Sklep

Podsumowanie 3 tyg. WLB - Wiosna 2021

Trzeci tydzień zmagań we Wrocbalowej Lidze Biznesu mógł się podobać. Wiele spotkań było niezwykle ciekawych, kilka rezultatów było dość zaskakujących. Niestety mieliśmy też pierwszego w sezonie walkowera.

 

EKSTRAKLASA:

W najwyższej klasie rozgrywkowej granie w trzecim tygodniu rozpoczęliśmy od wtorkowego starcia pomiędzy Gumzamet Fidaszem a GOJĄ Wrocław. Tutaj zaskoczenia nie było, bowiem zespół Adriana Gorzki znów nie dał się pokonać i zwyciężył 3:1. Swoją drużynę do wygranej poprowadził Marcin Michalkiewicz strzelając bramkę i notując asystę.

Jeżeli chodzi o zaskoczenia to największym był remis mającej komplet oczek Planety Mebla z nie mającym punktów ForceGSM. Pierwsi z jedną, drudzy bez zmian. Było sporo emocji. Z jednej strony "Połączeni Piłką" powinni wygrać przekonywująco, ale uczynili z Wojciecha Gmerka bohatera. Z drugiej strony na skutek swojej strzeleckiej indolencji mogli nawet nie ugrać jednego punktu. Po porażce z Fidaszem odkuło się T.B 85 Team. Mimo przewagi długo nie potrafiło odskoczyć Szpilmacherom, do 35 minuty remisując z nimi - 2:2. Podobnie jednak jak w starciu z GOJĄ, tak i teraz zadecydowało pięć ostatnich minut, a w nich Łukasz Zakrzewski wraz z kolegami strzelili trzy gole i odnotowali drugie zwycięstwo tej wiosny. W pojedynku drużyn bez punktów, czyli Realu Compensacion z FC Melonikiem ktoś musiał się przełamać, a tym kimś był beniaminek. Wygrał 5:2 i zrobił tym samym pierwszy krok ku utrzymaniu. Niestety nie odbył się mecz pomiędzy Industrial Solutions Group, a Wielką Niewiadomą. Starcie, które zawsze jest elektryzujące nie doszło do skutku, bowiem ISG nie zebrało ludzi na to spotkanie i poddało mecz walkowerem. Był to też pierwszy walkower w WLB w sezonie Wiosna 2021.

W piątek zagrano ostatni mecz Ekstraklasy. Na Kuźnikach doszło do starcia "Dawida z Goliatem". Beniaminek bez punktu w dorobku - FC Kasztaniaki, podejmował mającego komplet oczek obrońcę tytułu Baumit. Wydawało się, że hegemon "przejedzie się" po debiutancie, a tymczasem mogło to wszystko zakończyć się sensacją. Do 39 minuty utrzymywało się nieznaczne prowadzenie - 2:1 dla "czerwonych". Udało im się jednak zadać ostateczny cios i na skutek kolejnych trzech oczek - wrócić na fotel lidera Ekstraklasy.

 

Wyniki:
GOJA Wrocław - Gumzamet Fidasz 1:3 (0:1)
Planetamebla.pl - ForceGSM 3:3 (1:1)
FC Melonik - Real Compensacion 5:2 (2:0)
Szpilmacherzy - T.B 85 Team 2:5 (1:1)
Wielka Niewiadoma - Industrial Solutions Group 3:0 (walkower)
Baumit - FC Kasztaniaki 3:1 (2:0)

Sytuacja w tabeli:

Po trzecim tygodniu zmagań tylko dwie drużyny mogą pochwalić się kompletem - 9 punktów. Są to liderujący Baumit i wicelider - Wielka Niewiadoma. Na trzeciej i czwartej lokacie zespoły, które mają status niepokonanych, ale już pierwsze punkty tej wiosny straciły. Mowa o Planecie Mebla i Fidaszu. Sześć oczek ma T.B 85 Team, cztery - Szpilmacherzy, po trzy - GOJA Wrocław i FC Melonik, a jeden jedyny - ForceGSM. Bez punktów w dorobku pozostają Kasztaniaki i Real Compensacion, a jedno oczko na minusie posiada Industrial Solutions Group. Najwięcej bramek strzelił do tej pory Baumit - 17. Najmniej zaś - Kasztaniaki - tylko jedną. Najwięcej bramek straconych - Real Compensacion - 22, a najmniej - Wielka Niewiadoma - tylko jedną.

