Za nami pierwszy tydzień zmagań w XIX edycji Wrocbalowej Ligi Biznesu. W cztery dni meczowe rozegrano 16 spotkań o punkty, w których zawodnicy strzelili 75 bramek.
EKSTRAKLASA:
W Ekstraklasie rozegrano sześć spotkań, a jako pierwsi do gry weszli beniaminkowie, czyli Football Crew Wrocław i Tigers. Tutaj emocji nie brakowało i byliśmy świadkami udanego come backu. „Tygrysy” prowadziły już 2:0, ale mimo tego zespół Krzysztofa Pełki nie zrezygnował i w końcówce spotkania odwrócił jego losy. Tym samym udanie wszedł sezon i zrewanżował się za jesienną porażkę. Kilkadziesiąt minut później byliśmy świadkami pierwszego w tym sezonie remisu, a takowy padł w starciu pomiędzy Realem Compensacion i Piorunem Zaodrze.
Środa przy Skwierzyńskiej rozpoczęła się od pojedynku pomiędzy BNY Mellon a Tomtexem. Jesienią „Połączeni Piłką” rozbili ówczesnego beniaminka i uczynił to samo teraz, ale w nieco mniejszych rozmiarach. Wygrana 7:1 i hattrick Damiana Rudzkiego dały po pierwszej kolejce pozycję lidera ekipie Michała Pondla. Na koniec środowego dnia meczowego kibice byli świadkami ligowego klasyka, w którym naprzeciw siebie stanęły utytułowane Wielka Niewiadoma oraz Baumit. Tutaj faworytem była ekipa Grzegorza Kędzierskiego i choć prowadziła po przerwie 3:1, to jednak nie grała z takim zacięciem jak WN i dała się mu dogonić, a nawet przegonić. Hubert Mikołajczyk poprowadził swój zespół do wygranej 4:3 i co za tym idzie do sporej niespodzianki.
W czwartek kibicom pokazał się obrońca tytułu – T.B 85 Team, który na starcie „skrzyżował rękawice” z beniaminkiem – ForceGSM. Wielu bramek nie zobaczyliśmy, bo tylko trzy, a dwie z nich strzelili gracze Łukasza Zakrzewskiego i wygrywając 2:1, wykonali pierwszy kroczek w kierunku obrony tytułu. Ostatnim akcentem ekstraklasowym w pierwszym tygodniu zmagań był pojedynek Industrial Solutions Group ze Szpilmacherami. Wrocbalowi bukmacherzy byli zgodni i przed meczem śmiało stawiali na podopiecznych Bartłomieja Zych (tutaj mała dygresja; która podobnie jak wcześniej T.B mogła pochwalić się nowymi trykotami). ISG nie zawiodło tych odcinających kupony i wygrało 5:2.
Sytuacja w tabeli:
Po pierwszej kolejce liderem jest Tomtex, który posiada najlepszy bilans bramkowy spośród wszystkich drużyn, które wygrały swoje pierwsze mecze. Drugi jest Industrial Solutions Group, a trzecie T.B 85 Team ex-aquo z Football Crew Wrocław i Wielką Niewiadomą. Na szóstej lokacie mamy Real Compensacion i Piorun Zaodrze z jednym punktem. Bez punktów pozostają Tigers, Baumit, ForceGSM, Szpilmacherzy oraz BNY Mellon.
Klasyfikacja strzelców:
W klasyfikacji strzelców tylko trzech zawodników strzeliło więcej niż jedną bramkę w pierwszym tygodniu. Liderem jest Damian Rudzki z Tomtexu, który zdobył hattricka. Dubletami mogą pochwalić się Rafał Tomala i Adrian Puchała z Industrial Solutions Group.
Klasyfikacja asystentów:
Jeżeli chodzi o asysty to na pierwszym miejscu ex-aquo plasuje się trzech graczy. Są to Hubert Mikołajczyk (Wielka Niewiadoma), Adam Cylny (Tomtex) i Tomasz Sauter (Football Crew Wrocław). Wszyscy trzej panowie zanotowali po dwa kluczowe podania.
