Sklep

Podsumowanie 8 tyg. WLB - Wiosna 2022

Kolejny tydzień zmagań w WLB przyniósł kolejne 14 spotkań o punkty. Kilka kapel pokazała się kibicom dwukrotnie, a zawodnicy strzelili aż 90 goli.

 

WLB 1:

Baumit wraca na właściwe tory. Po drużynie, która miała problemy na początku sezonu nie ma już śladu. W poprzednim tygodniu zespół Grzegorza Kędzierskiego rozegrał dwa spotkania z niżej notowanymi przeciwnikami i oba wygrał w sposób zdecydowany. We wtorek "czerwoni" rozbili Brzmienie Miasta - 7:1, ale gdyby nie świetna postawa między słupkami golkipera - Krystiana Wojtkowiaka na pewno skończyłoby się na dwucyfrówce. Dwa dni później moc ofensywną Baumitu na własnej skórze poczuł Old Team, który dał sobie wbić osiem goli i nie strzelił przy tym ani jednego. Katem beniaminka został Jakub Rejmer, który miał bezpośredni udział przy pięciu trafieniach swojej drużyny.

Zwycięstwa zanotowała również pozostał trójka walcząca o awans do Ekstraligi, czyli Planetamebla.pl, Politechnika Wrocławska i GOJA Wrocław. Ci pierwsi bez większych problemów pokonali Szpilmacherów - 2:0. Ten mecz dowiódł dwie rzeczy, że Oskar Paleczny szybko stał się bardzo ważnym zawodnikiem w układance "selekcjonera" Michała Pondla (strzelił chłop gola i zanotował asystę) oraz, że bez Eryka Klimczaka w składzie ofensywa "Szpilek" w zasadzie nie istnieje. W kwestii drugich, czyli "Polibudy" to mieliśmy ich zwycięstwo z Kreowaniem Marek. Długo utrzymywał się tutaj rezultat remisowy, bo aż do 34 minuty. W piłce nożnej gra się jednak do końca, a w końcówce to gracze Tomasza Kaczorowskiego pokazali klasę. Zadali jeszcze dwa ciosy i mogli cieszyć się z triumfu - 3:1. GOJA Wrocław przeprawę miała najtrudniejszą. Mierzyła się przy Sarbinowskiej z Ołerem Meble Ogrodowe. Ołerem, który radzić musiał sobie bez liderów w postaci Łukasza Zakrzewskiego i Damiana Karczewskiego. Bez nich udało się postarszyć ekipę Patryka Obary, bowiem do 38 minuty mieliśmy tutaj remis - 2:2. Remisu jednak nie było, bowiem trzy punkty swojej drużynie dał powracający po kontuzji Bartłomiej Kowalski. Tym samym jego drużyna zwyciężyła - 3:2 i trzyma się ścisłej czołówki.

Po laniu jaki dostało Brzmienie Miasta w starciu z Baumitem, w kolejnym spotkaniu się zrehabilitowało. W meczu drużyn walczących o utrzymanie zremisowało z Old Blue Angels. Do przerwy było tutaj 1:1, po przerwie 1:1 i skończyło się na 2:2. Drużynie Marka Szpyry do odniesienia upragnionej wygranej zabrakło kilkudziesięciu sekund. Gola na wagę remisu strzelił w 40 minucie Szymon Kopeć i skończyło się na podziale punktów, który nie cieszy żadnej ze stron.

Takim samym rezultatem zakończył się pojedynek Pioruna Zaodrze z Elektrosatem Wrocław. Tutaj również jedna z drużyn prowadziła do 40 minuty - 2:1, ale wypuściła wygraną z rąk. Była to ekipa beniaminka, a trzy punkty zabrał jej Bartłomiej Szczecina. Remis - 2:2 jest w tym przypadku niespodzianką i pozwala Piotrowi Grzywaczewskiemu i jego kolegom w dalszym ciągu myśleć o utrzymaniu na zapleczu Ekstraligi.

 

Wyniki:

Kreowanie Marek - Politechnika Wrocławska 1:3 (0:0)
Brzmienie Miasta - Baumit 1:7 (1:4)
Szpilmacherzy - Planetamebla.pl 0:2 (0:1)
Elektrosat Wrocław - Piorun Zaodrze 2:2 (2:1)
Ołer Meble Ogrodowe - GOJA Wrocław 2:3 (0:2)
Baumit - Old Team 8:0 (5:0)
Brzmienie Miasta - Old Blue Angels 2:2 (1:1)

Drużyna tygodnia:

Elektrosat Wrocław - Beniaminek nie był faworytem w starciu z rozpędzonym Piorunem Zaodrze, a mimo tego postawił mu trudne warunki i mógł nawet sprawić większą sensację wygrywając. Niestety ta sztuka mu się nie udała, bowiem przeciwnicy w jednej z ostatnich akcji meczu wyrównali stan rywalizacji i skończyło się na remisie - 2:2.

