W szóstym tygodniu, w Ekstralidze wszystkie mecze powinny odbyć się normalnie. Nikt pauzować nie będzie, a kibiców czeka sześć naprawdę ciekawych pojedynków.
EKSTRALIGA
Ekstraliga w szóstej serii gier grać będzie we dwa dni - w środę i czwartek i zarówno w ten pierwszy dzień, jak i drugi odbędą się po trzy spotkania. Zaczynamy od środy i starcia pomiędzy zamykającym tabelę Grafenem Polska, a piątymi w stawce Prezesami. Tutaj faworytem rzecz jasna jest drużyna Grzegorza Paukszta, która w dalszym ciągu pochwalić się może statusem ekipy niepokonanej. Zgoła inaczej radzi sobie team Arkadiusza Szewczuka. Tutaj zaczęło się od dwóch porażek, potem przyszły ogromne problemy kadrowe i blamaż z T.B 85 Team, a w poprzednim tygodniu były pierwszoligowiec oddał swojego historycznego walkowera. Czy teraz sytuacja się nieco bardziej ustabilizuje i Grafen nie tylko zjawi się przy Skwierzyńskiej na mecz z ligowym hegemonem, ale przede wszystkim pokaże, że nie bez kozery w dwa ostatnie sezony zanotował dwa awanse? MPK Wrocław vs Termo Team. W tym meczu ciężko wskazać faworyta, bowiem obie drużyny od początku sezonu wybitnie zawodzą. Jedno oczko więcej zgromadziło jednak Miejskie Przesiębiorstwo Komunikacyjne. Jeżeli chodzi o "Ryzykantów" to mimo nie najgorszej gry, dalej nie mają w dorobku ani punktu, ani gola. Już dzisiaj może się to zmienić. Gracze Liviu Paduaru muszą jednak uważać, bo MPK również myśli o tym samym, a więc także będzie chciało zgarnąć pełną pulę. Której ze stron się ta sztuka powiedzie? O tym przekonamy się dzisiaj po godzinie 21. Po 22 natomiast dowiemy się kto wyjdzie zwycięsko ze starcia Industrial Solutions Group kontra Green Tree. W tym przypadku wrocbalowi eksperci śmielej stawiają na graczy Bartłomieja Zycha i trudno się im nie dziwić, jeśli jego zespół znajduje się trzy miejsca wyżej i zgromadził pięć punktów więcej. Janusz Wybrański jest jednak wybitnym szkoleniowcem i będzie chciał w swoich podopiecznych wpoić chęć wygranej, która jest przecież niezwykle potrzebna, aby móc utrzymać się w Ekstralidze na kolejny sezon. W starciu z ISG zapunktować "beniaminkowi" będzie mógł dopomóc powracający po zawieszeniu za czerwoną kartkę - Adam Widera. Czy pomoże? Czy jednak wraz z kolegami po końcowym gwizdku sędziego Marcina Abrama będą schodzić z boiska ze spuszczonymi głowami, a to Industrial będzie świętował ważną victorię? Zobaczymy.
Trzy mecze będą miały miejsce również w czwartek, ale tutaj częściej grać będziemy przy Skwierzyńskiej. Jako pierwsi na ten obiekt wybiegną przedstawiciele Gumzamet Fidasza i BNY Mellon, czyli drugiej i szóstej siły Ekstraligi. Mimo, że team Adriana Gorzki plasuje się wyżej i jeszcze tej wiosny nie przegrał, to wcale nie jest powiedziane, że w czwartej zgarnie pełną pulę. Michał Dranka i spółka znani są z tego, że nigdy nie odpuszczają i nie będą odpuszczać i tym razem. Pytanie tylko czy starczy im jakości, aby zatrzymać takich "plejerów" jak Marcin Michalkiewicz, Łukasz Rosiek czy wcześniej wspomniany Gorzka? Na hit Ekstraligi w tygodniu numer 6 wyrasta batalia dwóch chyba najbardziej utytułowanych zespół we Wrocbalu, a więc Akademii Wojsk Lądowych i Wielkiej Niewiadomej. Lider gra z challengerem, a różnica punktowa pomiędzy nimi wynosi zaledwie jedno oczko. Ciężko tutaj wskazać faworyta, ale nieznacznie mniejsze kursy mamy na wygraną niepokonanych "Wojskowych". Dawno, dawno temu obie te drużyny kilka razy ze sobą się mierzyły, ale było to tak dawno, że najstarsi górale tego nie pamiętają (no na pewno pamięta to Andrzej Jaskowski), więc możemy śmiało skupić się na tym co tu i teraz. Dwie drużyny walczące o najwyższe cele, umiejące grać w piłkę i posiadające w swoich szeregach wielu znakomitych zawodników. To musi się udać. Tutaj będzie się działo!
Szczególnym meczem dla Huberta Mikołajczyka będzie pojedynek jego obecnej drużyny AWL z jego byłą drużyną - Wielką Niewiadomą. Tak samo powinno być w przypadku Łukasza Bojarskiego, który w czwartek jako zawodnik T.B 85 Team zagra z przyjacielami z Przyjaciół Tifosek. Na chwilę obecną ciężko wyrokować czy popularny "Bojar" podjął dobrą decyzję o zmianie barw drużynowych, bowiem zarówno T.B jak i Tifoski dotychczas zawodzą. Jedno oczko więcej ma jednak drużyna Krzysztofa Natalli. Czy tą przewagę uda się jej powiększyć? Czy jednak to gracze Pawła Nowaka zagrają tak dobrze jak w ostatnim Pucharze Mistrzów i to oni zgarniając pełną pulę, wydostaną się ze strefy spadkowej? Jak zaprezentuje się natomiast wcześniej wspomniany Bojarski? Czy okaże się katem dla Tifosek? Czy jednak jego dawni koledzy znajdą sposób na jego zneutralizowanie? O tym wszystkim przekonamy się już jutro po godzinie 21!
Rozkład gier:
04.05.22 (środa):
19:50 Grafen Polska - Prezesi (boisko Skwierzyńska)
20:40 MPK Wrocław - Termo Team (boisko Sarbinowska)
21:30 Industrial Solutions Group - Green Tree (boisko Sarbinowska)
05.05.22 (czwartek):
18:20 Gumzamet Fidasz - BNY Mellon (boisko Skwierzyńska)
20:35 AWL - Wielka Niewiadoma (boisko Skwierzyńska)
20:40 Przyjaciele Tifosek - T.B 85 Team (boisko Sarbinowska)
Autor: Michał Pondel (m.pondel@wrocbal.pl)