Wojciech Tokarczyk (7')
Marek Bogusławski (18')
Kamil Pączko (32')
Lorenzo Fontana (40') - gol samobójczy
Składy zespołów
MVP Spotkania
Kamil Pączko
był dziś bardzo aktywny w grze, udokumentował to strzelając jedną z bramek dla swojego zespołu, prowadząc go do zwycięstwa
Relacja z meczu
Dzisiejszy pierwszy mecz zostanie rozegrany w ramach rozgrywek wrocbal cup i od razu lider tabeli Destemido podejmuje 5-tą drużynę ligi Wednesday Warriors, kto wygra to spotkanie, tego dowiemy się po ostatnim gwizdku sędziego, a może będziemy świadkami niespodzianki, jaka byłby wynik remisowy. Zapraszam do relacji, a emocje w tym spotkaniu mamy gwarantowane, jako, że obie drużyny pokazały w tym sezonie, że w piłkę grać potrafią.
1' rozpoczynamy pierwszą połowę spotkania wrocbal cup
3' Destemido od początku meczu chce narzucić swój rytm gry
6' Zasada uderze niecelnie na bramkę rywala
7' GOL !!! ( 1:0 ) Tokarczuk dogrywa z autu do Nowaka, a tem strzałem głową pokonuje bramkarza
8' rzut wolny wykonuje Di Antonio, ale bramkarz sparował piłke na rożny
10' Bianko uderza niecelnie obok bramki
14' Nowak uderza w środek bramki, ale Serafin łapie futbolówkę bez problemu
17' Bogusławski uderza niecelnie obok prawego słupka bramkarza
18' GOL !!! ( 2:0 ) Bogusławski po indywidualnej akcji oddaje strzał sprzed pola karnego i pokonuje bramkarza
20' koniec pierwszej połowy, Destemido prowadzi 2:0
21' sędzia wznawia spotkanie
23' mamy duzo walki w środkowej części boiska, które nie przekładają się na sytuacje bramkowe
25' kontra Destemido, ale nie stety zabrakło ostatniego podania
27' Radziwił w ostatniej chwili wybija piłkę, zażegnując niebezpieczną sytuację
28' Karol Patyk uderza na bramkę, ale Urzyński przenosi piłkę nad poprzeczkę
29' Bogusławski uderza, ale bramkarz wybija piłkę na rożny
31' Marco Di Antonio uderza bardzo niecelnie na bramkę rywala
32' GOL !!! ( 3:0 ) Żaba zagrywa do przeciwnika - Pączko pokonuje bramkarza, strzałem obok niego
35' Jędrzejewski wybija piłkę z bramki...przeciwnika, to powinien być gol
40' GOL !!! ( 4:0 ) mamy bramkę samobójczą Fontany
40' koniec spotkania, lider wygrywa pewnie 4:0
Od początku spotkania Destemido rozpoczęło mecz narzucając swój rytm, czego efektem była bramka w 7 minucie Nowaka, oraz przed przerwą Bogusławskiego.
Po przerwie obraz gry lekko uległ zmianie, ponieważ Wednesday zaczeli grac odważniej z liderem rozgrywek, chcąc uzyskać korzystny dla siebie wynik, ale to było za mało, a lider potwierdził swoja przewagę strzelając kolejną bramkę.
autor: Przemysław Makosz
Jeśli znalazłeś jakiś błąd w relacji lub statystykach
napisz: przemyslaw-makosz@o2.pl