Statystyki:

Na fotel lidera klasyfikacji strzelców wrócił Piotr Miklas z Planetamebla.pl, który strzelił w minionej kolejce dwa gole i ma ich łącznie siedem. Jedną bramkę mniej zdobył Jakub Rejmer z Baumitu i Richard Fleming z FC Melonika. Pięciokrotnie bramkarzy rywali pokonywał Rafał Tomala z Industrial Solutions Group, a czterokrotnie uczynili to: Mariusz Płatek (Planetamebla.pl), Piotr Możdrzech (ISG), a także Marcin Michalkiewicz (Gumzamet Fidasz).

W asystach liderów jest dwóch i mowa tutaj o Kubie Rejmerze i Marcinie Michalkiewiczu, którzy do tej pory zanotowali po pięć kluczowych zagrań. Za tą dwójką mamy pięciu graczy, którzy asystowali dotychczas trzykrotnie. Są to: Grzegorz Kozioł z Planety Mebla, Konrad Hajdamowicz z Baumitu, Jakub Kazanecki z Industrial Solutions Group, Sebastian Zawierta z ForceGSM i Adrian Rodriguez z FC Melonika.

W klasyfikacji kanadyjskiej liderem - Rejmer z 11 punktami. Dwa skalpy mniej mają Michalkiewicz i Miklas. Siedem razy punktował Fleming. Sześć razy Tomala i Płatek, a pięciokrotnie Hajdamowicz i Kazanecki.

Drużyna tygodnia:

ForceGSM - Drużyna Klaudiusza Bezkorowajnego po dwóch porażkach na starcie przełamała się w spotkaniu przeciwko mającej komplet punktów Planecie Mebla. Remis - 3:3 był ich pierwszym tej wiosny, a warto dodać, że ForceGSM radzić musiał sobie bez ani jednej zmiany.

Siódemka tygodnia:

Wojciech Gmerek (ForceGSM); Adrian Rodriguez (FC Melonik), Łukasz Zakrzewski (T.B 85 Team), Richard Fleming (FC Melonik), Marcin Michalkiewicz (Gumzamet Fidasz), Piotr Miklas (Planetamebla.pl), Jakub Rejmer (Baumit)
 

1 LIGA:

Na zapleczu Ekstraklasy sześć gier doszło do skutku i tylko jeden rezultat był niezwykle jednostronny. Mowa o spotkaniu beniaminków, w którym ORA Wrocław podejmowała InsERT Team. "Adwokaci" przybyli na spotkanie w sześciu, bez nominalnego bramkarza i bez swojego najlepszego strzelca - Dawida Płaczkiewicza. "Programiści" doszczętnie te braki wykorzystali i wygrali wysoko - 8:0. Dwa mecze skończyły się rezultatami 1:0. Najpierw premierową victorię tej wiosny zanotował Motorpol Wrocław, który dość szczęśliwie pokonał Brzmienie Miasta. Równie trudną przeprawę miało Old Blue Angels, które dzięki bramce Rafała Więcka mogło świętować wygraną nad 4Kąty Team.

Piorun Zaodrze, żeby utrzymać fotel lidera pierwszej ligi musiał pokonać niżej notowany Tork. To zadanie były Ekstraklasowicz wykonał, ale musiał się sporo natrudzić. Końcowy wynik tego meczu to 2:1 dla "Piorunów". Pierwsze punkty, a dokładniej pierwszy punkt w sezonie Wiosna 2021 zgarnął Old Team. Jego mecz z Ołerem Meble Ogrodowe obfitował w emocje. Najpierw to beniaminek wyszedł na prowadzenie, potem takowe uzyskał team Kamila Moczydłowskiego. Ostatenie słowo należało jednak do "zielonych", a dokładniej do Damiana Karczewskiego, który trzy minuty przed końcem strzelił gola dającego remis - 2:2.

