Składy zespołów
MVP Spotkania
Zbigniew Piechnik
Bramkarz Prezesów zaliczył dzisiaj udany mecz, przez całe spotkanie prezentował się z dobrej strony. Kilka udanych parad które ostatecznie uchroniły przed stratą punktów złożyły się na tytuł najlepszego zawodnika meczu.
Relacja z meczu
W pierwszym piątkowym meczu będziemy mieć mecz na poziomie Superligi. Dżentelmeni podejmować będą Prezesów. Wicelider rozgrywek będzie rywalizował dzisiaj z ekipą z środka tabeli. Grzegorz Paukszt i jego spółka w tym sezonie prezentują się niezwykle okazale. W 7 meczach 18 punktów stawia ich jako jedynego rywala ekipie AWL w drodze do mistrzostwa. Galanci powalczyć mogą jeszcze o medale. Zapowiada nam się ciekawy mecz, jednak faworytem na papierze oczywiście jest ekipa Prezesów.
Pierwsza połowa spotkania była bardzo wyrównana. Ekipy raczej starały się wyczekać rywala, obie drużyny większość czasu spędzały rozgrywając piłkę na swojej połowie, ograniczając się do pojedyńczych ataków lub kontr. Dobrą okazję na otworzenie wyniku spotknia miał Hajdamowicz, jednak jego uderzenie za pola karnego minimalnie przeleciało nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Waltera. Odpowiedź była błyskawiczna, w indywidualnej akcji pokazał nam się Lipiński, ale także jego uderzenie nie znalazło drogi do bramki. Ostatnia groźna okazja w pierwszej połowie należała do ekipy Dżentelmenów, za pola karnego uderzał Konkel, a jego strzał przeleciał nad poprzeczką. Gdy myśleliśmy, że już wszystko w pierwszej połowie się wydarzyło, to w 20 minucie Prezesi otworzyli to spotkanie. Za pola karnego precyzyjnym strzałem w samo okienko pokazał się Kubasiewicz i golkiper rywali nie miał żadnych szans.
Druga połowa została rozpoczęta nieco wcześniej. Już po 8 minutach gry zobaczyliśmy bramkę wyrownującą. Za pola karnego uderzył przy słupku Lipiński i Piechnik był zmuszony do wyciągnięcia piłki z siatki. Niestety ekipa Galantów na chwilę wyłączyła koncentrację, bo już minutę po strzeleniu bramki stracili gola. W 29 minucie spotkania Skowroński podał do Hajdamowicza który w polu karnym wymanewrował bramkarza i wpakował piłkę do pustej bramki. Końcówka meczu należała głównie do podopiecznych Wrzesińskiego, ciągły napór na bramkę Prezesów w poszukiwaniu gola wyrównującego. Niestety do Galantów strzały odpowiednio Dybasia, Lipińskiego czy też Szczęsnego nie pokonały dobrze dysponowanego dzisiaj Piechnika i więcej bramek w tym meczu już nie zobaczyliśmy.
Ekipa Prezesów pokonuje dzisiaj jedną bramką Dżentelmenów i zdobywa kolejne trzy punkty. Dzięki tej wygranej podopieczni Grzegorza Paukszta wyprzedzają w ligowej tabeli Sancho Panze i obejmują pozycję lidera Superligi. Dżentelemni zaś dalej pozostają na 6 miejscu. W następnej kolejce Galanci mierzyć się będą z AmRestem, zaś popularnie nazywami Mistrzami drugiej połowy grać będą z CSWliCH.
Autor: Maciej Siwek (m.siwek@wrocbal.pl)