Sklep

Podsumowanie 2 tyg. WLS - Wiosna 2023

We Wrocławskiej Lidze Siódemek w drugim tygodniu zmagań wiosennych odbyło się trzynaście spotkań o punkty. Do gry weszła Alfa, kilka ekip zagrało dwukrotnie, a razem do kupy padło 56 bramek.

1 LIGA:

Udane mecze w minionym tygodniu zanotowało Green Tree. Podopieczni Janusza Wybrańskiego w poniedziałek przy Skwierzyńskiej "skrzyżowali rękawice" z Astechem. Mecz ten był bardzo zacięty i wydawało się, że zakończy się remisem - 1:1. W 38 minucie szczęście uśmiechnęło się do "Ekologicznych", a mianowicie do Pawła Niedzieli, którego kąśliwy strzał przepuścił do bramki Kamil Zięcina. Finalnie więc team Wybrańskiego wygrał 2:1 i mógł przygotowywać się do czwartkowego starcia z Fulanito.

W nim również odrobił pracę domową. Nie dał pograć Rafałowi Zdunkowi. Ten później z powodu dwóch żółtych kartek zmuszony był opuścić boisko. Do 30 minuty minuty jednak grał, a do tego momentu "Ekologiczni" prowadzili już 5:0. "Szachownice" stać było tylko na trafienie honorowe, które zanotował Marek Zając. Dzięki trzem punktom Green Tree utrzymuje się w czubie tabeli, a ich przeciwnik ma na swoim koncie już zwycięstwo i porażkę.

Bez punktów i bez gola w tym sezonie pozostaje Capgemini. W poniedziałek beniaminek otrzymał lekcję futbolu od Kasztaniaków. Porazka 0:8 mówi wszystko, ale musimy dodać, że kilka ciekawych akcji Michał Stokłosa i spółka sobie wykreowali. Niestety w ekipie Wojciecha Tomczyka dobrze między słupkami własnej bramki spisywał się Tomasz Szabłowski, a w ataku brylował Marcin Soberka, który strzelił cztery gole i zanotował dwie asysty.

W czwartek Capgemini przegrało w sposób mniej zdecydowany, bo była to porażka 0:3 z MPK Wrocław. Tutaj również ekipa Stokłosy zmarnowała swoje szanse (w tym rzut karny), a w defensywie miała problemy z zatrzymaniem Łukasza Majchrowicza, który spotkanie zakończył z golem i asystą.

Po dwóch remisach Medserv United w dobrych nastrojach przystępował do starcia z niezwykle doświadczonym Blitz Wrocław. Były nadzieje na korzystny rezultat, ale niestety na nadziejach się skończyło. "Błyskawice" zagrały bardzo dobry mecz, a duet Jakub Samborski - Szymon Czajkowski zrobił robotę. Pierwszy strzelił dwa gole i zanotował dwie asysty. Drugi do siatk trafil raz i uzyskał dublet w asystach. Dla ekipy Jakuba Różanowskiego była to druga z rzędu wygrana. "Medical Coders" przegrało po raz pierwszy i teraz będzie usilnie walczyło premierowy triumf na zapleczu Ekstraligi.

Astech po porażce z Green Tree pod koniec tygodnia miał nadzieje na rehabilitacje. Na jego drodze stanął kolejny wymagający przeciwnik, czyli 3V. W tym starciu "Astechowcy" byli jednak bardziej nieporadni. To spadkowicz dyktował tempo gry i wygrał ze swoim przeciwnikiem - 2:0. Kamila Zięcinę pokonali Kacper Karbowski i Przemysław Zieliński. Niestety to spotkanie poważną kontuzją okupił Ryszard Denkiewicz, którego w tym sezonie z pewnością na boiskach Wrocbalu nie zobaczymy.

 

Wyniki:

Green Tree - Astech 2:1 (1:0)
Capgemini - FC Kasztaniaki 0:8 (0:6)
Medserv United - Blitz Wrocław 1:5 (1:2)
Capgemini - MPK Wrocław 0:3 (0:1)
Green Tree - Fulanito 5:1 (2:0)
3V - Astech 2:0 (1:0)

Drużyna tygodnia:

Green Tree  - Drużyna Janusza Wybrańskiego w poprzednim tygodniu rozegrała dwa spotkania i zgarnęła w nich sześć punktów. W poniedziałek rzutem na taśmę pokonała przy Skwierzyńskiej Astech - 2:1, a trzy dni później na Kuźnikach ograła Fulanito - 5:1.

Siódemka tygodnia:

Mariusz Nebelski (MPK Wrocław); Adam Widera (Green Tree), Vitalii Kravtsov (Green Tree), Przemysław Zieliński (3V), Łukasz Majchrowicz (MPK Wrocław), Jakub Samborski (Blitz Wrocław), Marcin Soberka (FC Kasztaniaki)

 

2 LIGA:

Nokia znów zainkasowała trzy punkty i znów zagrała na zero z tyłu. W miniony poniedziałek drużyna Michała Grobelnego "stanęła w szranki" z FC Velicante Wrocław, które na inauguracje pokonało ZKS Kuźniki. Dobra gra w obronie dowodzonej przez Łukasza Waksmańskiego i efektywność w ataku, podszyta dobrą formą Kamila Płachty (autora gola i asysty) pozwoliła "niebieskim" zwyciężyć 2:0 i pozostać na pierwszym miejscu w stawce.

