Piątek miał przynieść dwa, ale finalnie przyniósł jedno spotkanie w ramach WLS. Jest to pokłosiem wycofania się z rozgrywek drużyny Klueh. W meczu, który doszedł do skutku hit stał się kitem, a Sancho Panza w nim rozbiła Voltica Service Kuźniki.
1 LIGA: Mecz pomiędzy dwoma drużynami z kompletem punktów, a więc Sancho Panza a Voltica Service Kuźniki zapowiadał się na hit 4 kolejki w lidze WLS. Niestety hit, okazał się kitem. Zespół Eryka Klimczaka zdemolował "miejscowych", aplikując im jedenaście goli i nie tracąc przy tym choćby jednego. Spotkanie to pokazało dwie rzeczy. Po pierwsze, że Sancho przewyższa poziomem innych pierwszoligowców. Po drugie, że jeżeli na meczu dawnego Kuchcika nieobecni są Jacek Dudała i Piotr Użałowicz, zespół ten nie jest w stanie walczyć o najwyższe cele.
2 LIGA: Niestety nie doszedł do skutku ostatni piątkowy mecz na Kuźnikach, jedyny rozgrywany w ramach drugiej ligi. Klueh oddało trzeciego tej wiosny walkowera i pożegnało się z rozgrywkami. Trzy bezwysiłkowe punkty zanotował ZKS Kuźniki i nadal więc może pochwalić się statusem drużyny niepokonanej.
RELACJE MECZOWE:
Sancho Panza - Kuźniki (11-0) >>>ZKS Kuźniki - Klueh (5-0) >>>







