Składy zespołów
MVP Spotkania
Mateusz Gądek
Widowiskowy występ po stronie tego zawodnika, komfort gry zespołu w dużej mierze leżał w jego osobie, notując hat- tricka i asystę
Relacja z meczu
W zeszłym tygodniu w drugiej lidze WLB grania było tak wiele, że można było się po prostu pogubić. Teraz ta dawka emocji będzie niższa, bowiem zobaczymy sześć spotkań, a pauzować będzie Brak Sponsora. Będą grali jego rywale z "czerwonej strefy". FC UPM, a więc ostatnia drużyna tabeli zagra z Old Blue Angels, czyli siódmą siłą ligi. Różnica punktowa wynosi tutaj trzy oczka, a więc jest niewielka. Wydaje się jednak, że "Anioły" wracają na właściwe tory o czym świadczy fakt, że dwa ostatnie mecze o punkty wygrały. Czy teraz zapunktują po raz trzeci z rzędu? Czy jednak to "Gryfiny" zwyciężą po raz pierwszy od inauguracji sezonu, czyli od 4 września?
Początkowo mecz stał był pod znakiem zapytania, ze względu na to iż niektórzy zawodnicy Old Blue Angels pomylili boiska (skwierowali się na Skwierzyńską). Za zgodą i uprzejmością ze strony FC UPM mecz rozpoczał się kilka minut póżniej gdy obie drużyny były w komplecie. Początek spotkania układał się pod dyktando ekipy Krzysztofa Raczyńskiego, kiedy udało im się zdobyć pierwszą bramkę. Była to zarazem ich pierwsze i ostatnie trafienie tego wieczoru. W dalszej części gry mecz prowadzony był do jednej bramki, "Anioły" po chłodnym prysznicy na początku wróciły do formy i zmusili bramkarza rywali do pięciokrotnego wyciągania piłki z siatki. Dla drużyny Wojciecha Krupy to trzecie zwycięstwo z rzędu, czy ktoś będzie w stanie ich zatrzymać? Czy FC UPM będzię w stanie opuścić strefę spadkową i walczyć o upragnione cele? Na te pytania odpowiedź znajdziemy już w następnym tygodniu gdzie obie drużyny rozegrają swoje następne mecze, wtorek będzie dniem zmagań dla Old Blue Angels z mPTechem, a już dwa dni później do boju staną "Gryfini" z Deichamannem.
autor: Jan Łaban
jeśli znalazłeś błąd w relacji lub w statystykach
napisz: organizator@wrocbal.pl