Już dzisiaj rozegrany zostanie drugi tydzień zmagań w lidze Wrocbal w sezonie Wiosna 2023. W ostatnim tygodniu marca odbędzie się 15 spotkań w ramach WLS. Kilka ekip zagra dwukrotnie. Będą też pauzy. Do gry wejdzie nowy zespół - Alfa FC Club.
1 LIGA:
W pierwszej lidze zrehabilitować się po ostatniej porażce z Blitz Wrocław będzie chciało Green Tree. Drużyna Janusza Wybrańskiego zagra dwukrotnie. Dzisiaj przy Skwierzyńskiej zespół ten zmierzy się z Astechem, a w czwartek przy Sarbinowskiej zagra z Fulanito. W poprzednim sezonie "Ekologiczni" z obiema tymi drużynami uzyskali remisy po 2:2. Za każdym razem starcia te były niezwykle zacięte. Teraz również spodziewamy się tej zaciętości, a przede wszystkim dużej dozy piłkarskiej jakości.
Astech po spotkaniu z Green Tree w piątek zagra jeszcze z 3V, czyli spadkowiczem z Ekstraligi. Ostatnia potyczka pomiędzy tymi drużynami w ramach OFC zakończyła się wygraną drużyny Liviu Paduaru, chociaż musimy powiedzieć, że "debiutant" grał zimą w zupełnie innym składzie niż teraz. Wydaje się też faworytem piątkowego starcia, ale "Niebiescy" na pewno "tanio skóry nie sprzedadzą".
FC Kasztaniaki w miniony piątek wygrały ważny mecz z Kuchcikiem Kuźniki i teraz będą chciały pójść za ciosem. Po drugim tygodniu zmagań mogą mieć na koncie nawet dziewięć punktów, ale po warunkiem, że oba swoje mecze wygrają. W poniedziałek "skrzyżują rękawice" z Capgemini, a w piątek podejmą TakeDrop. Obaj rywale to beniaminkowie, którzy przegrali swoje piewsze mecze. Obaj też z pewnością powalczą o premierowe oczka tej wiosny. Muszą jednak wyciągniąć wnioski z poprzednich porażek i mocno się wysilić, bo Tomasza Szabłowskiego niezwykle trudno pokonać, a Marcina Soberkę zatrzymać jeszcze ciężej.
Capgemini jeżeli chce się na zapleczu Ekstraligi utrzymać musi punktować. Powrót do pierwszej ligi drużyna Michała Stokłosy nie miała udanego, bowiem przegrała 0:4 z Fulanito. Wynik był tutaj jednak znacznie gorszy od gry i teraz za dobrą grą musi pójść zdobycz punktowa. Po starciu z Kasztaniakami beniaminek zmierzy się z innym mocnym przeciwnikiem, czyli MPK Wrocław. Ostatni rywal Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego, czyli Medserv United pokazał, że przy dużej dyscyplinie taktycznej i odrobinie szczęścia można zabrać punkty potentatowi. Czy Capgemini pójdzie w jego ślady? Czy jednak ujrzymy zupełnie inną drużynę Adriana Olejnika i efektywną grę ofensywnych liderów - Pawła Garygi, Łukasza Łazorczyka i Roberta Papiewskiego?
Wcześniej wspomniany Medserv United we wtorek zagra z Blitz Wrocław. Jedni i drudzy inauguracyjny tydzień zmagań mogą zaliczyć do udanych. Pierwsi uzyskali remisy z MPK i Astechem, a drudzy odwrócili losy spotkania z Green Tree. Na papierze faworytem wydają się być "Błyskawice", ale "Medical Coders" z pewnością zrobią wszystko, żeby dołożyć do swojego dorobku kolejne cenne oczka. Czy będą mieli okazje świętować swoją historyczną wygraną w pierwszej lidze? Czy raczej po końcowym gwizdku Tomasza Pondla nadal będą musieli na takową czekać? Zobaczymy.
Rozkład gier:
27.03.23 (poniedziałek):
19:05 Green Tree - Astech (boisko Skwierzyńska)
19:50 Capgemini - FC Kasztaniaki
28.03.23 (wtorek):
20:40 Medserv United - Blitz Wrocław
30.03.23 (czwartek):
19:00 Capgemini - MPK Wrocław
21:30 Green Tree - Fulanito 
31.03.23 (piątek):
19:00 3V - Astech
19:50 TakeDrop - FC Kasztaniaki
2 LIGA:
Masę grania będziemy mieli w drugiej lidze, gdzie odbędzie się osiem potyczek o punkty. Trzy z nich odbędzie się przy Skwierzyńskiej. Na tym właśnie obiekcie zagra we wtorek DKM Football Team i OBI Bielany Wrocławskie, czyli dwie drużyny z zerowym dorobkiem punktowym, które swoje inauguracyjne spotkania przegrały w sposób dotkliwy. Teraz któraś z nich na pewno się przełamie, ale która to będzie? O tym przekonamy się po godzinie 21!
