Sklep

Ekstraligowcy odparli atak pretendentów

Oba zespoły walczące o utrzymanie w Ekstralidze ograły swoich pierwszoligowych rywali. Najpierw Oponix zamknął drzwi do Elity drużynie MPK Wrocław, chwilę później to samo uczyniła Planetamebla.pl Piorunowi Zaodrze.

9:6 (3:2)

Na dworze ulewa, arbiter Malec już w przemoczonych butach i nie w humorze (więc lepiej nie fikajcie, bo posypią się kartki), ale nie ma zmiłuj - trzeba grać, żeby wyłonić ekipę, która wiosną będzie rywalizować w Ekstralidze. Czy będzie to Oponix, a więc team, który tej jesieni grał już w najwyższej klasie rozgrywkowej i zajął w niej 10. lokatę, czy może wicemistrz pierwszej ligi - MPK Wrocław? Oba zespoły mają dziś solidne kadry, choć w Oponixie zabraknie najskuteczniejszego w zespole Kamila Lisa. MPK z kolei znów ze swoim talizmanem - tyle, że Prezes dziś bez kultowego żółtego szaliczka.

Wiadomo było o co toczy się gra - obie ekipy więc od razu wzięły się do roboty. Na pierwszy ogień z zajezdni wyjechał Bestia, który dograł dobrą piłkę na Małolepszego - Paweł świetnie dołożył głowę w polu karnym i już po trzech minutach MPK prowadziło [0:1]. Z prowadzenia długo się jednak nie cieszyło, bo już minutę później na remis strzelił Lubański [1:1]. Piłkę po uderzeniu Lubana próbował wybijać jeszcze Sornat, na nieszczęście MPK nieskutecznie. Lubański podjarał się swoją bramką i z tego wszystkiego wypracował jeszcze dobre podanie Łazorczykowi, a dobrych podań marnować nie wypada [2:1]. Po tej szybkiej wymianie ciosów trochę się uspokoiło, ale na nudę nie narzekaliśmy - to świetnie wślizgami rozbijał akcje Oponixu Sornat, to Bestia próbował swoich sił z woleja. W 16' odpalił się ubrany w czapeczkę Świętego Mikołaja Marek Konieczny, który posłał piłkę w długi róg po podaniu Łazorczyka [3:1]. Przed przerwą MPK złapało jeszcze kontakt z rywalem po płaskim strzale Garygi (asystował Galan) [3:2].

Drugą połowę zaczęliśmy nie od goli, a od żółtych kartek - ją obejrzał Tomek Zahorski z Oponixu w 23 minucie [Żk]. Minutę później do remisu doprowadził Rafał Sztylka [3:3], a w ślady kolegi poszedł Majchrowicz, który idealnie dołożył nogę po dobrym dograniu od Garygi [3:4]. Gdyby ktoś zagrał ten mecz u buka pewnie miałby już kilka zawałów - sytuacja na boisku zmieniała się co chwilę i nie szło przewidzieć kto tak naprawdę wiosnę spędzi w Ekstralidze. Strzały leciały z obu stron - Piechnik wybronił uderzenie z dystansu autorstwa Garygi, później nowy bramkarz MPK Dawid Pędziałek interweniował po strzale Lubana (podawał Konieczny), to znów Piechnik miał co robić jak Sztylka uderzał z wolnego. Na kolejną bramkę czekaliśmy do 29' - wtedy właśnie strzał Lubańskiego dobił Łazorczyk [4:4]. Łazi grający dziś koncertowo do dwóch bramek dołożył jeszcze drugą asystę, z połowy boiska dorzucając futbolówkę na głowę Koniecznego, który wykończył to idealnie [5:4]. W 33' w statystykach zapisał się Smarzyński, który na gola zamienił podanie od Lubana [6:4], a już minutę później hat-tricka mógł fetował Łazorczyk [7:4]. Dwie minuty później mogło być 7:5, ale nie było, bo świetnie jedną ręką interweniował Piechnik, po strzale Majchrowicza. W odpowiedzi w poprzeczkę uderzył Różalski, ale wynik zmienił się dopiero po uderzeniu Zahorskiego [8:4]. MPK zaliczało coraz większe wykolejonko, a Oponix rozkręcał się coraz bardziej - po efektownej klepce (Hawrylak - Lubański - Łazorczyk) mieliśmy już [9:4]. W ostatnich dwóch minutach tego starcia dwa ciosy zadało MPK Wrocław - najpierw gola strzelił Garyga po podaniu Majchrowicza [9:5], a na koniec jeszcze raz do sieci trafił Bestia [9:6]

Nie pomógł talizman w postaci Prezesa na trybunach (może to brak kultowego szalika przyniósł pecha), nie pomogła naprawdę mega mocna kadra. MPK przegrywa mecz o wejście do Elity i wiosnę podobnie jak jesień spędzi w pierwszej lidze. A co najciekawsze - głównym katem MPK okazuje się być były zawodnik tej drużyny Łukasz Łazorczyk. Wielkie gratulacje dla Oponixu i dzięki dla obu ekip za naprawdę emocjonujące 40 minut!
 