Punktacja kanadyjska:
Oprócz nowości w postaci klasyfikacji asystentów, mamy również naliczaną punktację kanadyjską. W niej po pierwszej kolejce prowadzi Damian Rudzki (Tomtex), który uzbierał 4 punkty (3 gole+1 asysta). Po trzy punkty mają Adrian Puchała (ISG), Rafał Tomala (ISG) i Hubert Mikołajczyk (Wielka Niewiadoma). Pierwsi dwaj strzelili po dublecie i dołożyli jedną asystę, trzeci dwukrotnie asystował i raz strzelił.
Drużyna tygodnia:
Wielka Niewiadoma – Zespół Andrzeja Jaskowskiego w ostatnich latach niezbyt udanie inaugurował rozgrywki, a teraz na starcie dostał bardzo mocny Baumit. „Biało-czarni” przegrywali z wicemistrzem z poprzedniego sezonu już 1:3, później stracili jednego ze swoich zawodników, a mimo tego nie załamali się i finalnie odwracając losy spotkania, zwyciężyli 4:3.
Siódemka tygodnia:
1 LIGA:
Na zapleczu Ekstraklasy rozegrano najmniej spotkań – tylko cztery. Sporo zespołów pauzowało, a co najistotniejsze byliśmy świadkami jednego debiutu w naszych rozgrywkach. Za nim jednak do niego doszło rozegrano dwa spotkania.
W poniedziałek Brzmienie Miasta, czyli spadkowicz z Ekstraklasy, podejmowało Zielone Anioły. Był to pierwszy mecz sezonu wiosennego w WLB, ale do emocjonujących nie należał. „Green Angels” rozbiło swojego przeciwnika 6:0, a bohaterem swojej drużyny został autor hattricka, a także premierowego gola w nowej kampanii ligowej – Patryk Rozwadowski.
Dzień później w akcji zobaczyliśmy innego spadkowicza – Wolves Wrocław, który podzielił się punktami z Cloud FC. Ostateczny wynik ich rywalizacji to remis – 2:2.
Środa była dniem w którym we Wrocbalu zadebiutował Gumzamet Fidasz, a więc utytułowany zespół z jednej z konkurencyjnych lig. Zespół Adriana Gorzki nie będzie jednak swojego debiutu miło wspominał, bowiem musiał uznać wyższość beniaminka – AXA XL. Podopieczni Łukasza Sochańskiego wygrali bowiem 2:1.
Ostatnim akcentem pierwszoligowym był czwartkowy mecz beniaminka Soccer Teamu z doświadczonym Bratem Albertem. Tutaj emocji było sporo i identycznie jak we wtorek – nie wyłoniono zwycięzcy, bowiem skończyło się na remisie – 2:2.
Sytuacja w tabeli:
Liderem po pierwszej kolejce są Zielone Anioły, które wyprzedzają AXA XL. Na trzeciej lokacie mamy ex-aquo cztery drużyny, które ugrały remis, czyli Cloud FC, Soccer Team, Wolves Wrocław i Brata Alberta. Dalej mamy szereg zespołów, które jeszcze czekają na debiut, a więc Okręgową Radę Adwokacką, InsERT Team, KP Ogrodomanię i Old Blue Angels. Na dwóch ostatnich miejscach z zerowym dorobkiem punktowym plasują się Gumazmet Fidasz i Brzmienie Miasta.
Klasyfikacja strzelców:
Podobnie jak w Ekstraklasie, tak samo w 1 lidze lider klasyfikacji strzelców posiada trzy trafienia i jest to Patryk Rozwadowski (Zielone Anioły). Dwa gole strzelił drużynowy kolega Patryka – Paweł Misiewicz i daje mu to drugie miejsce. Dalej już mamy szereg graczy z jednym trafieniem.
Klasyfikacja asystentów:
W klasyfikacji asystentów nie ma wyraźnego lidera, bowiem wszyscy zawodnicy jak jeden mąż jak już notowali asystę, to już jedną.
Punktacja kanadyjska:
W „kanadyjce” podobnie jak w klasyfikacji strzelców, na czele mamy dwóch przedstawicieli Zielonych Aniołów, czyli Patryka Rozwadowskiego i Pawła Misiewicza. Obaj ugrali po trzy punkty. Patryk na skutek trzech bramek, a Paweł poprzez dwa gole i jedną asystę. Za nimi dwóch zawodników z dwoma oczkami, czyli Dariusz Sojka z Wolves Wrocław i Tomasz Gocz z Soccer Team. Jeden i drugi strzelili po jednym golu i dołożyli po asyście.
