Składy zespołów
MVP Spotkania
Domniq Osodo
Dominiq był dziś bardzo aktywny w tym spotkaniu, pracował zarówno w ofensywie, ale kiedy trzeba było odbierał też ważne piłki w defensywie
Relacja z meczu
Niezwykle ważne spotkanie w 2 lidze WLB, Wrocław Cosmos ( 4W, 1R ) podejmą Old Team ( 3W, 2R, 1P ), który nie może sobie pozwolić na porażkę z rywalem, którym bezpośrednio walczy o awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Faworytem będzie ekipa Cosmosu, która w tym sezonie po zmianach kadrowych, jest niezwykle groźnym rywalem, nie przypomina drużyny z poprzedniego sezonu, gdzie spadła z 1 ligi, natomiast ekipa kamila Moczydłowskiego przegrała w zeszłym sezonie awans rzutem na taśmę, w tym sezonie grają lepiej, ale przytrafiają im się wpadki, jak mecz z UPM, który powinni wygrać. Jak będzie dziś, tego dowiemy się po ostatnim gwizku sędziego. Zapraszam do relacji.
1' rozpoczynamy pierwsze dzisiejsze spotkanie w WLB2
3' błąd Półtoraka w wyprowadzaniu piłki, mamy rzut rozny dla Cosmosu
6' Deighton uderza wysoko nad poprzeczka rywala, aż piłka przeleciała nad piłkołapem
9' mamy duzo walki w środkowej częsci boiska, jednak więcej zawodnicy grają na połowie Old Teamu, którzy grają niską defensywą, przyjmując rywala, gdyż obawiają się nadziać na kontry rywala, który ma szybkim zawodników z przodu
12' Półtorak wychodzi na przedpole, by zażegnac niebezpieczeństwo, po świenym prostopoadłym zagraniu jednego z zawodników Cosmosu, sędzia gwizda rzut wolny na faul na bramkarzu
13' De Luca Campos oddaje strzał z blisko połowy boiska, ale Półtorak świetnie sparuje piłkę do boku, był to pierwszy celny strzał w tym spotkaniu
18' Osodo uderza bardzo niecelnie na bramkę rywala
19' Janeczek uderza głowa niecelnie obok słupka
20' sędzia zaprasza obie drużyny na krótką przerwę
21' rozpoczynamy drugą odsłonę spotkania
24' niestety, wynik Nam się nie zmiania, a zawodnicy nie potrafia dzis stworzyć większego zagrożenia pod bramką rywala
26' GOL !!! ( 1:0 ) Vasquez zagrywa do Orlova, a ten mocnym strzałem zdobywa bramkę i otwiera Nam wynik spotkania
28' Orlov uderza, ale piłka minmalnie mija słupek bramki strzeżonej przez Półtoraka
29' Boix piąstkuje piłkę zażegnując niebezpieczeństwo
33' Grotkowski uderza, ale pia mija słupek bramki przeciwnika
35' Mogane uderza, ale piłka obija tylko poprzeczkę
40' koniec spotkania, Cosmos wygrywa zasłużenie, przy odrobinie szczęścia
Mecz zgodnie z przewidywaniem rozpoczął się pod dyktando ekipy Cosmosu, którzy rozgrywali więcej piłką na połowie rywala, jednak to nie przynosił w tej częsci gry większych korzyści, a strzałów celnych brakowało pod obiema bramkami. Niestety w pierszej części gry niewiele się działo, a strzałów celnym mieliśmy...jeden. Obie ekipy bardzo dużo poświęciły walce w środkowej częsci pola, aby nie utracić kontroli na boisku. Do przerwy mieliśmy bezbarwny remis 0:0.
Druga połowa niczym pierwsza, dużo walki w środku pola, a sytuacji podbramkowych brak. Old Team mądrze się bronił, wiedząc, że ten punkt będzie dla Nich bardzo cenny,a rywal nie potrafił sforsować defensywy rywala, aż do 26 minuty, kiedy to wynik otworzył Orlov. Niestety Olt Team ma dziś niewiele do zaoferowania w ofensywie, co utrudniły im napewno braki kadrowe w tym spotkaniu. Mimo, że wynik był tylko 1:0, to był pod pełną kontrolą zawodników w różowych trykotach, a zwycięstwo było w pełni zasłuzone.
autor: Przemysław Makosz
Jeśli znalazłeś jakiś błąd w relacji lub statystykach
napisz: przemyslaw-makosz@o2.pl