Sklep

Podsumowanie 5 tyg. WLB - Wiosna 2021

Za nami piąta seria gier we Wrocbalowej Lidze Biznesu, a więc 17 spotkań o punkty. Niestety dwa z nich się nie odbyły na skutek walkowerów, jeden został zweryfikowany jako walkower. Było kilka zaskakujących wyników. Puchar Mistrzów trafił w ręce Prezesów.

 

PUCHAR MISTRZÓW WROCBALU:

Rewanżowy mecz w Pucharze Mistrzów Wrocbalu rozgrywany w miniony wtorek wydawał się być formalnością dla Prezesów. Ci w pierwszym starciu, rozegranym przy Skwierzyńskiej wygrali z Baumitem - 9:5 i niewiele im trzeba było, żeby obronić zaliczkę. Sam mecz mimo, że prestiżowy, przez zawodników prestiżowo potraktowany nie był. Obie drużyny zjawiły się przy Skwierzyńskiej w sześcioosobowych składach. Było dużo miejsca, było dużo goli, ale znów lepsi w piłkarskim rzemiośle okazali się gracze Grzegorza Paukszta, którzy wygrali - 7:5. W dwumeczu zwyciężyli zatem znacząco - 16:10 i sięgnęli po Puchar Mistrzów.

Wynik:

Baumit - Prezesi 5:7 (1:4)

EKSTRAKLASA:

Ekstraklasa przyniosła sześć spotkań, ale dwa z nich okazały się walkowerami. Na mecz z Baumitem nie zjawił się ForceGSM, gdyż przegrał z problemami kadrowymi. Nieco bardziej skomplikowana sytuacja miała przy okazji spotkania pomiędzy GOJĄ Wrocław a Realem Compensacion. Tutaj na boisku doświadczaliśmy niezwykle zaciętego widowiska, które zakończyło się nieznaczną wygraną ekipy Patryka Obary - 3:2. Niestety jak się potem okazało w barwach GOJI zagrał zawodnik, który z powodu nadmiaru żółtych kartek nie miał prawa zagrać, czyli Przemysław Salamaga. Finalnie więc "Królowie Odszkodowań" zwyciężyli walkowerem i wracają do gry o utrzymanie w elicie.

Kolejny niezwykle cenny krok w kierunku utrzymania zrobiły FC Kasztaniaki. Beniaminek ograł innego beniaminka - FC Melonik - 4:2 i była to wygrana jak najbardziej zasłużona, chociaż w końcówce, przy prowadzeniu 4:0, kilka razy zakotłowało się pod bramką Jakuba Pondla i przy pomyślnych wiatrach mogłoby zakończyć się na podziale łupów.

Nieco jednostronny przebieg miał hit Ekstraklasy, w którym mająca komplet punktów Wielka Niewiadoma podejmowała T.B 85 Team. Mecz na początku był wyrównany, ale potem na Skwierzyńskiej pojawił się ulewny deszcz, a w takich okolicznościach przyrody zdecydowanie lepiej poradziła sobie ekipa Łukasza Zakrzewskiego, która wypunktowała swojego adwersarza i ostatecznie cieszyła się z victorii - 5:1.

Z walki o medale na koniec sezonu nie rezygnują Szpilmacherzy i Planetamebla.pl. Pierwsi po niezwykle zaciętym boju pokonali Gumzamet Fidasz - 2:1, a bohaterem swojej drużyny został bramkarz - Jakub Masztalerz, który na przekroju całego spotkania zanotował wiele znakomitych interwencji. Bramkarz nie był bohaterem ostatniego środowego starcia przy Skwierzyńskiej, w którym osłabiona kadrowa Planeta Mebla (bez Mariusza Płatka, Adama Cylnego czy Tomasza Kunickiego) podejmowała Industrial Solutions Group, który jakby nie było swoim kwartetem ofensywnym dysponował (Jakub Kazanecki, Adrian Puchała, Rafał Tomala i Kamil Moskwa). "Połączeni Piłką" jak to mają w zwyczaju, zamiast "zabić" mecz w pierwszej połowie, sprawili, że ten był otwarty aż do 38 minuty. Koniec końców udało się jednak ekipie Michała Pondla zwyciężyć - 3:1 i przedłużają oni tym samym swoje szanse na zgarnięcie tytułu.

