Składy zespołów
MVP Spotkania
Lech Demski
Świetna postawa Lecha między słupkami miała spory wpływ na przebieg spotkania. Gdyby nie jego interwencje, to STC byliby na prowadzeniu, i nie wiadomo czy DOIIB wówczas rozgrywał by tak pewnie resztę meczu.
Relacja z meczu
"Dolnośląśka Okręgowa Izba Inżynierów Budowanych w dwa sezony we Wrocbalowej Lidze Biznesu, mimo nie najgorszych wyników, nie była w stanie wywalczyć awansu z drugiej ligi do pierwszej. Teraz "Inżynierowie" będą chcieli uczynić to w rozgrywkach WLS, ale wcale nie jest powiedziane, że to im się uda. Na starcie DOIIB zagra z Sekcją Tarcia Chrzanu, czyli drużyną, która po miernym, poprzednim sezonie, latem dokonała kilku transferów i teraz pragnie zaprezentować się zdecydowanie lepiej. Czy poprawa gry będzie widoczna już na inaugurację? Czy jednak trzeba będzie poczekać na nią nieco dłużej?" - tak mecz otwarcia kolejki zapowiada Michał Pondel.
W aurze pięknego zachodu słońca, rozpoczynamy wiosenne rozgrywki przy ul. Skwierzyńskiej. Na pierwszy ogień starcie DOIIB'u z Sekcją Tarcia Chrzanu. Przez pierwsze minuty piłkarze przyzwyczajali się do otoczenia i skupiali się na rozruszaniu zastanych przez zimę mięśni. Groźnie zrobiło się dopiero chwilę przed minięciem pierwszej kwarty spotkania, kiedy to sprzed pola na strzał zdecydował się Tomasz Śliwa, jednak świetną dyspozycją wykazał się bramkarz rywali - Lech Demski. Chwilę później po raz kolejny uratował swoją ekipę przed stratą gola. w 16 minucie mogliśmy oglądać pierwszą bramkę w WLS2, a jej autorem został Bartosz Wojcieszak z drużyny "Inżynierów", po podaniu od Filipa Tokarskiego. Ta sama ekipa popisała się cwanym wykonaniem rzutu wolnego, jednak czujnie na obronie zareagował Jakub Krauze.
Początek drugiej połowy również spokojny jak pierwszej, ale wszystko zmieniło się w 25 minucie, kiedy pechowo po dobrej wrzutce rywala, do własnej siatki trafił Kamil Nazimek. Zaostrzyła się gra w środku pola i sędzia Adamowicz musiał parokrotnie sięgać po gwizdek. Na boisku przeważali raczej zawodnicy w szaro pomarańczowych trykotach. W 31 minucie wynik po zamieszaniu w polu karnym podwyższył po raz drugi Bartosz Wojcieszak. Na koniec genialnym dryblingiem popisał się Przemysław Majdzik, który slalomem wyminął obrońców STC, a następnie od słupka trafił do siatki. Honorowo w końcówce Jakubowi Krauze udało sie pokonać goalkeepera rywali.
Przez pierwszy kwadrans mecz nie porywał emocjami, ale z czasem na murawie zaczęło się coś dziać. Bramkarz "Inżynierów" - Lech Demski miał co robić w końcówce pierwszej połowy, dzięki czemu dał siłę swoim kompanom na wyjście na prowadzenie. Druga część spotkania rozgrywana była już pod dyktando DOIIB'u, i dopiero w końcówce Sekcja Tarcia Chrzanu obudziła się i honorowego gola zdołał zdobyć Jakub Krauze.
Jeśli znalazłeś błąd w statystykach/opisie, napisz proszę na maila:
Igor.wrocbal@gmail.com