Składy zespołów
| Tomasz Korkuc | ||
| Konrad Łączniak | ||
| Jarosław Stolarczyk | ||
| 1 | Łukasz Waksmański | Bramkarz |
| 18 | Łukasz Ibron | Obrońca |
| 3 | Wojciech Jastrzębski | Obrońca |
| 17 | Dominik Kaczmar | Pomocnik |
| 66 | Patryk Narożnik | Pomocnik |
| 7 | Bartosz Filiński | Napastnik |
| 12 | Bolesław Zalewski | Napastnik |
MVP Spotkania
Konrad Łączniak
Konrad był kreatorem gry po stronie Nokii. Miał on udział przy każdej bramce swojego zespołu, z czego jednej był autorem. Świetny występ.
Relacja z meczu
Mecz od pierwszych minut widocznie należał do Nokii, choć przez długi czas nie mogli oni przebić się przez defensywę rywali. Udało się to dopiero w 11 minucie, gdy do siatki po podaniu od Konrada Łączniaka trafił Patryk Narożnik. Widocznie rozkręciły się od tego momentu szeregi Nokii, i idąc za ciosem, na listę strzelców wpisał się asystent z poprzedniego gola - Łączniak. Tyle było ze strzelania w pierwszej połowie.
W drugiej odsłonie spotkania dalej lepiej prezentowała się Nokia, choć do słowa zaczęło też momentami dochodzić Capgemini. Na niewiele się to zdawało, gdyż trafienie zaliczył także Wojciech Jastrzębski. Prowadzenie mogłoby być jeszcze wyższe, lecz na wysokości zadania stanął Augustyn Binkowski, który wybronił rzut karny wykonywany przez Bartosza Filińskiego. Na niewiele przed końcem spotkania bramkę honorową udało się strzelić Michałowi Stokłosie, wykorzystującego podanie od Konrada Nawrota.
Mecz przez większość czasu pod kontrolą miała Nokia, i to oni zasłużenie zgarniają trzy punkty. Taki rezultat pozwala ekipie Michała Grobelnego wskoczyć na zaplecze podium, choć mają rozegrany jeden mecz więcej od Wypitych. Capgemini za to dalej znajduje się tuż nad "czerwoną strefą", z dorobkiem siedmiu punktów.
Jeśli znalazłeś błąd w statystykach/opisie, napisz proszę na maila:
Igor@wrocbal.pl