W drugim tygodniu zmagań w Ekstralidze Wrocbal emocji nie brakowało, a do gry weszli Prezesi i BNY Mellon. W sześciu spotkaniach padło 35 bramek.
EKSTRALIGA:
Wielka Niewiadoma jak na faworyta przystało znów kolejny mecz z teoretycznie słabszym przeciwnkiem wygrała. Tym razem w sposób bardziej okazały, bo 6:1. W polu pokonanych pozostawione zostało Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne. Najjaśniejszą postacią był zawodnik WN-u, a przy okazji były gracz MPK Wrocław - Łukasz Łazorczyk, który zainkasował dwa punkty w klasyfikacji kanadyjskiej, będąc najaktywniejszym graczem na murawie obiektu przy Sarbinowskiej. Co ten rezultat oznacza dla obu ekip? A no, że drużyna Andrzeja Jaskowskiego może pochwalić się kompletem punktów, a team Adriana Olejnika nadal musi szukać premierowych skalpów w Ekstralidze.
Zdecydowanie bardziej emocjonująca była batalia pomiędzy Industrial Solutions Group, a Przyjaciółmi Tifosek. W ten mecz można wpleść stare piłkarskie porzekadło - "niewykorzystane sytuacje lubią się mścić". Tifoski miały ogrom okazji, ale albo brakowało im szczęścia albo na ich drodze stawał kapitalnie broniący Marek Szczepanik. "Szczepan" bronił, ISG kontrowało i po końcowych 40 minutach mogło cieszyć się z wygranej - 4:3, która była premierową w tym sezonie.
We wtorek odbył się historyczny mecz Ekstraligi przy Skwierzyńskiej, a w nim "miejscowy" Gumzamet Fidasz podejmował Prezesów. Tutaj zaciętości było sporo, a obie drużyny walczyły jak lwy. Do przerwy 1:1 i w drugiej połowie - 1:1, co daje w ostatecznym rozrachunku remis - 2:2. Rezultat zasłużony, ale uratowany przez Fidasza w końcówce, a mianowicie przez Igora Peniuka, który w 38 minucie znalazł drogę do bramki. Ekipa Adriana Gorzki nadal więc pozostaje bez porażki w tym sezonie, a Mistrz Ligi WLS zaczyna granie od jednego oczka, co niewątpliwie nie jest dla nich wynikiem zadowalającym.
W meczu mistrza WLS z brązowym medalistą WLB mieliśmy remis, a w starciu mistrza WLB z brązowym medalistą WLS zwyciężyli Ci drudzy. Akademia Wojsk Lądowych po kapitalnym spotkaniu ograła T.B 85 Team - 4:3. Do 30 minuty mieliśmy w tym starciu remis - 1:1, ale wtedy wyższy bieg włączyli "Wojskowi" i 35 minucie prowadzili już 4:1. Gracze Pawła Nowaka nie zamierzali jednak się poddawać i do końca walczyli o korzystniejszy rezultat. W 36 minucie strzelili gola nr 2, a dwie minuty później nr 3. Zabrakło im jednak czasu na doprowadzenie do remisu i finalnie to AWL mogło schodzić z murawy w glorii chwały.
Z przytupem w Ekstraligę wszedł BNY Mellon, który w swoim debiucie jak najbardziej zasłużenie ograł Termo Team. Mecz ten był jednostronny i przedstawiciel WLB wygrał go - 5:0. Swój zespół do triumfu poprowadził debiutujący we Wrocbalu - Szymon Ciastko, który dwukrotnie pokonał Kacpra Wołkanowskiego i zanotował asystę przy trafieniu Łukasza Jasińskiego. Dla "Ryzykantów" była to druga porażka tej wiosny i kolejny mecz, w którym nie udało się zdobyć choćby honorowego trafienia.
Grafen Polska - Green Tree ten mecz zapowiadał się ciekawie i ciekawy był. Mistrz 1 ligi WLB kontra Mistrz 1 ligi WLS. Tutaj do przerwy mieliśmy remis 0:0, a losy spotkania rozstrzygnęły się w drugich 20 minutach. Dwie bramki Adama Widery dały prowadzenie "Ekologicznym" - 2:0, ale po chwili team Arkadiusza Szewczuka dwukrotnie odpowiedział za sprawą Dariusza Sojki i Rafała Gorczycy. Gdy wydawało się, że skończy się na remisie - 2:2, wtedy ostateczny cios zadała ekipa Janusza Wybrańskiego. W 36 minucie Adama Pelczara pokonał Antoni Skiba i po końcowym gwizdku sędziego wraz z kolegami mógł cieszyć się z historycznej wygranej w Ekstralidze. Niestety nie do końca mógł się cieszyć, bowiem na skutek bardzo niesportowego zachowania, czerwoną kartkę za obrazę sędziego ukarany został kapitan - Widera i najbliższe dwa mecze będzie musiał pauzować.
Wyniki:
MPK Wrocław - Wielka Niewiadoma 1:6 (1:3)
Industrial Solutions Group - Przyjaciele Tifosek 4:3 (3:1)
Gumzamet Fidasz - Prezesi 2:2 (1:1)
AWL - T.B 85 Team 4:3 (1:0)
Termo Team - BNY Mellon 60 0:5 (0:2)
Grafen Polska - Green Tree 2:3 (0:0)
Drużyna tygodnia:
Industrial Solutions Group - Zespół Bartłomieja Zycha nie był faworytem w meczu przeciwko Przyjaciołom Tifosek. I chociaż przez większość część spotkania musiał się organizować się w defensywie, to jednak czynił to skutecznie i szczęśliwie. Dodając do tego szybkie kontrataki zwyciężył - 4:3 i mógł świętować historyczną wygraną w Ekstralidze.
Siódemka tygodnia:
Marek Szczepanik (Industrial Solutions Group); Igor Peniuk (Guzmamet Fidasz), Antoni Skiba (Green Tree), Łukasz Tracz (AWL), Łukasz Łazorczyk (Wielka Niewiadoma), Szymon Ciastko (BNY Mellon), Radosław Parossa (Przyjaciele Tifosek)
Autor: Michał Pondel
e-mail: m.pondel@wrocbal.pl