Sklep

Podsumowanie 4 tyg. WLS - Jesień 2022

W czwartej serii gier we Wrocławskiej Lidze Siódemek rozegrano trzynaście spotkań o punkty. Kilka ekip zagrało dwukrotnie, a łącznie padły 63 bramki.

1 LIGA:

W minionym tygodniu dwa mecze rozegrała Nokia i dwa przegrała. W poniedziałek zespół Michała Grobelnego uległ debiutantowi - Derma-Bau Team - 2:4, chociaż do przerwy remisował 2:2. Dwa dni później również do przerwy "niebiescy" remisowali z Voltica Service Kuźniki, ale w drugiej odsłonie już nie udało im się utrzymać odpowiedniego tempa i to "Miejscowi" mogli cieszyć się z triumfu - 4:1.

Eneris wydaje się, że zażegnał problemy kadrowe. Na starcie z Astechem beniaminek zjawił się w dziesięcioosobowym składzie. No i do 30 minuty prowadził 3:1. Wtedy jednak "Niebiescy" wzięli się do odrabiania strat i w 34 minucie cieszyli się z uzyskania remisu. 120 sekund później znów Eneris wyszedł na prowadzenie i wydawało się, że uda mu się utrzymać ten korzystny rezultat do końca. Nic badziej mylnego. W ostatniej minucie najpierw Filip Piasecki doprowadził do remisu, a chwilę później Dawid Ozga zapewnił Astechowi wygraną - 5:4. Była to tym samym premierowa wygrana ekipy Roberta Puchały w tym sezonie. Jeśli chodzi o kamratów Karola Cegły to w dalszym ciągu na pierwszy triumf muszą jeszcze poczekać.

Swoich kibiców nie zawiodły dwie drużyny walczące o awans do Ekstraligi, czyli Fulanito i MPK Wrocław. Pierwsi nie bez trudu pokonali beniaminka Elite Eco Elo - 2:0, a sam mecz nie był porywającym widowiskiem. Drudzy z kolei ograli grającą bez zmian drugą drużynę Akademii Wojsk Lądowych. Zwycięstwo 3:1 pozwoliło Miejskiemu Przedsiębiorstwu Komunikacyjnemu pozostać w czubie tabeli i w dalszym ciągu posiada ona status drużyny z kompletem oczek. "Wojskowi" natomiast ciągle o premierowe skalpy tej jesieni muszą jeszcze powalczyć.

Na swoich podopiecznych zawiedli się włodarze FC Kasztaniaków i Blitz Wrocław. Beniaminek doznał pierwszej porażki w nowym sezonie. Katem dla Tomasza Szabłowskiego i spółki okazał się Adam Widera, który miał udział przy trzech trafieniach dla spadkowicza. Ten zwyciężył 3:0 i nie tylko sprawił niespodziankę, ale i sam mógł cieszyć się z premierowego triumfu w bieżącej kampanii ligowej.

"Błyskawice" były murowanym faworytem starcia ze znajdującym się w strefie spadkowej JaCierpieDole BD. Mimo przewagi nie potrafiły jednak pokonać kapitalnie dysponowanego Jakuba Pondla. JCDBD groźnie się odgrażało, ale gol w tym starciu nie wpadł i skończyło się na remisie - 0:0. Jakub Samborski od dawien dawna nie trafił do siatki, a ekipa Radosława Starczewskiego od dawien dawna zagrała na zero z tyłu i pierwszy raz tej jesieni udało jej się zapunktować.

 

Wyniki:

Nokia - Derma-Bau Team 2:4 (2:2)
Astech - Eneris 5:4 (1:3)
Voltica Service Kuźniki - Nokia 4:1 (1:1)
FC Kasztaniaki - Green Tree 0:3 (0:2)
Elite Eco Elo - Fulanito 0:2 (0:1)
AWL II - MPK Wrocław 1:3 (1:2)
JaCierpieDole BD - Blitz Wrocław 0:0 (0:0)

Drużyna tygodnia:

Green Tree - Zespół Janusza Wybrańskiego jako pierwszy w tym sezonie znalazł sposób na pokonanie rozpędzonych FC Kasztaniaków. "Ekologiczni" zwyciężyli - 3:0 i mogli tym samym świętować premierową victorię tej jesieni.