 

 

Wyniki:
T.B 85 Team - Wielka Niewiadoma 5:1 (3:1)
Real Compensacion - GOJA Wrocław 3:0 (walkower, na boisku 2:3)
Gumzamet Fidasz - Szpilmacherzy 1:2 (0:1)
Industrial Solutions Group - Planetamebla.pl 1:3 (1:2)
FC Kasztaniaki - FC Melonik 4:2 (2:0)
ForceGSM - Baumit 0:3 (walkower)

Sytuacja w tabeli:

Po pięciu rozegranych kolejkach liderem Ekstraklasy pozostaje Baumit, który do tej pory 4 mecze wygrał i jedno zremisował. Na drugiej lokacie mamy T.B 85 Team, które uzbierało jeden punkt mniej. Taki sam dorobek, ale gorszy bilans bramkowy posiada Wielka Niewiadoma. Na czwartej lokacie z 10 oczkami - Szpilmacherzy i Planetamebla.pl. Szósta pozycja to pozycja Gumzamet Fidasza - 8 punktów. Na wysokim siódmym miejscu mamy FC Kasztaniaki - 6 oczek do tej pory. Dalej mamy trzy zespoły z trzema punktami w dorobku, czyli FC Melonik, Real Compensacion i GOJĘ Wrocław. Przedostatnie miejsce i dwa punkty posiada Industrial Solutions Group, a bez oczek w sezonie pozostaje ForceGSM. Najwięcej bramek do tej pory strzeliło T.B - 28, a najmniej ForceGSM - tylko 6. Najlepiej broni Planetamebla.pl - tylko 6 trafień na minusie, a najgorzej wychodzi to Realowi Compensacion - aż 27 goli straconych.

Statystyki:

Liderem klasyfikacji strzelców jest Michał Perszke z T.B 85 Team, który strzelił do tej pory 8 goli. Jedno trafienie mniej mają Piotr Miklas (Planetamebla.pl), Damian Rudzki (Wielka Niewiadoma) i Jakub Rejmer (Baumit). Sześciokrotnie bramkarzy rywali pokonywali Marcin Michalkiewicz z Fidasza, Rafał Tomala z ISG i Richard Fleming z Melonika. Pięć razy na listę strzelców wpisywał się Bartłomiej Kowalski z GOJI Wrocław.

Najlepszym asystentem Ekstraklasy w chwili obecnej jest Łukasz Zakrzewski z T.B 85 Team, który 8 razy asystował kolegom z drużyny przy bramkach. Dwie asysty mniej zanotował Jakub Rejmer z Baumitu, a trzy mniej Marcin Michalkiewicz z Fidasza. Po cztery punkty w tej klasyfikacji mają Grzegorz Kozioł z Planety Mebla i Marcin Majak z T.B 85 Team.

W kanadyjce na czele Rejmer z 13 punktami. Dwa oczka mniej ma Michalkiewicz, a trzy mniej Miklas i Zakrzewski. Dziewięciokrotnie punktował Perszke, a siedmiokrotnie Tomala, Fleming i Rudzki.

 

Drużyna tygodnia:

T.B 85 Team - W hitowym starciu z Wielką Niewiadomą nie zawiedli. Pewna wygrana z mającym komplet punktów liderem tabeli - 5:1 robi wrażenie i pozwala ekipie Łukasza Zakrzewskiego włączyć się do gry o tytuł mistrzowski.