Drużyna tygodnia:
AXA XL – Beniaminek na starcie mierzył się z debiutantem, który jest przez wielu stawiany w roli głównego kandydata do mistrzostwa 1 ligi, czyli Gumzametem Fidaszem. Mimo tego zespół Łukasza Sochańskiego zagrał bez kompleksów i przy odrobinie szczęścia mógł cieszyć się z wygranej – 2:1.
Siódemka tygodnia:
2 LIGA:
Druga liga to sześć spotkań o ligowe punkty i pauza Kadry AWL. Granie rozpoczęliśmy w poniedziałek od starcia dawnego Auto Trucku, a więc Busa Marco Polo ze Stowarzyszeniem Odra-Niemen. Dwukrotnie na przestrzeni meczu zespół Tomasza Pieńkowskiego prowadził, ale ostatecznie to on schodził z boiska pokonany. Wynik końcowy to 5:2 dla Odry, a jej bohaterem motor napędowy i strzelec czterech goli – Mateusz Lubański. Tylu bramek nie zobaczyli kibice w kolejnym poniedziałkowym pojedynku. Żar Tropików do 40 minuty prowadził z Unit4 – 1:0 po trafieniu Jana Grucy, lecz nie udało mu się dotrzymać korzystnego rezultatu do końca. Na równi z ostatnim gwizdkiem gola dającego remis strzelił Dario Ferros i skończyło się na remisie – 1:1. Z problemami kadrowymi w nowy sezon wszedł FC ŻWiR, który bez zmian i bez kilku ważnych zawodników rywalizował ze spadkowiczem – Impelem. Tutaj podopieczni Krzysztofa Węgrzyna wygrali pewnie – 4:1.
Jedyny wtorkowy mecz nosił miano „starcia derbowego”. Mahle Shared Services chciało zrewanżować się za jesienną porażkę z Freseniusem United i w jakim stopniu to mu się udało. Remis 2:2 nie cieszy nikogo, ale jest jak najbardziej sprawiedliwy.
W środę po ponad półrocznej przerwie do WLB wrócił DecoKing, a w zasadzie FLHF. Ten mierzył się z grającym bez nominalnego bramkarza Lean Forge i wygrał z nim zasłużenie – 3:1.
Taki sam wynik padł w ostatnim meczu 2 ligi rozegranym w czwartek. Wtedy to Afera Neonowa pokonała Brak Sponsora i zrobiła pierwszy krok w kierunku awansu do wyższej klasy rozgrywkowej.
Klasyfikacja strzelców:
Najwięcej bramek w 2 lidze i ogółem najwięcej we wszystkich klasach rozgrywkowych, strzelił w pierwszej kolejce Mateusz Lubański ze Stowarzyszenia Odra-Niemen, który czterokrotnie wpisywał się na listę strzelców. Dwa razy uczynili to kolejni w tej klasyfikacji, czyli Tomasz Dubiel z Impelu i Artur Strzelczyk z FLHF.
Klasyfikacja asystentów:
Dwóch zawodników w pierwszym tygodniu zanotowało więcej niż jedną asystę i są to Bartosz Kubik ze Stowarzyszenia Odra-Niemen i Sławomir Łutczak z Impelu. Obaj zawodnicy zaliczyli po dwa kluczowe podania.
Punktacja kanadyjska:
Najlepszym „Kanadyjczykiem” po pierwszej kolejce jest Mateusz Lubański (Stowarzyszenie Odra-Niemen), który zanotował cztery punkty, na które złożyły się cztery bramki. Jedno oczko mniej posiada Tomasz Dubiel z Impelu (dwa gole i asysta). Dalej mamy sporo zawodników z dwoma skalpami i jeszcze więcej z pojedynczymi punkcikami.
Drużyna tygodnia:
Stowarzyszenie Odra-Niemen – Zespół Dominika Rozpędowskiego udanie kończył sezon jesienny i równie dobrze wszedł w ten wiosenny. Na inaugurację Odra wygrała z Busem Marco Polo – 5:2 i zasiadła na fotelu lidera.
Siódemka tygodnia:
Autor: Michał Pondel
Mail: m.pondel@wrocbal.pl