Składy zespołów
MVP Spotkania
Jacek Jakimczyk
Jego dwie bramki ustawiły spotkanie, dodatkowy plus za wrażenia wizualne przy obu strzałach.
Relacja z meczu
1’ Starcie spadkowiczów z Ekstraklasy, jedni i drudzy na razie bez fajerwerków, ale sumiennie gromadzą punkty i pozostają w grze o powrót do "wrocbalowego raju". "Wilki" mogą na dodatek pochwalić się statusem niepokonanych. To tylko pokazuje, że czeka nas bardzo ciekawy mecz, w którym nikt nie będzie łatwo się poddawał, a każdy do ostatniej kropli potu powalczy o pełną pulę. W zeszłym sezonie w bezpośrednim pojedynku "Wataha" rozbiła "Anioły" - 7:2. Zaczynamy spotkanie!
2’ GOL! (0-1) Błyskawiczna bramka dla OBA, Michał Chrzanowski niepotrzebnie wdał się w kiwkę z rywalem i stracił piłkę na własnej połowie, Andrzejewski podał do Trojana, który długi się nie zastanawiał i huknął w dalszy róg bramki. Przy tak precyzyjnym strzale Wajda był bez szans i piłka wpada do siatki!
3’ Raś chce mocno wybić piłkę na aut, ale trafia w Olszewskiego, który potrzebuje chwili by dojść do siebie. Szczerze współczujemy kapitanowi Wilków.
5’ Hubisz dogrywa rzutu wolnego do boku do Gębali, który uderza z woleja, ale piłka przelatuje nad bramką.
7’ Świetne podanie Chrzanowskiego z głębi pola w pole karne gości, Lewandowski był niepilnowany, ale strzelił obok bramki. To powinno zakończyć się bramką.
9’ Grzywniak strzela zza pola karnego, ale Mosiński zbija piłkę do boku.
10’ GOL! (1-1) Dariusz Sojka uderza z prawego skrzydła, bramkarz broni, ale piłka wraca do Sojki, który przy dobitce już się nie myli i piłka wpada do bramki, remis!
12’ Kolejny strzał Grzywniaka, ale kolejny raz dobrze broni Mosiński.
16’ Dominik Olszewski w swoim typowym, nieco kanciastym rajdzie mija dwóch przeciwników, tuż przed ostatnim obrońcą podaje do boku do Wróblewskiego, który przy przyjęciu pomaga sobie ręką i sędzia odgwizduje rzut wolny dla gości.
20’ Rzut wolny dla Wilków, rozgrywają na krótko do uciekającego prawą stroną zawodnika, ale zrobili to fatalnie, jeden z graczy stojących w murze się zorientował i przejął piłkę.
20’ Sędzia kończy pierwszą część spotkania! Wolves jest aktywniejszą drużyną, ale jak pokazała sytuacja z 2 minuty - Old Blue Angels nie można lekceważyć.
22’ GOL! (2-1) Grzywniak podaje do Olszewskiego, ten odgrywa na długi słupek do Sojki, który strzela do pustej bramki. Ładnie, szybko i skutecznie, po co próbować inaczej?
24’ Hubisz dogrywa do Trojana, ten ma dwa metry wolnego miejsca, więc szybko decyduje się na strzał, ale strzela za lekko i bez problemu broni Wajda.
24’ GOL! (2-2) Byliśmy pewni, że po strzelonej bramce Wolves przyciśnie i rozstrzela rywala, tymczasem to OBA zdobywa wyrównującą bramkę. Wszystko zaczęło się od straty Wilków, która zaowocowała kontrą 4 na 2, Trojan podał do Rasia, który strzelił między nogami bramkarza!
28’ GOL (3-2) Co za GOL! Jacek Jakimczyk huknął niemal z połowy i piłka wpadła pod poprzeczkę. To właśnie na takie bramki przychodzą nasi wrocbalowi kibice!
29’ GOL (4-2) Jakimczyk po raz drugi, tym razem był nieco bliżej bramki, ale kolejny raz uderzył potężnie i piłka wpada do bramki. Tym razem strzał był bliżej środka i być może Mosiński miał jakieś szanse by to obronić, ale prawdopodobnie był zasłonięty przez obrońców.
32’ Kontra Wolves, Tęsiorowski podaje do Grzywniaka, ten odgrywa do Tęsiorowskiego, który… zagrywa do nikogo… jak nam później tłumaczył chciał się stać jednością z otaczającym go światem, kopnąć piłkę przed siebie i wiatr zmieniłby jej kierunek o 90 stopni co zupełnie zmyliłoby bramkarza.
37’ Kontra gości, Gębala uderza, ale znowu za lekko by zaskoczyć Wajdę.
38’ ŻK – Wróblewski fauluje rywala tuż przed swoim polem karnym.
39’ GOL! (4-3) Ponownie Anioły nie chcą uderzać z wolnego, Gębala zagrywa lekko do boku do Rasia, który strzałem po ziemi pokonuje Wajdę. Zdążą zremisować?
40’ GOL! (5-3) I już po meczu, sprawę wyjaśnił Grzywniak, który minął obrońcę i z lekkością pokonał golkipera gości. Koniec meczu!
Wilki wygrywają 5:3, ale sami sobie komplikowali ten mecz, mieli ogromną przewagę, ale nie potrafili dobić przeciwnika, który do końca wierzył, że może w tym meczu zdobyć przynajmniej jeden punkt. O wyniku tak naprawdę zdecydowały dwie bramki Jakimczyka, który właśnie dzięki tym pięknym trafieniom został wybrany zawodnikiem meczu. 9 maja o 19:10 czeka nas prawdziwy niebiański pojedynek, Old Blue Angels zagrają z Zielonymi Aniołami. 7 maja o 19:10 Wolves Wrocław zmierzy się z ORĄ Wrocław.
Autor: Marian Przestalski (m.przestalski@wrocbal.pl)