Składy zespołów
MVP Spotkania
Nikolas Witczak
Nikolas był dzisiaj kluczową postacią w szeregach FC Ulanych. Poza dwoma bramkami był on cały czas aktywny w strefie ofensywnej, i widać było jak był po prostu wszędzie. Wyróżnić trzeba także Bogdana Bartoszka.
Relacja z meczu
Znów dwa spotkania czekają nas w środę. Tym razem dzień meczowy otworzy nam Stowarzyszenie Odra-Niemen oraz Ulani FC. Wiemy już po wyżej zamieszczonych tekstach jak potoczyły im się ostatnie przygody, także możemy powiedzieć kto ma tutaj większą szansę na punkty. Nikogo nie zaskoczę jeśli wskażę tutaj na "Odrę", u której jest po prostu większy bagaż doświadczeń. Młoda krew w szeregach Ulanych FC może jednak namieszać, ponieważ widać że mają technikę i ambicje, ale brakuje im jeszcze ogrania w lidze, co wiemy jak jest ważne.
Wybija godz. 18:20, co oznacza że rozbrzmiewa gwizdek arbitra Huberta Kuta, i do boju ruszają przedstawiciele "Odry" oraz FC Ulanych. Pierwsze minuty do wyraźne przejście do ofensywy po stronie Stowarzyszenia, i już w 3 minucie blisko wpisania sie na listę strzelców był Patryk Kantorosiński, jednak zabrało kapki szczęścia i futbolówka trafiła w słupek. Wyraźnie obudziło to zawodników w niebiesko-białych trykotach, i teraz to oni przejęli inicjatywę na boisku. Wywieranie presji na przeciwniku opłaciło się w jedenastej minucie, kiedy to do własnej siatki piłkę skierował Szymon Hawryluk. Rozkręciło to na dobre Ulanych. Niedługo później na strzał z dystansu zdecydował się Kacper Brusiłowicz, jednak futbolówka zamiast w światło bramki trafiła pod nogi Nikolasa Witczaka, a ten na spokojnie sobie przyjął, i precyzyjnie przymierzył po ziemii tuż obok goalkeepera rywali. Tempo gry jest naprawdę wysokie, aż ja czuję że się męczę goniąc wzrokiem z jednej części boiska na drugą. Nikt jednak nie zdołał podwyższyć rezultatu, i wynikiem 2:0 dla FC Ulanych kończymy pierwszą połowę.
Druga część gry to ekspresowa bramka w wykonaniu Stowarzyszenia Odry-Niemen. Podanie Szymona Hawryluka po "przebitce" trafiło do Patryka Kantorosińskiego, a on technicznym uderzeniem na dalszy słupek nie pozostawił żadnych szans Filipowi Palowi, "łapiąc" tym samym kontakt. Chłopaki z Fc Ulanych choć mają jeszcze problem ze zrozumieniem regulaminu, to grają w piłkę całkiem nieźle i za sprawą "rozpykania" defensywy przeciwnika, na listę strzelców nie miał problemu się wpisać Bogdan Bartoszek. Widocznie to oni zaeczęli już coraz to bardziej przeważać, i po raz drugi po strzelonej bramce cieszy się snajper Ulanych - Witczak. To by było na tyle ze strzelania w tym spotkaniu, i ze swoich pierwszych punktów jak i zwycięstwa cieszyć mogą się Ulani FC.
Całkiem szybko młodzi zawodnicy Ulanych FC doczekali się swojego pierwszego triumfu w WLB1, co zasługuje na słowa uznania. Po wyrównanym początku, pewnie ropzrawili się oni ostatecznie ze swoim rywalem, i w końcówce ich po prostu zabiegali. Świetny występ Nikolasa Witczaka czy Bogdana Bartoszka pozwolił na stworzenie bezpiecznej przewagi, a w bramce swoją robotę dobrze wykonał Filip Pal. Taki rezultat sprawia, że "Niebiesko-biali" wskakują na szóste miejsce w tabeli, gdzie z takim samym dorobkiem tuż za nimi widzimy właśnie Stowarzyszenie Odra-Niemen.
Jeśli znalazłeś błąd w statystykach/opisie, napisz proszę na maila:
Igor@wrocbal.pl