Wrocławska Liga Siódemek w dziesiątym tygodniu sezonu Wiosna 2022 przyniesie dwanaście spotkań o punkty, z czego aż osiem w pierwszej lidze. Dwukrotnie w akcji zobaczymy graczy JaCierpieDole FC, Astechu i Nokii.
1 LIGA:
W pierwszej lidze WLS grania będzie w dziesiątym tygodniu najwięcej, bo aż osiem spotkań się odbędzie. Trzy z nich będą miały miejsce już dzisiaj. Zaczniemy od pojedynku na dole ligowej stawki, w którym to zagrają ze sobą drużyny pewne degradacji, czyli Rycerze Ni i Astek. Jeden punkt więcej w tabeli zgromadzili Ci pierwsi, ale czy uda im się tą stratę zniwelować i opuścić ostatnie miejsce? A może to trzy punkty zgarną Piotr Gołaczyński? Astech vs Fulanito to drugie poniedziałkowe spotkanie na Kuźnikach. Spotkanie w zasadzie o tak zwaną "czapkę śliwek", czy gruszek czy jak kto tam mówi. Ani jedni, ani drudzy nie mają już szans na awans, a i żeby spaść z ligi musiały by się mocno postarać. W zeszłym sezonie kiedy mierzyły się ze sobą na poziomie Superligi, wtedy "Niebiescy" rozbili "Szachownice" - 7:1. Czy teraz dojdzie do powtórki z rozrywki? Czy raczej do wielkiego rewanżu? Spotkaniem, które zakończy poniedziałkowy dzień meczowy będzie potyczka dwóch drużyn znajdujących się w ścisłym sąsiedztwie strefy spadkowej. JaCierpieDole FC zagra z Nokią. Jedni i drudzy zgromadzili do tej pory po dziesięć punktów i jeżeli dzisiaj wygrają to zrobią ogromny krok w kierunku utrzymania. Jeśli zaś przegrają to będą musieli do końca drżeć o ligowy byt. W poprzednim sezonie kiedy, w bezpośrednim starciu JCD wygrało 2:0. Czy teraz również zwycięży? Czy może drużyna Michała Grobelnego udanie im się zrewanżuje? Na te i szereg innych pytań odpowiedzi poznamy już dzisiaj wieczorem!
We wtorek odbędą się dwa mecze w pierwszej lidze i oba mogą być ciekawe. FC Velicante Wrocław zagra z Voltica Service Kuźniki. Chociaż wszystkie znaki na niebie i ziemi w roli faworyta każą stawać nam spadkowicza z Superligi, to jednak "Velica" wcale nie pozostaje bez szans. W tabeli co prawda jednych o drugich dzieli różnica dziesięciu punktów, ale ekipa Wojciecha Wieczorka jest znana z tego, że nigdy nie odpuszcza. Czy teraz będzie jednak miała w sobie na tyle jakości, żeby zaskoczyć będące ostatnio w nieco gorzej formie Kuźniki? Na hit pierwszej ligi w tygodniu dziesiątym wyrasta pojedynek wicelidera tabeli - Blitz Wrocław z piątą siłą ligi - Leroy Merlin Wrocław. Ci pierwsi nadal liczą się w grze o tytuł i są już pewni gry w barażach o Ekstraligę. Drudzy szanse na medal stracili w poprzednim tygodniu, ale w dalszym ciągu walczyć będą o jak najlepszy rezultat na koniec zmagań. Ostatni raz te ekipy zmierzyły się ze sobą w barażach w poprzednim sezonie. Wtedy po regulaminowym czasie gry mieliśmy bezbramkowy remis, ale w rzutach karnych skuteczniejsi okazali się gracze Jakuba Różanowskiego. Teraz "serii jedenastek" na pewno nie będzie, a czy skończy się na podziale punktów? O tym przekonamy się już jutro po godzinie 22!
W czwartek również dwa mecze dojdą do skutku, a drugi raz w tym tygodniu zobaczymy przedstawicieli Nokii i Astechu. Pierwsi zagrają z AWL II i będą musieli naprawdę sporo pobiegać, żeby zabrać punkty młodym i niezwykle ambitnie grającym "Wojskowym", którzy przecież cały czas liczą się w grze o brązowe medale na koniec zmagań. Team Michała Grobelnego walczy o ligowy byt, a więc również zrobi wiele, żeby tutaj zwyciężyć. Astech w czwartek zagra z Capgemini, a więc rywalem teoretycznie słabszym. Musi jednak uważać, bo lekceważenie tej drużyny źle się skończyło jeżeli chodzi o Leroy Merlin Wrocław. Dawne Różowe Pantery ostatnio wygrały pierwszy mecz tej wiosny i teraz będą chciały pójść za ciosem. Do Michała Stokłosy dołączył ostatnio na zasadzie jokera - Dawid Woźniak i ten duet może narobić krzywdy "Astechowcom". Czy tak się stanie? Czy jednak faworyt nie zawiedzie i wygrywając udowodni, że ta poprzednia wygrana Capgemini była tą przysłowiową "jaskółką"?