Takim samym rezultatem zakończył się pojedynek pomiędzy Neogenem a Wypici Team. Tutaj faworyt nie zawiódł i pokonał debiutanta - 2:0. Dwa trafienia zanotował Łukasz Herbuś. No i to byłoby na tyle, bo same spotkanie do znamienitych widowisk nie należało.

Sporo emocji mieliśmy przy okazji starcia outsiderów. DKM Football Team przy Skwierzyńskiej grał z OBI Bielany Wrocławskie. Nie brakowało tutaj walki, mieliśmy trochę sytuacji. Mieliśmy też wygraną "pomarańczowych" - 3:2, do której mocno przyczynił się Mikołaj Podziemski - autor gola i asysty. Ten mecz był na swój sposób historyczny, bowiem OBI zanotowało premierową wygraną w lidze Wrocbal, uzyskaną w sposób boiskowy. Na takową ekipa Igora Wiktorowskiego musi jeszcze poczekać.

Typowym meczem na remis było starcie pomiędzy FC Hs a KEA FC. Jedni i drudzy wykreowali sobie nieco okazji, ale tylko dwie z nich zamienione zostały na bramki. Najpierw wynik spotkania otworzył Seo Hyengwoo, a po chwili stan rywalizacji wyrównał Arkadiusz Węckowski. Skończyło się więc na 1:1, co mimo wszystko powinno bardziej cieszyć "Drukarzy", którzy przez 40 minut radzić musieli sobie bez zmian i swojego najlepszego strzelca - Łukasza Frąszczaka.

Odpowiednie wnioski po porażce z KEA FC wyciągnął ErTeFał, który w starciu z Mocambolą zanotował premierową wygraną w tym sezonie. Mecz rozstrzygnął się już w pierwszej połowie, po której to mieliśmy 2:1 dla ekipy Pawła Pawłowskiego. Jej bohaterem został Adrian Wełna, który strzelił gola i zanotował asystę.

W piątek odbyły się dwa ostatnie mecze w ramach drugiej ligi. Przy Skwierzyńskiej do gry weszła Alfa, która bez większych problemów rozprawiła się z DKM Football Team. Było to zwycięstwo zespołowe. Outsider nie był w stanie zaskoczyć kipera przeciwników, a sam zmuszony był przyjąć na klatę aż dziewięć goli. Ekipa z Ukrainy wygrała zatem 9:0 i pokazała, że trzeba będzie na nią tej wiosny uważać.

Zdecydowanie bardziej emocjonujący był mecz przy Sarbinowskiej, w którym to ZKS Kuźniki grał z JaCierpieDole BD. Obie drużyny zjawiły się na boisku w dość okrojonych składach. U "Miejscowych" zabrakło Pawła Hazy, Jakuba Gembiaka i Krzysztofa Łukaszewskiego. Radosław Starczewski nie mógł skorzystać natomiast z Kacpra Zelka, Łukasza Okoniewskiego i Mateusza Ciszewskiego. Spodziewaliśmy się zatem meczu bardzo zaciętego i taki on też był. Do przerwy po błędzie Andrzeja Bobera na prowadzenie wyszły Kuźniki. Po zmianie stron dosyć szybko trafiły na 2:0, ale JCDBD nie dawało za wygraną. W odpowiedzi zanotowało trafienie kontaktowe, ale nie wystrzegło się błędów i moment później znów nadziało się na kontrę. W końcówce meczu "brunatno-modrzy" odpowiedzieli. W końcówce cisnęli ZKS, ale nie byli w stanie doprowadzić do remisu. Na domiar złego ciśnienia nie wytrzymał Michał Rychel, który wyleciał z boiska z czerwoną kartką. Finalnie więc drużyna Łukaszewskiego wygrywa 3:2 i jest to jej pierwsza wygrana w sezonie Wiosna 2023.

 

 

 

 

Wyniki:

FC Velicante Wrocław - Nokia 0:2 (0:1)
Neogen - Wypici Team 2:0 (1:0)
DKM Football Team - OBI Bielany Wrocławskie 2:3 (1:2)
FC Hs - KEA FC 1:1 (0:0)
Mocambola - ErTeFał 1:2 (1:2)
DKM Football Team - FC Alfa 0:9 (0:3)
ZKS Kuźniki - JaCierpieDole BD 3:2 (1:0)

Drużyna tygodnia:

ZKS Kuźniki - Miejscowi zrehabilitowali się po porażce z FC Velicante Wrocław i chociaż do meczu z JaCierpieDole BD przystępowali w dość okrojonym składzie to jednak udało im się uzyskać wygraną - 3:2.

Siódemka tygodnia:

Łukasz Waksmański (Nokia); Arkadiusz Węckowski (KEA FC), Adrian Wełna (ErTeFał), Roman Kozlynets (FC Alfa), Mikołaj Podziemski (OBI Bielany Wrocławskie), Artur Wasilewski (ZKS Kuźniki), Łukasz Herbuś (3M)