Siódemka tygodnia:

Jakub Masztalerz (Szpilmacherzy); Dmytrii Budasov (Planetamebla.pl), Daniel Koziarski (FC Kasztaniaki), Petro Zubrytskyi (Planetamebla.pl), Bartłomiej Kowalski (GOJA Wrocław), Marcin Nazar (FC Kasztaniaki), Łukasz Bojarski (T.B 85 Team)
 

1 LIGA:

W pierwszej lidze również mieliśmy jednego walkowera, a Żarowi Tropików oddała go Okręgowa Rada Adwokacka. Powód? Również problemy kadrowe. W innych meczach było już lepiej pod tym względem. Motorpol Wrocław w końcu dograł przerwany na początku sezonu mecz z Old Blue Angels. Debiutant przegrywał z "Aniołami" - 1:3 i ostatecznie przegrał w takim oto stosunku. To była środa na Kuźnikach, a oprócz tych pięciu zaległych minut zarówno OBA, jak i Motorpol zagrały jeszcze w pełnym wymiarze czasowym. Pierwsi zostali ograni przez Busa Marco Polo - 4:1 i była to jak najbardziej zasłużona wygrana "zielonych". Drudzy mieli nieco więcej szczęścia. Zremisowali bowiem z Eko-Okna S.A - 1:1, a bohaterem swojej drużyny był bramkarz - Tomasz Szabłowski.

Zmienne szczęście w piątym tygodniu zmagań w pierwszej lidze WLB miał InsERT Team. Najpierw "Programiści" odwrócili losy spotkania z Ołerem Meble Ogrodowe. Przegrywali już 1:2, ale ostatecznie zwyciężyli 3:2 w czym ogromny wkład miał tercet Maciej Siwek-Łukasz Such-Konrad Nowak. Kilka dni później InsERT już tak dobrze nie zagrał. Beniaminek przegrał z Brzmieniem Miasta - 2:6. Spustoszenie w szeregach defensywy dowodzonej przez Pawła Radziewicza siał niezawodny tej wiosny - Konrad Hylewicz.

Niezwykle zacięte spotkanie mieliśmy gdy na przeciw siebie stanęły Old Team i Piorun Zaodrze. Patrząc na tabelę, wydawało się, że pewną wygraną odnotują "Pioruny". Nic z tego! Zespół Kamila Moczydłowskiego postawił się faworytowi, remisując z nim do 39 minuty - 0:0. Gra się jednak do końca, a z tym Rycerze spod znaku Kasztelana i Żubra ostatnimi czasy mają problem. Najpierw wynik spotkania otworzył Marcin Stachowicz, a po chwili zamknął go Michał Koziarz. "Pioruny" wygrały więc 2:0 i utrzymały fotel lidera. Z nadspodziewanie wysokiej wygranej cieszli się przedstawiciele Torka, którzy rozbili 4Kąty Team. Gracze Tomasza Dubiela wygrali - 6:0, ale pierwsza jednobramkowa połowa wcale takiego przebiegu spotkania nie wskazywała. Dawny Impel pokazał jednak, że liczy się efektywność, a to może przydać mu się w uzyskaniu utrzymania w pierwszej lidze.

 

Wyniki:

Tork - 4Kąty Team 6:0 (1:0)
Piorun Zaodrze - Old Team 2:0 (0:0)
InsERT Team - Ołer Meble Ogrodowe 3:2 (1:2)
Eko-Okna S.A - Motorpol Wrocław 1:1 (0:0)
ORA Wrocław - Żar Tropików 0:3 (walkower)
Old Blue Angels - Motorpol Wrocław 3:1 (1:0)
Bus Marco Polo - Old Blue Angels 4:1 (2:1)
InsERT Team - Brzmienie Miasta 2:6 (0:2)

Sytuacja w tabeli:

