Sklep

Składy zespołów


MVP Spotkania

Zdjęcie MVP
Luis Alberto Boix Presa

Świetny występ między słupkami. Zachowanie czystego konta to jego własna zasługa. Warto wyróżnić również Krzysztofa Kociniaka, który zaliczył dwie asysty, i samemu raz trafiał do siatki.


Relacja z meczu

Przed nami ostatni dzisiaj mecz, a odbędzie się on w ramach najwyższej klasy rozgrywkowej. BNY Mellon, jak i Brzmienie Miasta mają po 4 punkty, także spotkanie zapowiada się emocjonująco wyrównanie. O tym kto ucieknie z czerwonej strefy, przekonamy się już za kilkadziesiąt minut.

Zaczynamy Ekstraligowe starcie, w którym liczymy na sporo emocji. BNY Mellon do swojego składu zgłosił Luisa Boix'a znanego z wystepów w Wrocław Cosmos. Pomimo problemów kadrowych, do ataku przeszli "BoNeY". Interweniować parę razy musiał Sebastian Wojtala, a blisko było kiedy piłka prawie otarła sie o poprzeczkę. Otwarcie wyniku nastąpiło w siódmej minucie. Krzysztof Kociniak zagrał do dobrze ustawionoego Michała Dranki, a ten pewnie wykończył akcję. Od tego momentu bardziej w ataku obudzili się kamraci Brzmienia Miasta. Niewiele brakowało,kiedy tuż nad poprzeczką piłkę posłał Igor Wójcik. Chwilę później z prawego skrzydła mocny strzał oddał Konrad Hylewicz, jednak nie zaskoczył on nowego keepera BNY. Ten niewiele przed końcem pierwszej połowy znów popisał się kunsztem bramkarskim. Przed końcem trudną piłkę, choć na pustą bramkę miał Hylewicz, jednak przestrzelił i dalej Brzmienie Miasta jest bez bramki.

Zaczynamy drugą część meczu, i od razu w ataku wydzimy "czarno-złotych". Z przewrotki swoich sił spróbował Michał Dranka, ale piłka niewiele minęła się z słupkiem. Ciągły atak opłacił się w 25 minucie, kiedy to huknąć z dystansu odważył się Piotr Kalemba. Od razu BNY Mellon poszedł za ciosem, i tym samym po raz drugi na listę strzelców wpisał się Dranka. Dużo szans marnuje Brzmienie Miasta. Sytuacji sam na sam nie wykorzystał Michał Żychowicz. Przed końcem spotkania widać było u graczy Marka Szpyry już brak sił, co wykorzystali rywale, a swój dobry występ przypieczętował Krzysztof Kociniak, który strzałem sprzed pola sam trafił do siatki.

Pomimo tego że oba zespoły byłe osłabione kadrowo, znacznie lepiej zaprezentował się BNY Mellon. Byli oni na pewno skuteczniejsi od swoich rywali, i nie pozostawili im żadnych szans. Taki rezultat pozwala ekipie Michała Dranki uciec ze strefy spadkowej, gdzie dalej znajduje się Brzmienie Miasta, u których grunt robi się coraz bardziej grząski.

 

Jeśli znalazłeś błąd w statystykach/opisie, napisz proszę na maila:
Igor.wrocbal@gmail.com




Jeżeli jesteś kapitanem lub kierownikiem drużyny, która brała udział w tym meczu to możesz ocenić aspkety tego spotkania

Arbiter (1-10):
Koordynator (1-10):
Przeciwnik (1-10):

Uzasadnienie oceny (obowiązkowe)

Twoje hasło WROCBAL . PL