Składy zespołów
| 13 | Mateusz Barszczewski | Bramkarz |
| 26 | Kacper Lisowski | Obrońca |
| 4 | Kamil Półchłopek | Obrońca |
| 33 | Bartosz Urbaniak | Pomocnik |
| 28 | Nikodem Nowak | Pomocnik |
| 21 | Oskar Kwarciński | Pomocnik |
| 11 | Filip Pindral | Pomocnik |
| 84 | Dominik Włodarczyk | Pomocnik |
| 20 | Adam Orkowski | Napastnik |
| 21 | Kamil Zięcina | Bramkarz |
| 84 | Marek Słonecki | Obrońca |
| 4 | Arkadiusz Florczak | Obrońca |
| 3 | Krzysztof Olejnik | Obrońca |
| 9 | Konrad Bezwerchny | Obrońca |
| 17 | Kacper Caputa | Pomocnik |
| 22 | Jakub Bednarczuk | Pomocnik |
| 16 | Filip Piasecki | Pomocnik |
| 11 | Robert Puchała | Napastnik |
| 5 | Michał Hnatkiewicz | Napastnik |
| 93 | Jędrzej Dudek | Napastnik |
MVP Spotkania
Filip Piasecki
Bardzo dobry występ Filipa w dzisiejszym meczu okraszony dwoma golami, które dały Astechowi utrzymanie w 1 lidze.
Relacja z meczu
W zapowiedzi tygodnia mogliśmy przeczytać: "W pierwszej lidze utrzymać może się jeszcze Astech, który w chwili obecnej zajmuje ostatnie zagrożone spadkiem miejsce. Do bezpiecznej strefy gracze Roberta Puchały tracą jeden punkt. Remis w starciu z AWL II może jednak nie wystarczyć, jeśli w dwóch ostatnich meczach TakeDrop zapunktuje. Potrzebne jest zatem zwycięstwo, które sprawi, że albo beniaminek albo Blitz Wrocław spadnie w wtedy do drugiej ligi. O trzy punkty w meczu przeciwko ekipie Kamila Półchłopka łatwo nie będzie, bowiem ta walczy przecież realnie nie tylko o podium, ale i o awans do elity. Również potrzebuje wygranej. Motywacje do odniesienia obie drużyny mają, ale która okaże się większym bodźcem - chęć sięgnięcia po medale czy utrzymania się w pierwszej lidze?" - Sowiemy się już za chwilę, zapraszamy na transmisję na żywo z tego meczu:
Już w 6 min. dość nieoczekiwanie na prowadzenie wyszedł Astech po golu Filipa Piaseckiego, Trzy minuty później na 2:0 podwyższył Hnatkiewicz i wiedzieliśmy już, że zapowiada się ciekawe widowisko. Przed upływem kwadransa, Piasecki zapisał się na liście strzelców po raz drugi i Astech do przerwy prowadził 3:0. Około 30 min. doszło do nieprzyjemnego zdarzenia, bowiem kapitan Astechu, Robert Puchała uderzył głową w słupek i na chwilę stracił przytomność. Na szczęście szybko doszedł do siebie i nic poważnego się nie stało, ale potrzebna była interwencja karetki. Po zmianie stron Astech kontrolował mecz i dopiero w 40 min. tracąc na chwilę czujność stracił gola na 3:1.
Na taki rezultat czekał zespół GreenTree. Astech utrzymał się w 1 lidze, a AWL nie zdobyło medali, które w ostateczności przypadły właśnie drużynie Janusza Wybrańskiego.
Marcin Wiktorowski
Jeżeli znalazłeś jakiś błąd w relacji/statystykach napisz:
organizator@wrocbal.pl