Krzysztof Wiater (19')
Robert Jakiel (26')
Krzysztof Wiater (26')
Patryk Mistrzak (34')
Krzysztof Wiater (34')
Łukasz Nadgrodkiewicz (36')
Patryk Mistrzak (38')
Krzysztof Wiater (38')
Składy zespołów
MVP Spotkania
Krzysztof Wiater
Zagrał najbardziej poprawnie spośród graczy Zielonych Aniołów, a po jego czterech podaniach koledzy zdobywali bramki. Wyróżnić trzeba Marcina Uchańskiego za wiele skutecznych interwencji, które uchroniły jego ekipę od blamażu.
Relacja z meczu
Starcie drużyn, które mają aspirację na awans do Ekstraklasy. W lepszej sytuacji jest KP Ogrodomania, która ma trzy punkty przewagi nad Zielonymi Aniołami. Jeśli ekipa Roberta Jakiela wygra to spotkanie wykona kolejny krok w kierunku awansu, jeśli trzy punkty powędrują na konto "Niepokonanych" wtedy... przeskoczą oni "KPO" w ligowej tabeli.
W ubiegłej kolejce ekipa Olafa Mikołajka została wykartkowana, a decyzją Komisji Ligi aż trzech graczy ukaranych zostało absencją na jeden, bądz większą liczbę spotkań. Przed samym meczem kierownik zgłosił nowego bramkarza, który... nie wsparł swoich nowych kolegów, ponieważ nie pojawił się przy ulicy Gorlickiej. "Niepokonani" nie dość, że zmuszeni byli grać bez nominalnego goalkeera, to zameldowali się na boisku gołą szóstką. Rękawice bramkarskie przywdział Marcin Uchański, który debiutował w tej roli.
Przez niemal całe spotkanie gracze KP Ogrodomanii przebywali w kolu karnym Zielonych Aniołów, a pierwszą bramkę zdobyli już w 8 minucie... ale sędzia jej nie uznał, gdyż zdobywca gola przy przyjmowaniu piłki pomógł sobię ręką. Do 19 minuty cuda między słupkami wyczyniał Marcin "Ucho" Uchański, a skapitulował dopiero tuż przed przerwą. Z rzutu rożnego doskonałą piłkę do Damiana Kokocińskiego dograł Krzysztof Wiater, a ten otworzył worek z bramkami.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, a po trzech kolejnych asystach Krzysztofa Wiatera, KPO sukcesywnie powiększała swoją przewagę. Dwukrotnie w notesie sędziego zapisał się Patryk Mistrzak, raz Robert Jakiel, a także Łukasz Nagrodkiewicz. Przy trafieniu tego ostatniego bardzo sprytnie zachował się Piotr Halada, który skupił na sobie uwagę obrońcy i bramkarza, a następnie przepuścił futbolówkę między nogami. Zielone Anioły mogły odpowiedzieć centrostrzałem Arkadiusza Barskiego, lecz piłka zaledwie otarła się o poprzeczkę.
Triumf ekipy Roberta Jakiela oznacza powrót na fotel lidera i zrobienie ogromne kroku w kierunku awansu do Ekstraklasy. Niepotrzebne zawieszenia w starciu z Żarem Tropików spowodowały, że Zielone Anioły borykały się z kłopotami kadrowymi i zostały rozbite przez KPO. Porażka ta oznacza, że szanse na awans stają się teoretyczne, a w zasadzie nikt nie wierzy, że "Niepokonanym" uda się ta sztuka.
Znalazłeś błąd w relacji lub statystykach? Napisz:
Tomasz Pondel
t.pondel@wrocbal.pl