Składy zespołów
MVP Spotkania
Bartosz Rodziewicz
Bartosz rozegrał dziś dobre spotkanie, strzelił ważna bramkę w pierwszej cześci meczu i miał asystę przy drugim golu.
Relacja z meczu
W drugiem tygodniu rozgrywek przy Skwierzyńskiej rozegrają swój drugi mecz ekipy z WLS2. Royal Transport, który w pierwszej kolejce przegrał minimalnie swoje spotkanie, podejmie Medserv, który gładko 3:0 rozprawił się ze swoim rywalem w poprzednim tygodniu. Transportowcy sa w mocnej przebudowie, przez co faworytem wydaje się obecny vicelider tabeli, jednak piłka nozna lubi niespodzianki, czym tym razem możemy się takiej spodziewać? Tego dowiemy się po ostatnim gwizdku sędziego. Zapraszam do relacji.
1' rozpoczynamy pierwszą połowę spotkania, Medserv gra dziś bez nominalnego bramkarza, którego zastępuje obrońca Kelly
5' mamy dużo walki w środkowej strefie boiska, nikt nie odkłada nogi
10' niestety oglądamy bardzo zachowawcze spotkanie, bez sytuacji podbramkowych
13' Mulik uderza na bramkę rywali, jednak jest zablokowany
16' GOL !!! ( 0:1 ) Żołnierkiewicz zagrywa do Rodziewica, a ten mocnym uderzeniem daje prowadzenie i golądamy pierwsza bramkę w tym meczu
20' koniec I połowy
21' wznawiamy drugą część spotkania
21' Szkudlarek uderza z dystansu, jednak Kelly pewnie noga wybija piłkę
22' GOL !!! ( 0:2 ) Rodziewicz zagrywa do Wieczorka, a ten mocnym uderzeniem podwyższa wynik spotkania
24' Kamieniak na raty, ale broni i zażegnuje niebezpieczeństwo
26' Kaliciak uderza na bramke rywala, ale zostaje zablokowany
28' Kelly pewnie broni i zażegnuje niebezpieczeństwo
32' GOL !!! ( 1:2 ) Pawlak uderza z dystansu i po rękach Kellego piłka wpada do bramki, mamy kontakt Transportowców
38' Pawlak uderza z dystansu, jednak bardzo niecelnie
40' koniec spotkania, Medserv wygrywa 2:1
Od początku spotkanie toczyło się w wolnym tempie, obie ekipy grały zachowawczo, jednak sytuacji podbramkowych nam brakowało. Nikt nie potrafił sobie wypracować klarownej okazji. Dopiero w 16 minucie mieliśmy otwarcie wyniku za sprawą Rodziewcza, dzieki czemu Medserv wyszedł na prowadzenie. Takim wynikiem zakończyło się pierwsze 20 minut meczu.
W 22 minucie Wieczorek pewnym uderzeniem podwyższył wynik spotkania, przez co sytuacja transportowców się skomplikowała. W 32 minucie przy odrobinie szczęścia Pawlak strzelił z dystansu i piłka wpadła do bramki, ale gdyby to był nominalny bramkarz, to pwnie by chwycił ta piłkę. Końcówka była nerwowa, Medserv chciał utrzymac wynik, a Royal gonił by strzelił bramkę na wagę puntku, jednak nie udało im się to i rywale zwyciężyli 2:1.
Koordynator: Przemysław Makosz
Znalazłeś błąd w statystkach, lub w opisie meczu?
Napisz: przemyslaw-makosz@o2.pl