Sklep

Puchar Mistrzów: Prezesi lepsi również w rewanżu

Prezesi do meczu rewanżowego przystępowali z czterobramkową przewagą z meczu rozgrywanego na własnym boisku. Baumit miał więc trudne zadanie do wykonania, ale jak wiemy w piłce nie ma rzeczy niemożliwych. Oba zespoły przed meczem zgłosiły problemy kadrowe, więc tak naprawdę nie wiedzieliśmy czego możemy się spodziewać.

VS
5:6  (1:4)
pierwszy mecz 5:9

Problemy kadrowe okazały się dotkliwsze w Baumicie niż u Prezesów, którzy w godzinach popołudniowych rozważali nawet oddenie walkowera. Ostatecznie na boisku przy ul Skwierzyńskiej pojawiło się dziewiąciu Prezesów i zaledwie sześciu zawodników Baumitu. Mistrzowie WLS zachowali się fair i do spotkania przystąpili w sześcioosobowym składzie. Na boisku było więc sporo miejsca do gry, co już w 1 minucie wykorzystał Szymon Łasieńki, pokonując Grzegorza Kędzierskiego, po podaniu Hajdamowicza. W 4 min. mogło być juz 2:0, lecz Kędzierski pewnie wybronił strzał Łasińskiego oraz dobitkę Kubasiewicza. Minutę później bramkarz Baumitu ponownie wygrał pojedynek z Adamem Kubasiewiczem. W 7 min. Kędzierski nie miał już szans po mocnym strzale zza pola karnego, Szymona Łasińskiego. Pierwszą, groźną akcję Baumitu odnotowaliśmy dopiero w 9 min. kiedy to Pałasz sparował do boku zaskakujący strzał Rejmera z dystansu. Minutę później bramkarz Prezesów wyjmował piłkę z siatki po trafieniu Frąszczaka. Mistrzowie WLB długo nie cieszyli się z kontaktowego trafienia, bowiem minutę później Kubasiewicz otrzymał podanie w pole karne od Łasińskiego, ograł obrońcę i nie dał szans Kędzierskiemu. W 12 min. było już 4:1, a na listę strzelców ponownie wpisał się Łasiński. W 14 min. sędzia Tomasz Pondel dopatrzył się zagrania ręką w polu karnym Prezesów i wskazał na dziewiąty metr. Rzut karny fatalnie przestrzelił jednak Rejmer i wynik nie uległ zmianie. Prezesi nie rezygnowali z podwyższenia wyniku, Kubasiewicz nie potrafił jednak zaskoczyć Kędzierskiego, a późnie dwukrotnie spudłował w dogodnych sytuacjach. Po drugiej stronie boiska swoje okazje zmarnowali Przemek Matuszyk, którego strzał efektownie wybronił Pałasz oraz Kuba Rejmer, który trafił w poprzeczkę. Do przery Prezesi mieli już ośmiobramkowe prowadzenie w drumeczu walki o Puchar Mistrzów.

Po zmianie stron Baumit siadł na mistrzów WLS czego efektm był gol Rejmera w 21 min. Odpowiedź Prezesów była niemal natychmiastowa, w 22 min. Łasiński wystawił piłkę Skowrońskiemu, a ten płaskim strzałe zza pola karnego poknał Kędzierskiego. Minutę później ponownie na drodze do bramki Baumitowi stanęła poprzeczka po strzale Rejmera. W 24 min. Prezesi znów odskoczyli rywalom na trzy gole. Długi wyrzut Pałasza pewnie wykorzystał Łasiński popisując się atomowym strzałem z lewej nogi. Dopeiro od 28 min. oba zespoły zaczęły grać w komplecie, gdy na boisko dotarł mocno spóźnony Piotr Brzęczek. Na dziesięć minut przed końcem meczu kolejną okazję miał Kuba Rejmer, ale i tym razem Pałasz wykazał się refleksem. rzy minuty później Brzęczek dograł piłkę do Frąszczaka, a ten nie dał szans bramkarzowi Prezesów i zrobiło się 5:3.. W odpowiedzi Hajdamowicz próbował zaskoczyć Kędzierskiego mierzonym strzałem w okienko, ale bramkarz Baumitu sięgnął futbolówkę i sparował ją na aut. Szansę na kontaktowego gola Matuszykowi zepsuł Frąszczak, który zamiast zostawić piłkę koledze oddał fatalnie niecelny strzał nad poprzeczką. Do końca pozostały już dwie minuty, było więc pewne, że Puchar Mistrzów powędruje w ręce Prezesów, trwała więc walka jedynie o zwycięstwo w tym meczu. Matuszyk, do Żuka, ten oddaje płaski strzał i Baumit znów z kontaktowym trafieniem. Prezesi kontrolujący przebieg całego spotkania i tym razem nie dopuścili do wyrównania, bowiem minutę później podanie Kubasiewicza na gola zamienił Bartek Karpiński. Wynik spotkania w 40 min. na 6:5 ustalił Rejmer i tym oto sposobem, wygrywając oba mecze, Prezesi sięgnęli po Puchar Mistrzów. Po ostatnim gwizdku w niebo wystrzeliły korki szampanów, Puchar Mistrzów oraz medale przekażemy zepsołom na (mamy nadzieję) już wkrótce zorganizowanej Ceremonii wręczenia nagród.
 

BAUMIT - PREZESI  6:5 (4:1), wynik pierwszego meczu (9:5)

Baumit: G. Kędzierski - T. Nakielski, P. Haras, P. Brzęczek, P. Matuszyk, P. Żuk, J. Rejmer, Ł. Frąszczak
Prezesi: D. Pałasz (rez. Z. Piechnik) - G. Paukszt, B. Karpiński, A. Kubasiewicz, Ł. Skowroński, S. Rudziński, K. Hajdamowicz, Sz. Łasiński

bramki:  Jakub Rejmer (2', 40'), Łukasz Frąszczak (33'), Piotr Żuk (38') - Szymon Łasiński (1', 7', 12', 24'), Adam Kubasiewicz (11'), Łukasz Skowroński (22'), Bartłomiej Karpiński (39').

MVP: Szymon Łasiński (Prezesi) - Najmocniejszy punkt Prezesów, zdecydowanie najjaśniejszy punkt na boisku w rewanżowym spotkaniu o Puchar Mistrzów. Szymon zakończył mecz z czterema trafieniami i dwiema asystami.

sędzia: Tomasz Pondel

Już wkrótce na naszym kanale na YouTube pojawi się skrót z tego zaciętego pojedynku, natomiast tutaj znajdziecie kilka zdjęć, których autorem jest Lidia Mukhamadieva - GALERIA.

Jeśli znalazłeś jakiś błąd w relacji lub statystykach, napisz:
organizator@wrocbal.pl