Siódemka tygodnia:

Krystian Wojtkowiak (Brzmienie Miasta); Dominik Nietreba (Politechnika Wrocławska), Konrad Hylewicz (Brzmienie Miasta), Adrian Zasłonka (Elektrosat Wrocław), Mariusz Płatek (Planetamebla.pl), Maciej Olejnik (GOJA Wrocław), Jakub Rejmer (Baumit)

 

WLB 2:

W drugiej lidze zakończyła się dobra seria Braku Sponsora. Podopieczni Marka Chmiela po serii czterech meczów bez porażki (3 zwycięstwa i 1 remis) w końcu takową zanotowała. Najpierw sposób na ogranie "czerwonych" znalazł Tork, a pod koniec tygodnia uczynił to TelForceOne. W tym pierwszym przypadku skończyło się na triumfie "granatowych" - 5:0, do którego poprowadził Mateusz Morawski - autor hattricka. W piątek BS już gole strzelał, ale tylko w pierwszej połowie był w stanie dotrzymywać tempa ofensywnie grającej drużynie Jarosława Kurconia. Wtedy mieliśmy bowiem 5:3 dla niej, a finalnie skończyło się na 9:4. Cały blok ofensywny "czerwonych" pokazał się z bardzo dobrej strony, ale najlepszy na murawie był Filip Rusiak, który cztery razy pokonał Marka Chmiela i zanotował asysty przy trafieniach Kuby Dytkowskiego i wcześniej wspomnianego Kurconia.

W hicie kolejki Bus Marco Polo grał z Żarem Tropików i stworzył naprawdę udane widowisko. Do przerwy mieliśmy tutaj remis - 1:1, który trzymał w ryzach Marek Kot notując kilka klasowych interwencji. W drugiej odsłonie "Autobusy" mogły więc wrzucić wyższy bieg i w końcowym rozrachunku cieszyły się z wygranej - 3:1 i zachowania fotelu lidera drugiej ligi.

Po serii trzech porażek z rzędu przełamał się Sennder Polska, który w polu pokonanych pozostawił wyżej notowane Eko-Okna S.A. "Oranje" zwyciężyli - 4:2, a bohaterem spotkania była osoba nieoczywista. Nie byli to ani Artur Wawrzykowski, ani Adam Miazgowski, ani Mateusz Fedyna, ani nawet Łukasz Tatarczuk. Tytuł MVP trafił do Arkadiusza Podbielkowskiego, który strzelił w tym spotkaniu dwa ważne gole.

Wysokie wygrane w poprzednim tygodniu odnotowały InsERT Team, Angeli Verdi i Motorpol Wrocław. Pierwsi wygrali najbardziej okazale, bo 11:1, zostając przy tym katami FC UPM. Tutaj grające bez zmian i bez nominalnego bramkarza "Gryfiny" zostały pozostawione bez szans, a całe show skardł niezawodny w tym sezonie Maciej Siwek, który strzelił siedem bramek i zanotował dwie asysty. Angeli Verdi swojemu rywalowi, czyli Stowarzyszeniu Odra-Niemen zaaplikowało siedem goli, nie tracąc przy tym ani jednego. W tym przypadku Odra również grała w mocno okrojonym składzie i tylko w pierwszej połowie udawało się jej dość skutecznie odpierać ataki "Zielonych Aniołów". W drugiej odsłonie wszystko się już posypało. Siedem goli przyjęło OBI 040 od Motorpolu Wrocław, ale w tym przypadku udało się zachować honor, czyli strzelić gola honorowego. Jego autorem Włodzimierz Bochan - Bochanowicz. Porażka 1:7 na pewno "pomarańczowych" boli, ale z drugiej strony - mógł być jeszcze bardziej dotkliwy, gdyby nie bardzo dobry mecz w bramce w wykonaniu Macieja Toczka. Który to już z kolei...

 

 

Wyniki:

Stowarzyszenie Odra-Niemen - Angeli Verdi 0:7 (0:1)
OBI Długa 040 - Motorpol Wrocław 1:7 (0:4)
Bus Marco Polo - Żar Tropików 3:1 (1:1)
Eko-Okna S.A - Sennder Polska 2:4 (0:2)
Brak Sponsora - Tork 0:5 (0:2)
FC UPM - InsERT Team 1:11 (0:5)
TelForceOne - Brak Sponsora 9:4 (5:3)

Drużyna tygodnia:

Tork - Tork po dwóch porażkach z rzędu w końcu się odkuł i to na nie byle kim, bo na wyżej notowanym Braku Sponsora, który śrubował serię czterech meczów bez porażki (3 zwycięstwa i 1 remis w tym czasie). Seria została przerwana przez graczy Tomasza Dubiela, którzy zwyciężyli - 5:0.

Siódemka tygodnia:

Marek Kot (Bus Marco Polo); Arkadiusz Podbielkowski (Sennder Polska), Mateusz Morawski (Tork), Maciej Siwek (InsERT Team), Filip Rusiak (TelForceOne), Mykhailo Barytskyi (Motorpol Wrocław), Jakub Jakbóczyk (Angeli Verdi)

 

Autor: Michał Pondel
Mail: m.pondel@wrocbal.pl