BARAŻ O EKSTRALIGĘ:

Oponix - MPK Wrocław 9:6 (3:2)

Bramki: Ł. Łazorczyk (7', 29', 34', 38'), A. Smarzyński (33'), M. Konieczny (16', 32'), T. Zahorski (36'), M. Lubański (4') - Ł. Majchrowicz (25', 40'), R. Sztylka (24'), P. Małolepszy (3'), P. Garyga (17', 39')

Żółte kartki: T. Zahorski (23')

Składy:

Oponix: Zbigniew Piechnik - Łukasz Łazorczyk, Adam Smarzyński, Kamil Biegański, Marek Konieczny, Tomasz Zahorski, Jakub Lewalski, Mateusz Lubański, Błażej Różalski, Wojciech Hawrylak.

MPK Wrocław: Dawid Pędziałek - Marek Rożek, Robert Lotarski, Łukasz Sornat, Dariusz Olejnik, Adrian Olejnik, Maciej Radziszewski, Łukasz Majchrowicz, Rafał Sztylka, Paweł Małolepszy, Przemysław Nowicki, Grzegorz Galas, Marek Falkiewicz, Paweł Garyga, Jarosław Waśkowski.

MVP: Łukasz Łazorczyk (Oponix) - Pięknie urządził swoją byłą drużynę. Łazorczyk był dzisiaj w świetnej formie, co udokumentował aż 4 trafieniami oraz 2 asystami. Na wyróżnienie zasługuje także Mateusz Lubański, autor jednej bramki i aż 3 asyst.

 


fot. Joanna Kryza


 

4:1 (2:0)

Za nami pierwszy z meczy barażowych - wiemy już, że w Ekstralidze utrzymał się Oponix, a do Elity nie udało się wejść MPK Wrocław. Nie wiemy natomiast jeszcze czy wiosną w najwyższej klasie rozgrywkowej zobaczymy Planetę Mebla, czy też Piorun Zaodrze. Planeta zajęła dziewiąte miejsce w Ekstralidze, Piorun natomiast zdobył wicemistrzostwo w WLB1. Oba teamy nie raz już ze sobą rywalizowały - ostatnie dwie potyczki wygrała ekipa Marcina Stachowiaka (1:0 i 3:0).

Na pierwszego gola w tym starciu przyszło nam poczekać 7 minut - wynik spotkania otworzył Tomek Pondel po podaniu Oskara Palecznego [1:0]. TePe17 poleciał do kamery obsługiwanej przez Łukasza Czachraja zadedykować strzelonego gola swojej żonie (pozdro Klaudynka!), ale te romantyczne gesty nie zrobiły wrażenia na arbitrze Malcu. Legendarny wrocbalowy sędzia miał już konkretne jezioro w butach, a jak wiadomo jak człowiek jest tak przemoknięty to irytuje go dosłownie wszystko, a już zwłaszcza fakt, że w Piorunie dwóch zawodników nie posiada numerów na koszulkach. Z tego wszystkiego mieliśmy chwilę przerwy i sam Organizator musiał wyczarować z plastra numerek na koszulce Michała Koziarza (jedynka wyszła całkiem nieźle). Jeszcze lepiej wyszła zabawa w podania Oskarowi Palecznemu, który w 10' zaliczył drugą asystę - a ją na gola zamienił Adam Cylny [2:0]. Cylny miał w pierwszej połowie jeszcze szansę na podwyższenie prowadzenia Planety, ale najpierw plany zniweczył mu bramkarz, a później słupek.

W drugiej połowie ponownie uaktywnił się Tomek Pondel - TePe w 24' z 2 metra dopchał podanie od Chołodego [3:0]. Niedługo później mogło być 4:0 - piłkę wzdłuż bramki dograł Paleczny, a po tym podaniu Chmielewski trafił w poprzeczkę. Bramkę strzelił jednak Piorun, a konkretnie elegancko oklejony plastrem przez Organizatora Koziarz po podaniu od Kopocińskiego [3:1]. Przed końcem po raz kolejny z dobrej strony pokazał się Paleczny, który po raz trzeci zapisał się w statystykach jako asystent - jego podanie na gola zamienił Kozioł [4:1].

W drugim barażu może nie było aż takiej strzelaniny jak w pierwszym, ale też trochę się działo i padło pięć goli. Cztery z nich strzeliła Planeta Mebla, która zasłużenie wygrała to starcie i dzięki temu zwycięstwu zapewniła sobie utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Obu ekipom dziękujemy za ten sezon, gratulując przy okazji Planecie Mebla utrzymania.
 

BARAŻ O EKSTRALIGĘ:

Planetamebla.pl - Piorun Zaodrze 4:1 (2:0)

Bramki: G. Kozioł (38'), T. Pondel (7', 24'), A. Cylny (10') - M. Koziarz (29')

Składy:

Planetamebla.pl: Jakub Pondel - Ireneusz Gruszka, Grzegorz Kozioł, Tomasz Pondel, Wiktor Chmielewski, Oskar Paleczny, Piotr Buczyński, Adam Cylny, Łukasz Chołody.

Piorun Zaodrze: Adam Pyzder - Robert Fąfrowicz, Marcin Stachowicz, Radosław Kopociński, Michał Koziarz, Bartosz Mikołajczyk, Adrian Orlicki, Maciej Siwek.

MVP: Tomasz Pondel (Planetamebla.pl) - Tomek zagrał dziś dobry mecz, swoją formę dokumentując dwoma trafieniami, które znacznie przyczyniły się do wygrania barażu i utrzymania Planety Mebla w Ekstralidze. Na wyróżnienie zasługuje też specjalista od asystowania Oskar Paleczny.

 


fot. Joanna Kryza

 

Jeśli znalazłeś błąd w relacji meczowej lub w statystykach
napisz: marta@wrocbal.pl