Składy zespołów
MVP Spotkania
Relacja z meczu
Debiutujący w lidze Wrocbal zespół Sancho Pansa zmierzy się z beniaminkiem Superligi ekipą Goja Wrocław. Sancho Pansa zaliczyli świetny debiut pokonując weteranów naszych rozgrywek, Kuchcików z Kuźnik. Czy równie łatwo połkną Goję? Odpowiedź za 45 minut.
1’ Rozpoczęcie spotkania
6’ GOL! (0:1) po dość nimrawm początku i badaniu się zespołów mamy bramkę, Eryk Klimczak dobija strzał kolegi i bez szans jest grający z musu w bramce Adrian Graf!
10’ Znowu Klimczak atakuje bramkę, jednak zatrzymują go obrońcy Goja Wrocław w polu karnym
11’ Michał Zbryk miał wspaniałą szansę na podwyższeni wyniku, jednak w sytuacji oko w oko z Adrianem Grafem uderza tylko w słupek
15’ Z dystansu obok bramki strzela Mateusz Salamaga
18’ Koronkowa akcja ekipy Sancho Pansa, ale Zbryuk uderza niecelnie
19’ Strzelec jedynej do tej pory bramki, Eryk Klimczak nie pokonuje Grafa w świetnej sytuacji, był sam na sam z bramkarzem Goja Wrocław ale ten ostatni tym razem górą
20' Koniec pierwszej połowy
23’ GOL! (1:1) niespodziewanie wyrównuje Goja Wrocław! bramkę wyrównującą zdobywa Maciej Król! Jak odpowiedzą faworyci?
25’ Piękny strzał jednak tylko w słupek oddał Michał Zbryk
28’ GOL! (1:2) pięknym mocnym strzałem z 10 metrów po uprzednim efektownym zwodzie popisuje się Eryk Klimczak, czym daje prowadzenie swojej drużynie!
32’ GOL! (1:3) po zagraniu z lewej strony piłkę bez problemu do bramki wbija Dawid Kufel
35’ GOL! (1:4) rozwiązał się worek z bramkami, czwartego gola dla Sancho Pansy zdobywa po pięknej akcji Michał Zbryk!
37’ GOL! (1:5) pogubiła się kompletnie obrona Goji Wrocław, co skrzętnie wykorzystał Andrzej Kosior, odbierając im piłkę i spokojnie kierując ją do siatki
39’ GOL! (1:6) i kolejny gol, drugą bramkę zdobywa Zbryk, zupełnie rozbita Goja nie stawia już oporu wyraźnie dominującym przeciwnikom
40’ Ostatni akcent tego spotkania, piękne uderzenie Dominika Leji z 20 metrów trafia w słupek po czym sędzia gwiżdże po raz ostatni
40’ Koniec spotkania
Mecz ciekawy ale tylko do czasu, od początku inicjatywę miał zespół Sancho Pansa ale nie mogli udokumentować jej większą ilością bramek. Kiedy zaraz po przerwie Maciek Król wyrównał wydawało się, że Goja złapie rytm gry, jednak wtedy podrażnieni gracze Sancho Pansa wzięli się ostro do roboty i rozbili zespół Patryka Obary. Obserwujmy uważnie dzisiejszych zwycięzców, mogą walczyć o najwyższe cele!
autor: Paweł Kubów (p.kubow@wrocbal.pl)