Wtorek 27 września to tylko jeden mecz rozegrany w ramach Ekstraligi, ale za to nie byle jaki. Sancho Panza mierzyła się z Prezesami i przegrała po golu w 40 minucie!
EKSTRALIGA: Mecze Prezesami z Sancho Panza zawsze przynosiły ze sobą sporo emocji. Chociaż w bieżącym sezonie ligowym obie drużyny znajdują się na przeciwległych biegunach tabeli, to w bezpośredniej potyczce działo się sporo.
Jako pierwsi na prowadzenie wyszli Prezesi, ale Sancho Panza wyrównało stan rywalizacji na pięć minut przed końcowym gwizdkiem sędziego. Ostatnie słowo należało jednak do ekipy Grzegorza Paukszta, a dokładniej do Szymona Łasińskiego, który w 40 minucie zapewnił swojej drużynie nie tylko wygraną, ale i powrót na fotel lidera Ekstraligi.