Łukasz Światłowski (4')
Mateusz Jakubowski (34')
Robert Jakiel (34')
Łukasz Nadgrodkiewicz (38')
Składy zespołów
99 | Wojciech Gmerek | Bramkarz |
42 | Wojciech Piotrowski | Obrońca |
3 | Łukasz Nadgrodkiewicz | Obrońca |
13 | Robert Jakiel | Obrońca |
83 | Mateusz Jakubowski | Obrońca |
5 | Łukasz Światłowski | Pomocnik |
84 | Klaudiusz Bezkorowajny | Pomocnik |
86 | Marian Przestalski | Napastnik |
9 | Łukasz Dyczkowski | Napastnik |
5 | Michał Martyniuk | Obrońca |
7 | Bartosz Lato | Obrońca |
2 | Witold Lisek | Obrońca |
21 | Igor Bochkarev | Pomocnik |
6 | Denys Biriukov | Pomocnik |
8 | Kacper Pawlak | Napastnik |
27 | Michał Chlasta | Napastnik |
MVP Spotkania
Łukasz Dyczkowski
Łukasz stanowił największe zagrożenie pod bramką przeciwników. Często zatrudniał golkipera Equipe, a co wymierne strzelił gola na 1:0. Wyróżnić trzeba także Roberta Jakiela za dobrą grę w obronie i asystę.
Relacja z meczu
Przedostatni mecz w ramach poniedziałkowego matchday'u to pojedynek rodem z Wrocbal CUP, w którym zmierzą się ze sobą KP Ogrodomania i FC Equipe. Mecz ten zapowiada się dosyć jednostronnie. Drużyna Roberta Jakiela walczy tej wiosny o mistrzostwo, a "Ekipa" na chwilę obecną zamyka tabelę bez ani jednego punktu w dorobku. Na dodatek Ci drudzy zjawili się przy Skwierzyńskiej bez zmian i bez nominalnego bramkarza. Między słupkami zobaczymy Witolda Liska.
Tak jak zapowiadaliśmy, tak i też było. Mecz ten był bardzo jednostronny. Przez większą część spotkania Ogrodomania przebywała z piłką na połowie przeciwników. FC Equipe starało się kontratakować, ale Wojciech Gmerek w bramce naprawdę nie miał zbyt wiele roboty. Pierwsza połowa zaczęła się świetnie dla podopiecznych Jakiela, bowiem już w 4 minucie wyszli na prowadzenie. Dobra akcja Łukaszów. Światłowski obsłużył podaniem Dyczkowskiego, a ten trafił do bramki strzeżonej przez Liska. 1:0. Kolejne minuty to dalsze dążenie KPO do zdobywania kolejnych goli. Najtrudniejszym zawodnikiem do zatrzymania dla "Ekipy" był Dyczkowski i to on mógł do przerwy strzelić co najmniej jednego gola, lecz w dogodnej sytuacji strzelił mocno, ale wprost w bramkarza. Swoje okazje mieli jeszcze Światłowski i Jakubowski, ale za każdym razem czegoś do szcześcia brakowało. Do przerwy skromne, ale w pełni zasłużone prowadzenie Ogrodomanii - 1:0.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. FC Equipe coraz bardziej doskierowało zmęczenie i rywal z czasem zaczął to wykorzystywać. Zanim padły kolejne gole to dwie bardzo dobre okazje stworzyli sobie Dyczkowski i Światłowski. Uderzenie pierwszego sprzed pola karnego bramkarz z trudem odbił przed siebie. Strzał drugiego golkiper instynktownie obronił nogami. Za trzecim razem golkiper nie miał już szans. W 34 minucie świetną piłkę z rzutu rożnego na pole karne wrzucił Jakiel. W "szesnastce" niepilnowany był Jakubowski, który ładnym uderzeniem z powietrza, przy słupku zaskoczył Liska. 2:0. Cztery minuty później KPO dobiło swojego przeciwnika. Na solową akcję zdecydował się Łukasz Nadgrodkiewicz. Jednego rywala zostawił w tyle, drugiego okiwał i uderzył przy słupku obok Liska, który tylko i wyłącznie odprowadził piłkę wzrokiem. 3:0. Mogła ekipa Jakiela jednak nie zachować czystego konta. W samej końcówce, a dokładniej w 39 minucie Equipe wykreowało sobie najgroźniejszą w tym meczu sytuacje. Kąśliwe uderzenie z dalszej odległości oddał Kacper Pawlak, a po nim z trudem Wojciech Gmerek futbolówkę wyłapał na raty. Skończyło się więc na wygranej Ogrodomanii - 3:0 i była to victoria w pełni zasłużona.
Zgodnie z oczekiwaniami KP Ogrodomania wygrywa z FC Equipe i jest to rezultat jak najbardziej sprawiedliwy. Przez większą część meczu "Zieloni" kontrowali wydarzenia na boisku i w zasadzie ani na moment wynik nie był dla nich zagrożony. Dzięki zdobyciu trzech punktów ekipa Roberta Jakiela zrównuje się punktami z liderującym Destemido, ale ma też jeden mecz rozegrany więcej. "Ekipa" przegrywa po raz piąty tej wiosny i premierowych punktów będzie musiała poszukać w przyszłym tygodniu. Wtedy to zmierzy się z NG Engineering. KPO w przyszły wtorek "skrzyżuje rękawice" z Destemido.
Jeżeli znalazłeś jakiś błąd w relacji/statystykach pisz na:
m.pondel@wrocbal.pl