Sklep

PM: Prezesi nie odrobili straty, Wielka z Pucharem!

Wczoraj, na boisku przy ul. Sarbinowskie 10 rozegrane zostało rewanżowe spotkanie o Puchar Mistrzów Wrocbal. Tym razem to Prezesi gościli Wielką Niewiadomą, która przyjechała z trzybramkową zaliczką.

2:3 (1:1)
wynik pierwszego spotkania 1:4 (0:0)

We wtorkowy wieczór, przy Sarbinowskiej mogliśmy zobaczyć rewanżowe spotkanie Pucharu Mistrzów gdzie Prezesi podjęli Wielką Niewiadomą. Zadanie czeka ich niezwykle trudne gdyż do odrobienia mają 3 bramki a drużyna Jaskowskiego znana jest ze swojego wyrachowania boiskowego. Kto finalnie odniesie sukces i zagarnie puchar mistrzów? Odpowiedź za 40 minut.

Mecz rozpoczynamy od mocnego uderzenia ze strony Prezesów którzy 2 strzałami próbują otworzyć worek z bramkami, strzały co prawda warte odnotowania ale minimalnie niecelne. Gdy wszyscy obecni na meczu zastanawiali się, w której minucie padnie pierwsza bramka dla gospodarzy wtem ni z tego ni z owego Jaskowski otwiera wynik spotkania, Madej centruje w pole karne a sam kierownik Andrzej ładnym, technicznym strzałem głową pokonuje bramkarza Prezesów. Dalsze minuty tego spotkania to kolejne ataki drużyny Grzegorza Paukszta, po których na jego nieszczęście piłka nie wpada do siatki pilnowanej przez Marcina Rolirada. W 15 minucie los uśmiecha się do Prezesów, Bordulak podaje po ziemi do Rudzińskiego a ten lekkim dotknięciem kieruje piłkę do bramki rywala. Wszyscy obecni kibice powiedzieli że Prezesi broni nie składają a to oznaczać musi wielkie emocje do ostatniego gwizdka sędziego. Pierwszą połowę kończymy dwoma uderzeniami zawodników Wielkiej Niewiadomej, o ile piłka po pierwszym strzale Kloczkowskiego z dużego palca poleciała wysoko nad poprzeczką, to drugie uderzenie Rudzkiego pod samą ladę kapitalnie obronił Pałasz. Miejmy nadzieję, że obecny przy boisku kamerzysta nagrał tę interwencję, gdyż możemy mieć kandydata do obrony sezonu. Czas na krótką przerwę, kilka łyków Ustonianki i możemy zaczynać drugą część tego emocjonującego spotkania.

A tą połowę tak jak początek spotkania lepiej zaczynają Prezesi z tą różnicą, że teraz są bardziej konkretni, Kubasiewicz podaje do Bordulaka a ten strzałem z woleja zdobywa bramkę! Gracze Wielkiej Niewiadomej chyba są w szoku gdyż kompletnie oddają pole rywalom a jak wiemy dla Prezesów taka kolej rzeczy jest  wodą na młyn. Drużyna Grzegorza Paukszta nie wykorzystuje w krótkim okresie czasu dwóch dogodnych sytuacji, najpierw Musiatowicz z ostrego kąta trafia prosto w interweniującego Rolirada, a następnie w sytuacji 100% Paukszt trafia w słupek. Ta sytuacja pobudza zawodników Wielkiej Niewiadomej, którzy niczym wytrawny bokser suną do  kontrataku, Pluta podaje do Madeja a ten strzałem piętą zaskakuje i pokonuje Pałasza. Mamy remis, nie skończyłem opisu bramki a mamy już kolejną aktualizację wyniku, Rudzki podaje do kompletnie niepilnowanego w polu karnym Madeja, a ten  bez rywali wokół siebie i bez najmniejszego problemu pakuje piłkę do bramki. Wielka Niewiadoma niczym Rocky Balboa posyła rywala na deski dwoma szybkimi ciosami! Po tych bramkach tempo spotkania lekko siadło, Wielka Niewiadoma kontrolowała przebieg spotkania i do samego końca nie pozwoliła Prezesom na poprawę wyniku.

Pewne zwycięstwo drużyny Jaskowskiego która po ostatnim gwizdku może świętować zdobycie trofeum, co do Prezesów to bardzo dobrze wyglądali do 28 minuty spotkania, ale wystarczyła chwila dekoncentracji i ze stanu 2:1 zrobiło się 2:3 Gratuluję obu drużynom, stworzyli kapitalne widowisko dając nam kibicom wiele powodów do emocji.

 

PUCHAR MISTRZÓW WROCBALU (rewanż):

Prezesi - Wielka Niewiadoma 2:3 (1:1)

Bramki: Sebastian Rudziński (15), Mirosław Bordulak (22') - Andrzej Jaskowski (6'), Damian Madej (28', 28')

Składy:

Prezesi: D.Pałasz - M.Bordulak, G.Paukszt, M.Doszczenko, T.Musiatowicz - B.Karpiński, A.Kubasiewicz - S.Rudziński

Wielka Niewiadoma: M.Rolirad - P.Duma, A.Smarzyński - Ł.Łazorczyk, D.Kloczkowski, M.Pluta, D.Madej, L.Racut, B.Biela - D.Rudzki, A.Jaskowski


MVP: Damian Madej (Wielka Niewiadoma) - Zdobywca dwóch bramek oraz asysty, to jego dwa szybkie uderzenia posłały na deski Prezesów.

 

Opis pierwszego spotkania o Puchar Mistrzów pomiędzy Wielką Niewiadomą a Prezesami znajdziecie tutaj: https://wrocbal.pl/news.php?id=1585&l=1&s=8

Autor: Kamil Moczydłowski