W piątek pomiędzy trzema meczami Ekstraligi raz zagrają pierwszoligowcy i będzie to pojedynek zapowiadający się niezwykle jednostronnie. Mający komplet punktów lider tabeli - Sancho Panza zmierzy się z będącym na czwartym miejscu od końca JaCierpieDole FC. Tutaj wszystkie aspekty piłkarskiego rzemiosła przemawiają za były superligowcem. Graczom JCD nie pozostaje nic więcej niż pomodlić się do Boga o aby w mega wybitnej formie był ich bramkarz - Jakub Pondel. To on może jedynie przystopować nieco tak dobrze naoliwioną maszynę z duetem Eryk Klimczak - Jakub Pelwecki.
Rozkład gier:
30.05.22 (poniedziałek):
18:20 Astek - Rycerze Ni (boisko Skwierzyńska)
19:50 Astech - Fulanito
21:30 JaCierpieDole FC - Nokia
31.05.22 (wtorek):
19:00 FC Velicante Wrocław - Voltica Service Kuźniki
21:30 Leroy Merlin Wrocław - Blitz Wrocław
02.06.22 (czwartek):
19:00 Nokia - AWL II
21:30 Astech - Capgemini
03.06.22 (piątek):
20:40 JaCierpieDole FC - Sancho Panza
2 LIGA:
W lidze drugiej cztery mecze dojdą do skutku, a już dzisiaj kibice zgromadzeni przy Sarbinowskiej będą mogli oglądać starcie miejscowego ZKS-u Kuźniki z OBI Bielany Wrocławskie. Faworytem tego starcia są gracze Krzysztofa Łukaszewskiego, którzy zgromadzili aż jedenaście punktów więcej od debiutantach. Mało kto więc wierzy, że nie uda się im tej przewagi powiększyć. Nie mogą jednak zleckeważyć swojego przeciwnika, bo przecież gramy w piłkę nożną, a w niej dopóki piłka pozostaje w grze - wszystko jest możliwe.
Sporo emocji powinniśmy mieć w jedynym wtorkowym meczu drugiej ligi. W nim siódmy AKS Bzowa Wrocław zagra z czwartym Medservem United. Jednych o drugich dzieli różnica pięciu oczek, ale wcale nie jest powiedziane, że zostanie ona powiększona przez faworyta. Bzowa ma bowiem kim go przestraszyć i jeżeli zagra dobrze w defensywie to może go zaskoczyć. Dawidowie Błachut i Zapaśnik prezentują tej wiosny bardzo dobrą formę. Czy przekonają się o tym na własnej skórze przedstawiciele "Medical Coders"? Czy może sami wytoczą do boju największe działa, na czele z Maciejem Mittelstadtem? Czas pokaże!
Dwa mecze drugiej ligi odbędą się w czwartek, gdzie zaczniemy od pojedynku pomiędzy 3M a Mocambolą. Pierwsi zachowują jeszcze szanse na medale na koniec sezonu, a drudzy, co jest już pewne - na bank zakończą zmagania w "czerwonej strefie". Faworytem wydają się być tutaj gracze Jacka Nosewicza, ale "żółto-miętowi" nie grając już bez żadnej presji na pewno postarają się pokazać z jak najlepszej strony. Od razu po tym spotkaniu do gry wejdą przedstawiciele FC Hs i Kasztaniaków. Zespół znajdujący się tuż nad strefą spadkową i lider tabeli. Tutaj zwycięzce wskazać nie sposób, chociaż znając drużynę rodem z Korei Południowej to z pewnością łatwo się nie podda. Obie te ekipy w meczu o punkty zagrały ze sobą tylko raz. Było to ostatniej zimy w lidze OFC. Wtedy to Kasztaniaki zwyciężyły 4:2, a ich bohaterem został Marcin Soberka. Czy teraz historia zatoczy koło czy może zostanie napisana na nowo, korzystniej dla Hunila Bae i jego kolegów?
Rozkład gier:
30.05.22 (poniedziałek):
20:40 ZKS Kuźniki - OBI Bielany Wrocławskie
31.05.22 (wtorek):
19:50 AKS Bzowa Wrocław - Medserv United
02.06.22 (czwartek):
19:50 3M - Mocambola
20:40 FC Hs - FC Kasztaniaki
Autor: Michał Pondel (m.pondel@wrocbal.pl)