Wczoraj przy Skwierzyńskiej rozegrane zostały trzy spotkania o punkty, a to dlatego, że walkowera Baumitowi oddał ForceGSM. Poza tym Brzmienie Miasta pewnie ograło niespodziankę sezonu InsERT Team. Kreowanie Marek utrzymało fotel lidera po zwycięstwie nad Empty Dampers, a na dnie tabeli 2 ligi UPM lepszy od WZŁ.
EKSTRAKLASA: W najwyższej klasie rozgrywkowej, w czwartek miało dojść do jednego spotkania, ale ostatecznie do niego nie doszło. ForceGSM przegrał z problemami kadrowymi i oddał walkowera Baumitowi. Dzięki trzem bezwysiłkowym punktom podopieczni Grzegorza Kędzierskiego wrócili na pozycję lidera Ekstraklasy.
WLB 1: W pierwszej lidze również jeden mecz. Jego faworytem był bardzo dobrze radzący sobie na początku sezonu beniaminek - InsERT Team. Grał, bowiem z grającym poniższej oczekiwań Brzmieniem Miasta. "Programiści" finalnie za ciosem nie poszli. Nie wygrali czwartego meczu z rzędu. To podopieczni Marka Szpyry okazali się lepsi.
WLB 2: W drugiej lidze dwa spotkania. Jedno hitowe w czubie tabeli, drugie hitowe na jej dnie. Jeżeli chodzi o te pierwsze spotkanie to Kreowanie Marek pokonało Empty Dampers - 3:1, a obie drużyny radzić musiały sobie w dość okrojonych składach. O pierwsze punkty tej wiosny walczyły dwie najgorzej radzące sobie drużyny w WLB, czyli przedostatnie w tabeli WZŁ NR2 S.A oraz ostatni FC UPM. Po emocjonującym starciu to ekipa Tomasza Pacaka cieszyła się z wygranej. Wojskowe Zakłady Łączności ciągle pozostają bez punktów i bez gola w wiosennej edycji.
RELACJE MECZOWE:
FC UPM - Orlik & Shole Team (5-0) >>>InsERT Team - Brzmienie Miasta (2-6) >>>
ForceGSM - Baumit (0-3) >>>
Kreowanie Marek - Empty Dampers (3-1) >>>