Sklep

Podsumowanie 5 tyg. Ekstraliga - Wiosna 2022

W piątym tygodniu zmagań w Ekstralidze niestety mieliśmy dwa walkowery. W czterech meczach, które się odbyły strzelono osiemnaście bramek, a większość tych spotkań naprawdę mogła się podobać.

 

EKSTRALIGA:

Przed majówką odbyły się tylko cztery z sześciu zaplanowanych spotkań Ekstraligi. O ile walkower Grafenu Polska oddany Wielkiej Niewiadomej nie był aż tak zaskakujący, zważając na poprzednie problemy kadrowe drużyny Arkadiusza Szewczuka, to jednak trzy punkty oddane bez walki przez T.B 85 Team, jest już sporym zaskoczeniem, a nawet sensacją. Ekipa Pawła Nowaka zawiodła i zamiast walczyć o najwyższe cele na chwile obecną musi skupić się na grze o zachowanie bytu w elicie.

Niespodziankę w ostatnim tygodniu ligowym mieliśmy w zasadzie jedną, a jej sprawcą został BNY Mellon. Podopieczni Michała Dranki mierzyli się z wicemistrzem ligi na Kuźnikach - Przyjaciółmi Tifosek i zaprezentowali dobrze. Do przerwy prowadzili - 2:1, po przerwie padły jeszcze dwie bramki dla obu ze stron i finalnie skończyło się na 3:2. Tym samym szarzy, srebrni czy jak kto woli grafitowi zrobili kolejny cenny krok w kierunku utrzymania, a Tifoski przegrały drugi mecz tej wiosny.

Wysoką formę od początku sezonu prezentuje Akademia Wojsk Lądowych. W ubiegłym tygodniu zespół ten utrzymał status drużyny niepokonanej, z nie małym trudem pokonując Green Tree - 3:0. Zwycięstwo "Wojskowym" zapewnił niezawodny Łukasz Tracz, który dwukrotnie znalazł sposób na pokonanie bramkarza "Ekologicznych". Janusz Wybrański i jego podopieczni przegrali pierwszy raz od dwóch kolejek, ale w dalszym ciągu mogą jeszcze nie jednemu rywalowi krwi napsuć.

Gumzamet Fidasz jako faworyt również nie zawiódł swoich kibiców, ale również wygrana przyszła mu z trudem. Termo Team postawił trudne warunki, chociaż bardziej to anemiczna gra przedstawiciela WLB sprawiała, że z boiska wiało nudą. Do przerwy 0:0, a granie zaczęło się po pół godzinie gry. Wtedy to na prowadzenie swój zespół wyprowadził Marcin Michalkiewicz, a po chwili wygraną 2:0 przypieczętował Łukasz Rosiek i Fidasz mógł cieszyć się z cennych trzech oczek, które pozwalają tej ekipie zachować miejsce w czołówce i status niepokonanych. Jeżeli chodzi o "Ryzykantów" to znów nie udało im się zdobyć ani punktów, ani gola.

Na koniec o meczu, który granie w Ekstralidze w piątym tygodniu rozpoczął, a który był najmniej wyrównany. Prezesi w nim mierzyli się z MPK Wrocław. Do przerwy wypracowali sobie bezpieczną przewagę, prowadząc po 20 minutach rywalizacji - 4:0. W drugiej odsłonie spuścili z tonu. Coraz śmielej do głosu dochodzili przedstawiciele Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego i w tej połówce mieliśmy rezultat - 2:2, a więc finalnie 6:2 zwyciężyli gracze Grzegorza Paukszta. Nadal pozostają jedną z trzech ekip niepokonanych i liczą się w grze o najwyższe laury. MPK z kolei ciągle musi szukać premierowej victorii w tym sezonie.

 

Wyniki:

Prezesi - MPK Wrocław 6:2 (4:0)
T.B 85 Team - Industrial Solutions Group 0:5 (walkower)
Green Tree - AWL 0:3 (0:1)
Termo Team - Gumzamet Fidasz 0:2 (0:0)
BNY Mellon - Przyjaciele Tifosek 3:2 (2:1)
Wielka Niewiadoma - Grafen Polska 5:0 (walkower)

Drużyna tygodnia:

BNY Mellon - Zespół Michała Dranki nie był faworytem w starciu z Przyjaciółmi Tifosek, ale pokazał, że w piłkę grać potrafi. Zwyciężył 3:2 i zrobił tym samym cenny krok w kierunku utrzymania w elicie na kolejny sezon.

Siódemka tygodnia:

Patryk Juszczak (Termo Team); Mirosław Bordulak (Prezesi), Mateusz Oczkowski (BNY Mellon), Marcin Wokan (Gumzamet Fidasz), Łukasz Tracz (AWL), Anatolii Reshetniak (BNY Mellon), Konrad Hajdamowicz (Prezesi)

 

 

Autor: Michał Pondel
e-mail: m.pondel@wrocbal.pl