Sklep

Składy zespołów

4 Michał Poznański Bramkarz
6 Łukasz Szestak Obrońca
16 Mateusz Brzęczek Obrońca
8 Patryk Waszczyk Obrońca
2 Michał Dudek Obrońca
11 Sebastian Pelc Obrońca
3 Maciej Król Pomocnik
17 Piotr Gotfryd Pomocnik
74 Adrian Graf Pomocnik
14 Maksymilian Mazur Pomocnik
7 Patryk Obara Napastnik
12 Lech Demski Bramkarz
8 Tomasz Tomaska Obrońca
15 Dariusz Polańczyk Obrońca
14 Maciej Podczaszyński Pomocnik
7 Marcin Gołdyn Pomocnik
9 Łukasz Kopyś Pomocnik
22 Krzysztof Muszak Napastnik
11 Mateusz Wąsik Napastnik

MVP Spotkania

Zdjęcie MVP
Krzysztof Muszak

Krzysztof można powiedzieć poprowadził swoją ekipę do wygrania tego spotkania. Jego wyrównująca bramka dała wiatr w żagle który starczył do ostatniego gwizdka sędziego.


Relacja z meczu

Na poziomie zaplecza Ekstraklasy na WLB dojdzie do pojedynku Soccer Teamu oraz GOJA Wrocław. W lepszej sytuacji przed meczem są podopieczni Patryka Obary, dwa spotkania i aż cztery ugrane punkty. Mistrz sezonu wiosennego nie za dobrze rozpoczął zmagania po wakacjach. Efektem tego jest brak punktów po 2 kolejkach. Faworyta w dzisiejszym meczu nie mamy, a rozstrzygnięcie tego meczu poznamy chwilę po godzinie 21.30.

Szybko rozpoczynamy strzelanie w tym spotkaniu, po dłuższym naporze na bramkę Soccera, GOJA Wrocław pakuje piłkę do siatki. Pelc podaje do wolnego przed polem karnym Brzęczka, mocny strzał prosto w okienko i bramkarz Soccera jest totalnie bez szans na wyjęcie tej piłki. Przepiękne uderzenie w wykonaniu zawodnika GOJA. Kolejna akcja należy jednak do podopiecznych Zaborowskiego. Rzut wolny, a do ustawionej piłki podchodzi Kopyś, uderzenie przechodzi ponad poprzeczką bramki strzeżonej przez Poznańskiego. Piotr Gotfryd powinien skończyć pierwszą połowę minimum z jednym trafieniem. Dwie doskonałe sytuacje na podwyższenie wyniku zostały zaprzepaszczone, pierwszy strzał obił poprzeczkę, zaś drugi został sparowany końcami palców na rzut rożny i wynik w pierwszej połowie został bez zmian.

Obraz gry od początku drugiej połowy znacznie nam się nie zmieniał. Soccer Team oddał większość pola rywalą, czekając na swoją kontrę. W 24 minucie dobre prostopadłe podanie dostał Maciej Podczaszyński, ale przyjęcie piłki przeszkodziło w oddaniu dobrego uderzenia. Chwilę później mieliśmy odpowiedź po stronie graczy Obary, prawym skrzydłem mknął Król. Strzał z ostrego kąta odbija się od spojenia poprzeczki z słupkiem i wychodzi poza pole gry. Na kolejne trafienie czekaliśmy trochę czasu, dopiero w 36 minucie zobaczyliśmy drugiego gola w tym meczu. Krzysztof Muszak po dobrym okresie gry i naporze na defensorów rywala zdobył bramkę. Strzał ze ,,szpica'' pokonał dobrze spisującego się do tej pory Poznańskiego. Gdy myśleliśmy, że w tym meczu już się nic nie wydarzy, to Soccer zagrał jeszcze jeden kontratak. Polańczyk długim podaniem wyprowadził na dogodną sytuację sam na sam z bramkarzem Gołdyna, a ten z pola karnego płaskim strzałem zdobył zwycięską bramkę.

Dzisiejszy mecz między GOJA Wrocław a Soccer Teamem pokazał nam jak blisko jest między zwycięstwem, a porażką. Ekipie Patryka Obary która praktycznie przez 40 minut prowadziła grę i stwarzała sobie okazje do zdobywania bramek zabrakło zimnej krwii oraz konsekwencji. W rezultacie dwie stracone bramki w końcówce meczu odbierają im trzy punkty. Soccer dzięki wygranej może trochę odetchnąć, gdyż nie jest już ostatni w tabeli. W następnej kolejce gracze Zaborowskiego mierzyć się będą z KP Ogrodomanią, natomiast GOJA podejmować będzie Zielone Anioły.

Autor: Maciej Siwek (m.siwek@wrocbal.pl)




Jeżeli jesteś kapitanem lub kierownikiem drużyny, która brała udział w tym meczu to możesz ocenić aspkety tego spotkania

Arbiter (1-10):
Koordynator (1-10):
Przeciwnik (1-10):

Uzasadnienie oceny (obowiązkowe)

Twoje hasło WROCBAL . PL