Składy zespołów
MVP Spotkania
Remigiusz Markiel
Dzisiaj oglądaliśmy starego, dobrego Remka, który nie bał się oddawać strzałów z dystansu i raz po raz powiększał swój dorobek bramkowy.
Relacja z meczu
ORA Wrocław znajduje się w strefie spadkowej, zaś Afera Neonowa nadal liczy się w walce o awans, a przy dobrych wiatrach nawet o mistrza. Faworyta nie ciężko wskazać, lecz wszystko zależy od tego w jakich składach pojawią się przy ulicy Gorlickiej obie ekipy.
Mecz jednego aktora, który z wielką łatwością, w przeciągu szestnastu minut zdobył cztery trafienia. W samych superlatywach można by dzisiaj pisać o występie Remigiusza Markiela, który niemal w pojedynkę poprowadził Aferę Neonową do zwycięstwa. Dwukrotnie przy trafieniach gracza z numerem "9" asystował Józef Kostecki, a raz Jakub Schreiber. ORA była dzisiaj tłem drużyny z ubiegłego tygodnia, a bramki jakie traciła pokazały, że bez liderów defensywy ciężko jest ugrać punkty z wyżej notowowanym rywalem. Na pocieszenie Okręgowej Radzie Adwokackiej pozostaje bardzo ładna bramka z dystansu, którą zdobył Michał Kutrowski. W spotkaniu tym niemiłym akcentem był uraz kostki Piotra Wierzbickiego, mamy nadzieję, że to nic poważnego.
Kolejne trzy punkty "Neonowców" oznaczją, że wskakują oni do strefy premiowanej awansem, a do lidera tracą "zaledwie" pięć punktów, mając do rozegrania dwa zaległe mecze. Jeśli Afera Neonowa wygra do końca wszystkie swoje mecze to zostanie mistrzem drugiej ligi!
Znalazłeś błąd w relacji lub statystykach? Napisz:
Tomasz Pondel
t.pondel@wrocbal.pl