W czwartek na wrocławskim Grabiszynie do gry wejdzie Alfa FC Club, czyli debiutant w WLS, ale ogólnie ekipa, która we Wrocbalu grała we Wrocławskiej Lidze Ukraińskiej. Tam team Bohdana Romanko zajął ósme miejsce i jesteśmy ciekawi jak poradzi sobie na drugim poziomie rozgrywek w lidze siedmioosobowej. Na starcie zmierzy się z doświadczonym ligowcem, czyli FC Velicante Wrocław. Drużyna Wojciecha Wieczorka w ubiegłym tygodniu wyszarpała jednobramkowe zwycięstwo z ZKS-em Kuźniki. Teraz również łatwej przeprawy mieć nie powinno, a jeśli chce jesienią tego roku grać w wyższej klasie rozgrywkowej, to musi zgarnąć tutaj trzy oczka.
Trzy dni wcześniej "Velica" również będzie miała okazję zaprezentować swoje umiejętności, gdy na Kuźnikach zagra z Nokią, a więc spadkowiczem z pierwszej ligi. Podopieczni Michała Grobelnego na inaugurację wiosny również wygrali i to w bardziej okazale, bo 6:0 z DKM Football Team. Teraz poprzeczka będzie zawieszona znacznie wyżej, ale z pewnością spadkowicz powalczy o pełną pulę.
Ostatnim starciem drugiego tygodnia rozegranym przy Skwierzyńskiej będzie piątkowy pojedynek DKM Football Team z Neogenem. W tym przypadku każdy inny rezultat niż wygrana drużyny Jacka Nosewicza będzie niespodzianką. Czy graczy Igora Wiktorowskiego na takową stać? Pewnie i tak, ale musieliby zagrać najlepszy mecz w swojej historii i liczyć na to, że dawne 3M nie będzie miało tego dnia optymalnej formy.
Neogen po drugim tygodniu rozgrywek może mieć na swoim koncie sześć punktów, ale pod warunkiem, że we wtorek przy Sarbinowskiej zwycięży z innym debiutantem - Wypitymi. Ci w swoim debiucie w WLS zapłacili frycowe, przegrywając 1:2 z JaCierpieDole BD. W meczu tym jednak zaprezentowali się nieźle i jeśli poprawią skuteczność w ofensywie i będą mieli sporo szczęścia w lini obrony to mogą zaskoczyć kandydata do awansu.
Na hit drugiego tygodnia w drugiej lidze wyrasta mecz pomiędzy KEA FC a FC Hs. Obie te drużyny na inauguracje zdobyły po trzy punkty, chociaż to triumf Koreańczyków z Południa był bardziej okazały. Każde spotkanie to jednak inna historia i teraz liczymy, że będzie ona napisana w taki sposób, żebyśmy niczego nie musieli żałować. Ozdobą tego starcia będą niewątpliwie popisy takich zawodników jak Łukasz Frąszczak, Marcin Truchan, Hunil Bae czy Kabsik Lee. Który z nich poprowadzi swój zespół do wygranej? A może nie będzie wygranej, tylko remis i bohaterem będzie ktoś zupełnie inny?
Mocambola vs ErTeFał to mecz, który odbędzie się w czwartek o 20:40 na Kuźnikach. O wskazanie faworyta w tej parze jest niezwykle trudno. Jedni i drudzy swoje pierwsze mecze tej wiosny przegrali i teraz będą chcieli zapunktować. Kto będzie w tym temacie bardziej zdeterminowany? Kto okaże się skuteczniejszy? O tym przekonamy się już niebawem.
Ostatnim akcentem WLS w drugiej serii gier będzie potyczka dwóch drużyn, które znają się ze sobą bardzo dobrze i których mecze zawsze obfitowały w ogrom piłkarskich emocji. JaCierpieDole BD po latach wraca do rywalizacji o punkty z ZKS-em Kuźniki. Gdybyśmy mieli sugerować się historią bezpośrednich starć to byśmy stawiali tutaj na remis. Obie strony walczyć będą jednak o pełną pulę, a komu uda się takową uzyskać? O tym dowiemy się po ostatnim gwizdku sędziego Karola Krupy, a więc jakoś przed 21:30.
27.03.23 (poniedziałek):
19:00 FC Velicante Wrocław - Nokia
28.03.23 (wtorek):
19:50 Neogen - Wypici Team
20:35 DKM Football Team - OBI Bielany Wrocławskie (boisko Skwierzyńska)
21:30 FC Hs - KEA FC
30.03.23 (czwartek):
18:20 Alfa FC Club - FC Velicante Wrocław (boisko Skwierzyńska)
20:40 Mocambola - ErTeFał
31.03.23 (piątek):
19:00 Neogen - DKM Football Team (boisko Skwierzyńska)
20:40 ZKS Kuźniki - JaCierpieDole BD
Autor: Michał Pondel (m.pondel@wrocbal.pl)