W środę we Wrocbalowej Lidze Biznesu oprócz Superpucharu rozegrano również cztery mecze ligowe. Nieudany debiut w pierwszej lidze zanotowały Kasztaniaki. Zgoła inne nastroje miał inny debiutant, ale drugoligowy - TSG. Tork odwrócił losy spotkania z InsERT-em, a Szpilmacherzy pokonali Fidasza.
EKSTRAKLASA: W najwyższej klasie rozgrywkowej rozegraliśmy tylko jedno spotkanie i był to mecz niezwykle zacięty. W nim Szpilmacherzy o jedną bramkę okazali się lepsi od Gumzamet Fidasza i zanotowali udany debiut w edycji jesiennej.
1 LIGA: Na zapleczu Ekstraklasy również jeden mecz, który rozegrany został przy Sarbinowskiej. KP Ogrodomania drugi raz wygrała do zera, tym razem 3:0. W polu pokonanych Robert Jakiel i spółka zostawili debiutanta - FC Kasztaniaki i dzięki kolejnym trzem oczkom utrzymali pozycję lidera 1 ligi.
2 LIGA: Na najniższym szczeblu rozgrywek grano dwa razy. Zaczęło się od wygranej debiutującego we Wrocbalu TSG nad Freseniusem United - 2:1. Oba gole dla drużyny Kamila Juszkiewicza strzelił Wojciech Graca. Honorowe trafienie dla "Niebieskich Dzików" zanotował Pedro Monchique. W drugim meczu drugiej ligi InsERT Team prowadził z Torkiem 1:0, ale finalnie musiał pogodzić się z porażką. Dawny Impel za sprawą trafień Tomasza Dubiela i Łukasza Cygańczuka odwrócił losy spotkania i cieszył się z victorii - 2:1.
RELACJE MECZOWE:
TSG - Fresenius United (3-0) >>>Tork - InsERT Team (2-1) >>>
Gumzamet Fidasz - Szpilmacherzy (1-2) >>>
KP Ogrodomania - FC Kasztaniaki (3-0) >>>