Dominik Leja (6')
Kacper Korkosz (6')
Ivan Vepryk (12')Dominik Leja (36')Krystian Rudnik (36')Ivan Vepryk (37')Dominik Leja (37')Składy zespołów
MVP Spotkania
Dominik Leja
Zdobywca dwóch bramek oraz jednej asysty, nie było dzisiaj piłek straconych dla Pana Dominika
Relacja z meczu
Deichmann walczy w tym sezonie o awans oraz podium w ligowej tabeli, jeżeli chcą nadal liczyć się w walce o jak najwyższą lokatę to swojego rywala czyli Kreowanie Marek muszą pokonać. Drużyna Kacpra Gębali w tym momencie zajmuje pozycję w środkowej strefie tabeli ale również mają szansę na miejsce premiowane awansem. Kto wygra mecz? Zapraszam do relacji tekstowej
Od pierwszej minuty widać było lekką przewagę drużyny w zielonych koszulkach, zawodnicy Deichamnn próbowali utrzymywać się przy piłce i cierpliwe szukali luk w formacji defensywnej rywala. Mamy 6 minutę, Korkosz ma piłkę przed polem karnym Kreowania Marek, kiwką mija rywala, podaje do rasowego lisa pola karnego czyli Dominika Leji, ten uderza mocno po długim słupku i zdobywa bramkę. Szybko zdobyta bramka daje nadzieje na spotkanie pełne emocji. Gong w postaci bramki dla Deichamanna pobudził zawodników w fioletowych koszulkach, na strzał z około 13 metrów zdecydował się Wrona ale piłkę pewnie łapie interweniujący Loba. W 12 minucie spotkania żółtą kartką ukarany został Ivan Vepryk który taktycznym faulem przerwał obiecującą kontrę rywala. Chciałbym coś więcej napisać o pierwszej połowie ale na boisku widzimy dużo walki z obu stron, jedna jak i druga drużyna z respektem podchodzą do wagi tego spotkania. Sędzia daje czas zawodnikom na krótką przerwę a zgromadzonym kibicom nadzieję na lepszą, drugą połowę. Tą lepiej zaczynają zawodnicy Kacpra Gębali, najpierw Ibron uderza zza pola karnego ale piłkę na bok wybija Loba, następnie pan Daniel musi znowu wykazać się na lini bramkowej, tym razem po próbie Zaborowskiego. Deichmann próbuje swoich sił w grze na jeden kontakt i szukaniu w polu karnym Leji. Ta sztuka udaje się dopiero w 36 minucie, Rudnik posyła centrę w pole karne, tam świetnie odnajduje się pan Dominik i strzałem po ziemi umieszcza piłkę w siatce. Sędzia tego spotkania ledwo schował kartkę z wynikiem a już musiał wyciągać ją na nowo, mianowicie Leja świetnie pressuje obronę rywala, zabiera piłkę jednemu z obrońców, podaje odrazu do wychodzącego Vepryka a ten strzałem po krótkim słupku zdobywa bramkę i praktycznie zamyka te spotkanie.
Daichamm zasłużenie zgarnia dzisiaj 3 punkty i z racji że było to ich ostatnie spotkanie w tym sezonie to muszą patrzeć na wyniki innych spotkań, Kreowanie Marek nie może powiedzieć że był to zły występ z ich strony ale chwile braku koncentracji spowodowały utratę 3 bramek, przed nimi jeszcze spotkanie ze Szpilmacherami więc jest jeszcze szansa na poprawę.
Jeżeli znalazłeś błąd w opisie, napisz:
k.moczydlowski1@gmail.com