bus Marco Polo) 

 

WLB 2:

W drugiej lidze rozegrano tylko trzy spotkania. Zaczęliśmy od pojedynku pomiędzy Old Teamem, a Stowarzyszeniem Odra-Niemen. Faworytem byli tutaj gracze Kamila Moczydłowskiego i toteż było widoczne na boisku. Na nim gracze spod znaku Żubra dominowali, ale długo nie potrafili zaskoczyć świetnie dysponowanego Dominika Rozpędowskiego. Świetna postawa golkipera pozwalała Odrze groźnie kontrować i po jednym z ataków wyszła ona na prowadzenie. Sposób na pokonanie Leszka Półtoraka znalazł Dariusz Sojka i długo utrzymywało się 1:0. Old Team nie dawał jednak za wygraną i w końcówce odwrócił losy spotkania. Dwa trafienia zanotował Kamil Kirej i tym samym wraz z kolegami mógł świętować wygraną - 2:1. 

Sporo emocji mieliśmy przy okazji drugiego poniedziałkowego starcia, w którym to Tork podejmował Dolnośląską Okręgową Izbę Inżynierów Budowlanych. Bardziej doświadczony zespół to spotkanie wygrał - 5:4, ale nie była to dla niego łatwa przeprawa. Na szczęście tego dnia w wybitnej formie był Łukasz Cygańczuk, który trzykrotnie pokonał bramkarza rywali i zanotował dwie asysty. 

Po dwóch z rzędu porażkach w końcu z premierowej wygranej we Wrocbalu mogły cieszyć się Szybkie Kopyta. Drużyna Mateusza Zabolskiego mierzyła się z mającym komplet oczek - InsERT Teamem. To "Programiści" byli w tym starciu faworytem, ale się ze swojej roli nie wywiązali. To "Rumaki" wygrały 5:0 i była to wygrana zasłużona. Swój zespół do historycznej victorii poprowadził duet Mateusz Sobczak - Maciej Mikołajczyk. Obaj panowie strzelili po dwa gole i zanotowali po jednej asyście. 

 

Wyniki:

Old Team - Stowarzyszenie Odra-Niemen 2:1 (0:1) 
DOIBB - Tork 4:5 (2:4) 
InsERT Team - Szybkie Kopyta 0:5 (0:1) 

Drużyna tygodnia:

Szybkie Kopyta - Debiutant po dwóch z rzędu porażkach przystępował do starcia z mającym sześć punktów - InsERT Team. Wielu spisywało go na porażkę, ale drużyna Mateusza Zabolskiego zagrała bardzo dobrze i ograła wyżej notowanego przeciwnika - 5:0.

Siódemka tygodnia:

Dominik Rozpędowski (Stowarzyszenie Odra-Niemen); Szymon Górnik (Old Team), Gracjan Szymański (DOIIB), Mateusz Sobczak (Szybkie Kopyta), Maciej Mikołajczyk (Szybkie Kopyta), Kamil Kirej (Old Team), Łukasz Cygańczuk (Tork)