Oczekiwań kibiców nie zawiódł hit pierwszej ligi pomiędzy spadkowiczami - Busem Marco Polo a Eko-Okna S.A. Do przerwy 3:0 prowadzili podopieczni Pawła Markowskiego, ale ich rywal nie dawał za wygraną. W pewnym momencie doszedł nawet do stanu 5:4, ale nie potrafił doprowadzić przynajmniej do zgarnięcia trzech punktów. W pojedynku snajperskim pomiędzy Jakubem Samborskim, a Dominikiem Leją - górą ten drugi, który strzelić cztery gole (Sambor do sieci trafił trzykrotnie).

 

Wyniki:

Motorpol Wrocław - Brzmienie Miasta 1:0 (1:0)
Old Team - Ołer Meble Ogrodowe 2:2 (0:1)
Tork - Piorun Zaodrze 1:2 (1:2)
4Kąty Team - Old Blue Angels 0:1 (0:0)
ORA Wrocław - InsERT Team 0:8 (0:4)
Eko-Okna S.A - Bus Marco Polo 4:5 (0:3)

Sytuacja w tabeli:

Liderem pierwszej ligi pozostaje Piorun Zaodrze, który w czeterech spotkaniach zgarnął 10 punktów. Po sześć punktów mają kolejni w ligowym zestawieniu, czyli Żar Tropików, InsERT Team, Bus Marco Polo i Eko-Okna S.A. Trzeba jednak dodać, że pierwsi rozegrali dwa spotkania mniej, a trzej kolejni - o jeden mecz mniej od "Piorunów". Czterema punktami pochwalić się mogą Motorpol Wrocław i Ołer Meble Ogrodowe. Po jednym zwycięstwie mają Old Blue Angels, ORA Wrocław, 4Kąty Team i Tork. Jedno oczko posiada Old Team, a bez punktów jako jedyne pozostaje Brzmienie Miasta. Najwięcej bramek strzelonych posiada Piorun - 14. Najmniej stracił - Motorpol Wrocław - 1. Najgorzej broni ORA Wrocław - 19 goli na minusie, a najmniej strzela OBA - tylko jeden gol na plusie.

Statystyki:

Najlepszym strzelcem pierwszej ligi jest Dominik Leja z Busa Marco Polo z 7 golami. Dwa trafienia mniej posiada Jakub Samborski z 5 golami. Michał Kąciak i Marcin Gołębiowski z Pioruna Zaodrze, a także Krzysztof Dębowski z Żaru Tropików. Co łączy tych trzech Panów? A no to, że wszyscy strzelili dotychczas po cztery gole.

W asystach dowodzą Marcin Stachowicz z Pioruna i Łukasz Such z InsERT-u. Zawodnicy Ci do tej pory zanotowali po cztery kluczowe podania. Trzykrotnie przy trafieniach swoich kolegów asystowali Jakub Samborski z Eko-Okien, Krzysztof Dębowski z Żaru Tropików i Patryk Hłobaż z Busa Marco Polo.

W kanadyjce liderem jest Samborski z 8 punktami. O jedno oczko mniej mają Such, Dębowski i Leja. Czterokrotnie punktowali trzej zawodnicy Pioruna - Stachowicz, Gołębiowski oraz Kąciak.

Drużyna tygodnia:

Motorpol Wrocław - Debiutant w poprzedniej kolejce świętował pierwsze punkty tej wiosny, a teraz po raz pierwszy w historii we Wrocbalu wygrał. W polu pokonanych Tomasz Szabłowski i jego koledzy zostawili Brzmienie Miasta i nadal pozostają niepokonani.

Siódemka tygodnia:

Wiktor Grzywa (Old Blue Angels); Krzysztof Kobiałka (Motorpol Wrocław), Konrad Hylewicz (Brzmienie Miasta), Damian Karczewski (Ołer Meble Ogrodowe), Łukasz Such (InsERT Team), Dominik Leja (Bus Marco Polo), Michał Kąciak (Piorun Zaodrze)


2 LIGA:

Druga liga przyniosła cztery spotkania o punkty. Dwa niezwykle jednostronne i dwa bardziej wyrównane. W tej pierwszej kategorii trzeba zamieścić spotkanie pomiędzy Kreowaniem Marek a Stowarzyszeniem Odra-Niemen. Debiutant wygrał 7:0, hattricka i asystę zanotował Szymon Tuziński. Odra grała w sześciu, a gdyby nie świetna postawa Dominika Rozpędowskiego między słupkami skończyłoby się na dwucyfrówce. Jedną bramkę mniej niż Kreowanie Marek zaaplikował swojemu rywalowi Brak Sponsora. Ten mierzył się z WZŁ NR2 S.A. Zwycięstwo "czerwonym" załatwiły dwa Pawły - Gorazdowski i Hajzer, którzy mieli bezpośredni udział przy pięciu, z sześciu golach swojej drużyny.