Liderem pierwszej ligi pozostaje Piorun Zaodrze, który w 6 grach zainkasował 14 punktów. Dwa oczka mniej i jedno spotkanie mniej posiada Bus Marco Polo. Kompletem punktów w czterech meczach pochalić może się trzeci Żar Tropików. Dalej mamy dwie drużyny z dorobkiem dziewięciu oczek, czyli InsERT Team i Old Blue Angels. Jedno oczko mniej mają szóste Eko-Okna S.A. Sześcioma skalpami dysponują Brzmienie Miasta i Tork. Motorpol Wrocław w pięciu grach zainkasował pięć punktów i jest dziewiąty. Na ostatnim bezpiecznym od spadku miejscu plasuje się Ołer Meble Ogrodowe, który dotychczas punktował czterokrotnie. W strefie spadkowej z identycznym dorobkiem jak Ołer - Old Team, a także mający punkt i dwa punkty mniej 4Kąty Team oraz ORA Wrocław. Najmniej bramek do tej pory strzeliły 4Kąty, a najwięcej Bus Marco Polo - 24 razy. Najlepiej broni Piorun Zaodrze i Żar Tropików - tylko po 4 gole stracone. Najgorzej ta sztuka idzie Okręgowej Radzie Adwokackiej, która aż 31 razy dała sobie wpakować piłkę do siatki.

Statystyki:

Najlepszym strzelcem pierwszej ligi WLB jest Dominik Leja z Busa Marco Polo, który może pochwalić się jedenastoma bramkami. Cztery mniej ma Konrad Hylewicz z Brzmienia Miasta, a pięć mniej drużynowy kolega Konrada - Adrian Kondratowicz. Pięciokrotnie na listę strzelców wpisywali się Jakub Samborski, Łukasz Szydłowski (obaj Eko-Okna S.A), a także Patryk Hłobaż z Busa Marco Polo.

W asystach najlepiej idzie Michałowi Brzezickiemu (Bus Marco Polo), Patrykowi Hłobażowi (również Bus Marco Polo), a także Łukaszowi Suchowi (InsERT Team). Wszyscy Ci trzej zawodnicy zanotowali po 5 asyst. O jedną asystę mniej mają Jakub Samborski (Eko-Okna S.A), Marcin Stachowicz (Piorun Zaodrze) oraz Krzysztof Dębowski (Żar Tropików).

Klasyfikację kanadyjską otwiera Leja z 12 punktami. Za nim plasują się Hłobaż - 10 oczek, a także Samborski, Hylewicz i Such - po 9 skalpów. Ośmiokrotnie punktował tutaj Dębowski, a siedem razy uczynili to Kondratowicz i Brzezicki.

Drużyna tygodnia:

Tork - W starciu przeciwko 4Kąty Team zespół Tomasza Dubiela wcale nie był fawroytem. Zaprezentował się jednak bardzo dobrze, a dowodem na to wysoka wygrana - 6:0, która pozwala z nadzieją patrzeć w przyszłość.

Siódemka tygodnia:

Tomasz Szabłowski (Motorpol Wrocław); Konrad Nowak (InsERT Team), Dmitrij Krajewski (Tork), Maciej Siwek (InsERT Team), Konrad Hylewicz (Brzmienie Miasta), Dominik Leja (Bus Marco Polo), Marcin Gołębiowski (Piorun Zaodrze)


2 LIGA:

W drugiej lidze było kilka ciekawych spotkań, ale najwięcej kibiców przy Skwierzyńskiej zgromadził pojedynek ligowych outisderów, czyli FC UPM i WZŁ NR2 S.A. Patrząc na statystyki można było spodziewać się wyrównanego starcia. Tak jednak nie było. Od samego początku ekipa Tomasza Pacaka prezentowała się bardzo dobrze i finalnie wygrała pierwszy, historyczny mecz we Wrocbalu - 5:0. Zanim jednak obie drużyny spotkały się w bezpośredniej grze to mierzyły się ze Stowarzyszeniem Odra-Niemen i Grafen Polska. Pierwsi rozbili swojego przeciwnika - 7:0, a drudzy 9:0.

