Składy zespołów
Ekene Oledibe | ||
Szymon Łężny | ||
1 | Grzegorz Kędzierski | Bramkarz |
10 | Arkadiusz Węckowski | Obrońca |
97 | Mariusz Więckowski | Pomocnik |
MVP Spotkania
Grzegorz Kędzierski
Niewiele brakło a zagrał by na zero z tyłu. Mając przed sobą tylko 4 graczy to i tak jedna wpuszczona bramka robi wrażenie.
Relacja z meczu
Już na starcie mecz nie zapowiadał się na porywający. Nie mowa tu o aktualnej dyspozycji obu ekip, która delikatnie mówiąc nie jest najwyższa. Po prostu wszystko składało się na negatywny odbiór meczu. Zimno, deszcz, kłopoty kadrowe obu ekip ogólnie szału nie było. Widowisko, choć takie określenie jest nieco na wyrost miało dwa warte wspomnienia punkty. Pierwszym jest to, że Ocado odniosło trzecią wygraną w sezonie (pierwszą w meczu otwarcia) i po raz drugi wygraną dała skuteczność Mateusza Domagalskiego. Był to dla niego trzeci mecz i piąty gol w sezonie. Zza boiska chwalili go gracze Rycerzy Ni, "to nasz kolega. Dobrze ułożona lewa noga, spokój w akcjach podbramkowych". Chociaż w tym meczu ciężko mówić o skuteczności. Tylko jeden gol, “setki” zmarnowanych setek, i nieustanne próby wejścia z piłką do bramki to obraz wtorkowego meczu. Na całe szczęście dla Ocado Domagalski na początku drugiej połowy zdecydował się na uderzenie zza pola karnego, a piłka odbiła się od słupka i zaskoczyła Kędzierskiego. Czemu tak narzekam na nieskuteczność wygranych. Przecież zwycięzców się nie sądzi. Otóż dla tego, że KEA stawiła się na tym meczu w 5. słowem pięciu zawodników. 0:0 do przerwy, to efekt dobrej gry obronnej, ale żółci próbowali swoich szans w kontrach i niewiele brakowało, aby coś trafić. Gdyby wygrali nie było by w tym nic zaskakującego. To się jednak nie stało i Ocado zgarnęło punkty w meczu, o którym będą chcieli jak najszybciej zapomnieć. Zwłaszcza że czeka ich starcie z sąsiadami w tabeli, nieprzewidywalnymi Coyote Logistics. KEA FC zmierzy się natomiast z Astechem i żeby powalczyć muszą się skuteczniej zorganizować.