Składy zespołów
6 | Patryk Służałek | Obrońca |
5 | Yehor Shyshkin | Obrońca |
11 | Przemysław Balcerzak | Pomocnik |
8 | Ivan Istomin | Pomocnik |
14 | Ivan Kravtsov | Pomocnik |
9 | Krzysztof Marcinowski | Napastnik |
2 | Mariusz Cebeńko | Napastnik |
13 | Vladyslav Hladun | Napastnik |
1 | Tomasz Felisiak | Bramkarz |
17 | Mateusz Roszko | Obrońca |
37 | Paweł Szylar | Obrońca |
3 | Igor Wiktorowski | Obrońca |
15 | Paweł Olszewski | Pomocnik |
22 | Bartosz Adamczyk | Pomocnik |
6 | Adrian Pawlicki | Pomocnik |
8 | Jakub Cieślicki | Pomocnik |
13 | Daniel Głowacki | Pomocnik |
80 | Konrad Lewiński | Napastnik |
7 | Wiktor Sikora | Napastnik |
10 | Piotr Kopeć | Napastnik |
MVP Spotkania
Piotr Kopeć
Kopecky znów nie zawiódł i po raz kolejny popisał się ułożonym kopytem. Jego dwie bramki pozwoliły zamknąć spotkanie, choć bramce rywalom zagrażał już wcześniej. Trzeba wyróżnić także Bartosza Adamczyka, który znów był kreatorem akcji w swojej drużynie i otworzył worek z bramkami.
Relacja z meczu
Dwa dni pod rząd wystąpią "Dawcy Miodu" i o 21:30 na kuźnickiej arenie zmierzą się z Chłopakami z Importu. Na chwilę obecną debiutant ma jeden punkt, po remisie z TEB Technikum, i przegranej z Brakiem Sponsora, gdzie rywal wyrwał im punkty w ostatnich sekundach spotkania. Będą chcieli pewnie odnieść swoje i pierwsze zwycięstwo, jednak czy uda im się to uzyskać we wtorek, zależy od dyspozycji DKM-u, bowiem zagranie dwóch dni pod rząd może być nielada wyzwaniem, ale na szczęście dla nich młody wiek sprawia że nie powinno im to za bardzo przeszkadzać.
Początek spotkania to próby zaatakowania przez Chłopaków z importu, jednak defensywa DKM-u skutecznie sobie z nimi radziła. Po niedługim czasie "Pszczoły" zaczęły przesuwać swoją grę coraz wyżej, aż szybko zaczęli strzelać i uciekać swoim rywalom. Nie ma chyba co się tutaj rozwodzić, wyraźnie Igor Wiktorowski i spółka grają coraz lepiej, znów z 3 funtowej armaty huknął Kopeć, a ich dzisiejszym rywalom po prostu jeszcze brakuje doświadczenia, bo nieraz mieli szansę by trafić do siatki, jednakże ani razu nie potrafili tego wykorzystać. Taki rezultat sprawia, że "Dawcy miodu" wskakują na fotel lidera, a iMile Team zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli.
Jeśli znalazłeś błąd w statystykach/opisie, napisz proszę na maila:
Igor@wrocbal.pl