Składy zespołów
MVP Spotkania
Marcin Karliński
był dziś bezbłędny w obronie, kierując jej poczynaniami, a rywale nie mogli znaleźć na Niego recepty. Wyróżnienie otrzymał też bramkarz Szymon Jaworski.
Relacja z meczu
Faworytem tego spotkania są mistrzoswie z poprzedniego sezonu Gumzamet Fidasz, ale w ten sezon weszli z falstartem, kiedy to w pierwszej kolejce ulegli beniaminkowi Brzmieniu Miasta, natomiast ich dzisiejszy rywal to równiez beniaminek, który w pierwszej kolejce pokonał innego medalistę z poprzedniego sezonu, sprawiając niespodziankę. Kto dziś będzie górą i zgarnie trzy oczka, a może podział punktów ? A może jednak kolejna niespodzianka? Zapraszam do relacji ze spotkania.
Spotkanie odbywało się w szybkim tempie, ale obie drużyny były mocno zaangażowane w grze defensywnej, aby nie popełnić błędu i nie stracić bramki, która by im skomplikowała to spotkanie. Zarówno Fidasz, jak i Kasztaniaki stawiali na grę w ataku pozycyjnym, a kiedy nadarzała im sie okazją do kontry, to próbowali to robić, ale brakowało im skuteczności pod bramka rywala, albo obaj bramkarze wychodzili obronna ręką w tych sytuacjach. Sytuacji mieliśmy sporo w pierwszej odsłonie spotkania, ale nikt nie potrafił znaleźć drogi do bramki rywala. Bliżej gola w tej części spotkania była ekipa beniaminka Kasztaniaków, ale wynik utrzymał się remisowy do przerwy 0:0.
Druga połowa to zmiana w nastawieniu ekipy mistrzów ligi, którzy szybko znaleźli drogę do bramki rywala i w 24 minucie spotkania Rosiek wpakował piłkę do bramki, wyprowadzając swój zespół na prowadzenie. To jednak nie zmieniło ich nastawienie, którzy w tej części spotkania byli ekipą dominującą, prowadząc grę w tym meczu. Kasztaniaki szukały swoich okazji w tym spotkaniu, ale Jaworski stał na wysokości zadania, zastępując jednego z najlepszych bramkarzy ligi z zeszłego sezonu Goyo Hernandeza. Popisał się kilkoma świetnymi interwencjami, ale przydarzyły mu się też proste błędy, które nie miały żadnych konsekwencji dla Jego zespołu. W ostatniej minucie spotkania Rosiek strzelił kolejnego gola zamykając to spotkanie i ustalając wynik meczu na 2:0. Było to pierwsze zwycięstwo Fidasza w tym sezonie, którzy sezon zaczęli od falstartu.
MVP spotkania był Karliński, który zagrał bezbłędnie w obronie swjego zespołu, rywale nie mogli Go przejść, ale gdyby nie Szymon Jaworski, to rywale mogliby zdobyć swoje bramki, ale rezerwowy bramkarz mistrzów stał na wysokości zadania.
autor: Przemysław Makosz
Jeśli znalazłeś jakiś błąd w relacji lub statystykach
napisz: przemyslaw-makosz@o2.pl