Siódemka tygodnia:

Jakub Pondel (JaCierpieDole BD); Marek Zając (Fulanito), Filip Piasecki (Astech), Adam Widera (Green Tree), Łukasz Majchrowicz (MPK Wrocław), Marek Tomczak (Derma-Bau Team), Krzysztof Michalski (Voltica Service Kuźniki)

 

2 LIGA:

W najniższej klasie rozgrywkowej na Kuźnikach odbyło się sześć spotkań, a granie zaczęliśmy od pojedynku pomiędzy Medservem United, a FC Velicante Wrocław. Chociaż przed tym spotkaniem faworytem wydawało się "Medical Coders" to jednak ekipa Wojciecha Wieczorka "tanio skóry nie sprzedała". Jako pierwsza wyszła też na prowadzenie, ale między 28, a 30 minutą team Macieja Mittelstadta zadał dwa ciosy i to on mógł cieszyć się z triumfu - 2:1.

Prowadzenia po raz kolejny nie utrzymała Pogoń Niepolda. Debiutant prowadził do przerwy z chronPESEL.pl już 2:0, ale w drugiej odsłonie to bardziej doświadczony zaprezentował się lepiej. Do 31 minuty remisował 3:3, a ostateczny cios zadał sześć minut później. Gola na wagę trzech punktów zdobył Paweł Ciepliński, do którego też trafił tytuł MVP spotkania. "Okoniki" dzięki trzem punktom przedostały się do górnej połówki tabeli. Team Pawła Wielogórskiego natomiast w dalszym ciągu czeka na premierowy triumf we Wrocbalu.

Losy swojego spotkania odwrócił również ZKS Kuźniki. Ten po pierwszych 20 minutach przegrywał z KEA FC - 1:2, ale nie dał za wygraną. W drugiej odsłonie to "Miejscowi" wyglądali lepiej i finalnie to oni zwyciężyli - 4:2. Ich bohaterem został najmłodszy na boisku Oliwer Benek, który trzykrotnie znalazł sposób na pokonanie Grzegorza Kędzierskiego. ZKS po końcowym gwizdku sędziego mógł więc świętować premirową wygraną tej jesieni. "Drukarze" po raz kolejny pokazali, że mimo potencjału w nich drzemiącego nie potrafią ustabilizować formy i włączyć się tym samym do realnej gry o najwyższe cele.

Kolejny krok w kierunku pierwszej ligi wykonał FC Hs, który długo nie potrafił znaleźć sposobu na rozmontowanie defensywy Mocamboli. Dopiero w 28 minucie Hubert Grotowski znalazł sposób na pokonanie Wojciecha Kowalczyka, a potem to już poszło z górki. Ostatecznie Hs dołożył dwa trafienia, a "miętowo-żółci" dołożyli jednego gola i skończyło się na 3:1.

W piątek dwa mecze drugiej ligi się odbyły. W pierwszym z nich AKS Bzowa Wrocław podzielił się punktami z Astekiem. Do przerwy 1:1, po przerwie 1:1 i skończyło się na 2:2. Ten rezultat bardziej cieszy drużynę Sławomira Ryczkowskiego, która wykreowała sobie mniej dogodnych sytuacji od swojego przeciwnika, ale w kluczowym momencie nie zawiodła i gola na wagę remisu strzeliła w 40 minucie. Bohaterem "Zielonych" został Zbigniew Lichocki.

Mecz 3M z Capgemini w miarę wyrównany był tylko w pierwszych 20 minutach po których team Jacka Nosewicza prowadził 2:1. W drugich 20 minutach na murawie rządzili i dzielili już tylko i wyłącznie gracze w bordowych trykotach. Strzelili siedem goli, nie tracąc przy tym ani jednego. Dzięki trzem punktom nie tylko przedłużyli serię zwycięstwo do dziesięciu, ale też utrzymali pozycję wicelidera drugiej ligi. Michał Stokłosa i spółka tak dobrą formą nie dysponują mając w swoim dorobku zaledwie jedno oczko.

 

Wyniki:

Medserv United - FC Velicante Wrocław 2:1 (0:1)
Pogoń Niepolda - chronPESEL.pl 3:4 (2:0)
ZKS Kuźniki - KEA FC 4:2 (1:2)
Mocambola - FC Hs 1:3 (0:0)
AKS Bzowa Wrocław - Astek 2:2 (1:1)
3M - Capgemini 9:1 (2:1)
 

Drużyna tygodnia:

ZKS Kuźniki - Drużyna Krzysztofa Łukaszewskiego w końcu się przełamała i na rywalu nie byle jakim, bo na KEA FC. "Miejscowi" zwyciężyli po trzech porażkach z rzędu. Wygrana z "Drukarzami" 4:2 pozwoliła opuścić ostatnie miejsce w stawce.

Siódemka tygodnia:

Jakub Gembiak (ZKS Kuźniki); Bartosz Jargieło (Medserv United), Dariusz Kupijaj (AKS Bzowa Wrocław), Oliwer Benek (ZKS Kuźniki), Kabsik Lee (FC Hs), Paweł Ciepliński (chronPESEL.pl), Tomasz Bałaga (3M)