Składy zespołów
MVP Spotkania
Igor Wójcik
Autor dwóch bardzo ważnych bramek dla ekipy MAHLE, jego udział w akcjach ofensywnych bardzo zagrażał defensywie rywali. Był prawie nie do zatrzymania przez obrońców. Wyróżnienie dla Maliszewskiego.
Relacja z meczu
Na zakończenie czwartkowych zmagań na Dembowskiego dojdzie do pojedynku na poziomie najniższej ligi WLB. InsERT Team będzie podejmować MAHLE Shared Services. Obie ekipy już nie grają praktycznie o nic, gdyż o awans będzie ciężko, zaś spaść nie ma jak. Nie ma żadnej presji na zawodnikach, więc powinniśmy zobaczyć ciekawy mecz okraszony w dużą ilość dobrych akcji oraz pięknych bramek. Jedni jak i drudzy na boisko wstawili się w okazałych składach, z zawodnikami na rezerwie o co w tej części sezonu jest naprawdę ciężko.
Bardzo szybko otworzyliśmy wynik tego spokania, gdyż w 2 minucie MAHLE Shared Sevices już objęło prowadzenie. Za pola karnego postanowił oddać strzał Maliszewski, a jego próba powiodła się i od początku InsERT musiał już gonić wynik. Taki stan utrzymywał nam się przez kilka minut, ponieważ w 10 minucie gracze Mosiołka doporwadzili do wyrównania. Strzał na bramkę MAHLE, odbita piłka przed siebie przez golkipera i jak rasowy napastnik zachowuję się Blady który z bliskiej odległości pakuje piłkę do siatki. Przez resztę połowy mieliśmy bardzo wyrównaną grę, jednak z lekką przewagą graczy Sondeja. W 18 minucie gracze InsERTu dowiedzieli się, że w naszej lidze nie obowiązują zmiany takie jakie na nowym boisku, czyli że trzeba zejść przy najbliższej lini ograniczającej pole gry. U nas zmiany wykonuję się tylko na swojej połowie tam gdzie są nasi koledzy. Za taki błąd napomnieniem ukarany został Gierkowski. MAHLE świetnie wykorzystało okres gry w przewadze, Po podaniu piłkę do pustej bramki wpakował Igor Wójcik i Programiści mogli znowu grać w komplecie.
Druga połowa toczyła się w podobnych warunkach, obie ekipy starały sobie odopwiadać na ataki. Po stronie InsERTu dobre okazje na wyrównanie mieli Mosiołek czy też Such, natomiast w ekipie MAHLE ciągłe zamieszanie w defensywie robił Igor Wójcik swoimi indywidualnymi akcjami oraz mocnymi uderzenami za pola karnego. Na pierwszą bramkę przyszło nam czekać aż 12 minut. W 32 minucie spotkania Programiści po raz kolejny doprowadzili do wyrównania. Emil Sujka przymierzył za pola karnego przy samym słupku i bramkarz MAHLE musiał wyciągnąć piłkę z siatki. Takiego stanu nie udało się długo utrzymać, już dwie minuty później MAHLE znowu prowadziło. Igor Wójcik strzelił z rzutu wolnego, a piłka po drodze jeszcze odbiła się lekko od jednego z obrońców co znacznie utrudniło interwencję golkiperowi InsERTu. Jednak podopieczni Mosiołka nie poddawali się. W 36 minucie MAHLE popełniło strasznym błąd, panowie na przyszłość lepiej nie ustawiajcie aż czterech zawodników w murze bo może się to ponownie skończyć jak z Programistami. Skutecznie rozegrany stały fragment gry, Mosiołek podaje do będącego przy bramce Nowaka, a ten z najbliższej odległości wbija piłkę do bramki. Więcej bramek w tym spotkaniu już nie zobaczyliśmy.
InsERT Team remisuje po naprawdę dobrym meczu z MAHLE Shared Services. Obie ekipy dzisiaj nastawiły się na dobrą grę i taki to był mecz. Duża ilość ofensywnych akcji oraz bramek napewno mogła zaciekawić postronnych widzów którzy zostali po pierwszym meczu. Podział punktów dla obu ekipy już wiele nie zmienia. MAHLE jest obecnie 10, zaś InsERT zajmuję jedną pozycję niżej. W następnej kolejce, podopieczni Mosiołka zmierzą się z Busem Marco Polo, zaś Tomesz Sondej i spółka rywalizować będzie z Old Teamem.
Autor: Maciej Siwek (m.siwek@wrocbal.pl)