Leroy Merlin Wrocław po ograniu Oponixu utrzymuje się w elicie, a Prezesi przypieczętowują brązowe medale na koniec zmagań jesiennych.
EKSTRALIGA: Nie tak miała wyglądać końcówka sezonu w wykonaniu Prezesów. Drużyna Grzegorza Paukszta na skutek dwóch porażek z rzędu przekreśliła swoje szanse nie tylko na tytuł, ale i na wicemistrzostwo. W piątek zespół ten zagrał z BNY Mellon i po radosnym meczu wygrał 7:4. Warto dodać, że obie te drużyny zagrały w sześcioosobowych składach. Co ten rezultat oznacza? Oznacza on, że Prezesi przypieczętowują zdobycie brązowych medali Ekstraligi, a drużyna Michała Dranki praktycznie żegna się z elitą i żeby jeszcze zagrać w barażach. Musi nie tylko dwa mecze wygrać, ale przede wszystkim liczyć na wpadki Termo Teamu i Oponixu.
Leroy Merlin Wrocław oszukał przeznaczenie! Przez wielu ekspertów (tacy to właśnie eksperci ;) ) beniaminek był skazywany na pożarcie. Tymczasem zakończy on granie w Ekstralidze z dorobkiem przynajmniej...18 punktów i z pewnością zagra w elicie na wiosnę. "Liroj" w piątek pokonał Oponix - 5:3 i w najlepszym wypadku zakończy granie tuż za ligowym podium. Drużyna Przemysława Stefańczyka natomiast zagra raczej w barażach o utrzymanie.
RELACJE MECZOWE:
BNY Mellon - Mateco Prezesi (4-7) >>>Leroy Merlin Wrocław - Oponix (5-3) >>>