Progres w grze i wyniku zanotował FC UPM, który co prawda swój mecz z Grafen Polska przegrał - 0:2, ale...no właśnie ale. Dzielnie odpierał ataki swojego oponenta do 37 minuty. Najpierw defensywę dowodzoną przez Tomasza Pacaka przełamał Michał Ruchel, a minutę później losy spotkania rozstrzygnął Rafał Gorczyca. Grafen wygrał zatem 2:0 i była to ich druga wygrana tej wiosny. W hicie drugiej ligi Empty Dampers uporało się z FC International UWr. "Zieloni" zwyciężyli 4:1, znów w ich szeregach najlepiej zaprezentowali się Piotr Grzywaczewski i Marcin Rasiewicz. Na usprawiedliwienie dla debiutanta WLB trzeba dodać, że radzić on musiał sobie bez nominalnego bramkarza. Fakty są jednak takie. Empty Dampers przewodzi stawce drugoligowców z kompletem punktów, a International przegrał drugi mecz z rzędu.

Wyniki:

Stowarzyszenie Odra-Niemen - Kreowanie Marek 0:7 (0:2)
FC UPM - Grafen Polska 0:2 (0:0)
Brak Sponsora - WZŁ NR2 S.A 6:0 (1:0)
FC International UWr - Empty Dampers 1:4 (0:2)

Sytuacja w tabeli:

W drugiej lidze dwie drużyny mają komplet dziewięciu punktów i są to lider - Empty Dampers oraz wicelider - Kreowanie Marek. Po sześć oczek mają Grafen Polska, Stowarzyszenie Odra-Niemen i Brak Sponsora, ale Ci ostatni rozegrali jedno spotkanie więcej od pozostałych. Trzema punktami dysponuje FC International UWr, a bez punktów pozostają WZŁ NR2 S.A oraz FC UPM. Najlepszy atak i obrona -  Empty Dampers - 23 gole strzelone i 2 stracone. Najgorszy atak WZŁ - bez gola, najgorsza obrona - UPM - 34 gole na minusie.

Statystyki:

Najwięcej bramek strzelił w trzech pierwszych tygodniach Marcin Rasiewicz z Empty Dampers - 10. Siedmiokrotnie do bramki rywali trafiał Piotr Grzywaczewski (również Empty), a sześciokrotnie Bogdan Zalewski i Szymon Tuziński (Kreowanie Marek). Pięć trafień to dorobek Pawła Hajzera z Braku Sponsora.

Liderem klasyfikacji asystentów jest Szczepański z Braku Sponsora z 7 asystami. Na dalszych pozycjach plasują Patryk Zasłonka z 4 asystami i Jacek Pożarowski z trzema kluczowymi zagraniami.

W kanadyjskiej na czele jest Rasiewicz. Tuż za nim Tuziński. Na dalszych lokatach Grzywaczewski, Zalewski i Szczepański.

Drużyna tygodnia:

Empty Dampers - Zespół Piotra Grzywaczewskiego znowu pokazał się z bardzo dobrej strony i pewnie pokonał groźnego przeciwnika, którym był FC International UWr - 4:1. Dzięki tej wygranej umocnił się na pozycji lidera drugiej ligi.

Siódemka tygodnia:

Tomasz Pacak (FC UPM); Allan Mierzwa (Grafen Polska), Piotr Grzywaczewski (Empty Dampers), Szymon Tuziński (Kreowanie Marek), Paweł Gorazdowski (Brak Sponsora), Paweł Hajzer (Brak Sponsora), Marcin Rasiewicz (Empty Dampers)

 

Autor: Michał Pondel
Mail: m.pondel@wrocbal.pl