Dwa kolejne mecze drugiej ligi zakończyły się rezultatami - 3:1. W takim stosunku bramek Kreowanie Marek pokonało Empty Dampers, które jednak musiało radzić sobie bez nominalnego bramkarza i rzecz jasna bez zawieszonego za czerwoną kartkę - Piotra Grzywaczewskiego. Tak samo swój mecz zakończyli gracze FC International UWr i Brak Sponsora. Tutaj to gracze Michała Kusia byli faworytami i sprostali zadaniu.

 

Wyniki:

Stowarzyszenie Odra-Niemen - FC UPM 7:0 (4:0)
FC International UWr - Brak Sponsora 3:1 (2:0)
WZŁ NR2 S.A - Grafen Polska 0:9 (0:4)
FC UPM - WZŁ NR 2 S.A 5:0 (4:0)
Kreowanie Marek - Empty Dampers 3:1 (3:0)

Sytuacja w tabeli:

Druga liga to klasa rozgrywkowa, w której przewodzi z kompletem - 18 punktów - Kreowanie Marek. Trzy oczka mniej ma drugi w tabeli - Grafen Polska, a sześć oczek mniej - trzecie Empty Dampers. Po dziewięć skalpów uzbierały kolejne w zestawieniu; FC International UWr, Brak Sponsora i Stowarzyszenie Odra-Niemen. Przedostatnia lokata to FC UPM z trzema oczkami, a tabelę bez punktów zamyka WZŁ NR2 S.A. Wojskowe Zakłady Łączności na dodatek straciły do tej pory najwięcej bramek - 53 i najmniej strzeliły - ani jednej. Najlepszą linię ofensywną posiada Kreowanie Marek - 39 bramek strzelonych, a najszczelniejsza obrona to ta Grafenu - tylko 3 trafienia na minusie.

Statystyki:

Walka o koronę króla strzelców w drugiej lidze zapowiada się niezwykle wyrównanie. Liderów mamy trzech - ex-aquo. Są nimi Marcin Rasiewicz z Empty Dampers, Dariusz Sojka z Grafen Polska i Szymon Tuziński z Kreowania Marek. Ich dorobek to 12 bramek. Dwa trafienia mniej posiada Krzysztof Pełka z FC International UWr. Dziewięć razy na listę strzelców wpisywał się Piotr Grzywaczewski z Empty. Ośmiokrotnie uczynili to Paweł Hajzer z Braku Sponsora i Rafał Gorczyca z Grafen Polska. Siedmioma bramkami pochwalić się mogą Bolesław Zalewski z Kreowania Marek i Jacek Pożarowski z Braku Sponsora.

Liderem klasyfikacji asystentów jest Leszek Szczepański z Braku Sponsora z 11 asystami. Pięć asyst mniej ma drugi Michał Ruchel z Grafen Polska. Pięciokrotnie asystowali natomiast Bolesław Zalewski z Kreowania Marek i Georg Boldeskul z FC UPM.

W kanadyjskiej na czele Rasiewicz, Tuziński i Sojka z 16 punktami. 13 oczkami dysponują Szczepański i Pełka. Dwunastokrotnie punktował Zalewski i Gorczyca, a jedenaście razy Grzywaczewski i Pożarowski.

Drużyna tygodnia:

FC UPM - Debiutant w starciu z WZŁ NR2 S.A zaprezentował się bardzo dobrze. Wygrał pewnie - 5:0 i tym samym świętował historyczną wygraną w lidze Wrocbal. Tej radości nie zamazuje nawet wcześniejsza klęska ze Stowarzyszeniem Odra-Niemen (przyp. 0:7).

Siódemka tygodnia:

Amen Tolebi (FC International UWr); Tomasz Trebenda (FC International UWr), Michał Adamowicz (Kreowanie Marek), Georg Boldeskul (FC UPM), Michał Muzia (FC UPM), Jakub Chyb (Stowarzyszenie Odra-Niemen), Dariusz Sojka (Grafen Polska)

Autor: Michał Pondel
Mail: m.pondel@wrocbal.pl