Składy zespołów
MVP Spotkania
Kamil Moczydłowski
W tym spotkaniu było trudno wyróżnić kogoś innego. Kamil zepsuł najmniej, jego zagrania były bardzo konkretne. Gdyby koledzy lepiej strzelali to miałby na koncie dwie asysty. Ma jednak gola, który przypieczętował wygraną 2:0. Wyróżnić można jeszcze Daniela Garbatego.
Relacja z meczu
Meldujemy się przy Skwierzyńskiej. Mamy 19 dzień kwietnia, ale pogoda taka bardziej marcowa, bo termometry wskazują ok 6 stopni Celcjusza. Miejmy nadzieje, że pierwsze dzisiejsze spotkanie podgrzeje atmosferę. W nim Old Team zmierzy się z Sennder Polska. Ostatni bezpośredni pojedynek tych ekip zakończył się remisem - 3:3. Teraz jednak gracze Kamila Moczydłowskiego prezentują się znacznie lepiej, posiadają niemalże najmocniejszy skład, czego nie możemy powiedzieć o "Oranje". Ci zagrają dzisiaj bez ofensywnych liderów - Mateusza Fedyny, Wojciecha Dubasa, Krzysztofa Koronkiewicza czy Artura Warzykowskiego. Czy te braki zostaną przez Old Team wykorzystane i uda się tej drużynie po tym spotkaniu wskoczyć na fotel lidera drugiej ligi? Czas pokaże!
1' Początek spotkania.
4' Mocne, płaskie uderzenie Kamila Kireja z prawej strony i udanie nogami piłkę na aut odbija Kamil Hupajło.
6' Bardzo dobra szansa przed Grzegorzem Janeczkiem. Wrzutka z narożnika boiska, a zawodnik z numerem "11" z bliska, na pustą bramkę, z główki uderza w poprzeczkę. Po chwili mamy dobitkę - nad poprzeczką!
9' Techniczny strzał Daniela Garbatego sprzed pola karnego. Bramkarz Senndera wyciąga się jak struna i udanie odbija piłkę w boczny sektor.
12' Kolejna okazja przed Garbatym, ale tym razem jego uderzenie przelatuje tuż obok bramki.
15' GOL! (0:1) - Michał Pondel podchodzi do wykonania rzutu z autu. Szymon Górnik nalega, aby to on otrzymał podanie, ale lewy obrońca ma swoją wizję rozegrania akcji. Miękko wrzuca piłkę na pole karne "Oranje". Tam odnajduje się Daniel Garbaty, który trąca piłkę głową i to zaskakuje kipera przeciwników, który pechowo wpada z piłką do bramki.
17' Akcja Michałów. Pondel do Wojdyły, a uderzenie tego drugiego zatrzymuje się na bocznej siatce bramki strzeżonej przez Hupajło.
19' Główka Garbatego i piłkę do "koszyczka" pewnie wprowadza Hupajło.
20' Przerwa.
22' Groźne uderzenie Michała Zająca z główeczki, ale piłka po nim o centymetry mija bramkę, w której znajduje się Leszek Półtorak.
24' Kamil Moczydłowski oddaje strzał sprzed pola karnego, ale futbolówka po nim przelatuje tuż nad poprzeczką.
25' Groźne uderzenie Rafała Dzietczyka i piłkę do boku skutecznie odbija bramkarz "Oranje".
27' Hubert Grotkowski ma trochę miejsca przed polem karnym, ale jego próba jest zbyt lekka i futbolówka po niej mija bramkę przeciwników.
28' Duża okazja przed Grotkowskim. Świetnie piłkę zagrywa mu Moczydłowski, a ten z bliska przenosi ją tuż nad poprzeczką.
29' Wstrzelić nie może się dzisiaj Janeczek, którego strzał udanie odbija Hupajło.
30' GOL! (0:2) - Jak się powinno strzelać pokazuje sam kapitan Moczydłowski. Kirej mocno wstrzeliwuje piłkę na dalszy słupek. Tam odnajduje się gracz z numerem "8" i z metra umieszcza "balon" w pustej bramce.
32' W tempo zagrywa piłkę do Wojdyły. Ten ma przed sobą tylko bramkarza i zamiast strzelić technicznie obok niego, to decyduje się na wariant siłowy i poprzeczka ratuje Hupajło od utraty trzeciego gola.
34' Kontra Sennder Polska zakończona strzałem przez Huberta Chumickiego - tuż nad poprzeczką! Jeszcze mamy jedną groźną akcję tej drużyny, ale w ostatniej chwili Półtorak ściąga piłkę z głowy Arkadiusza Podbielkowskiego.
35' Kirej z lewej strony zagrywa piłkę na dalszy słupek w kierunku Garbatego, ale temu nie udaje się skutecznie zamknąć akcji.
37' Kirej tym razem nie podaje, lecz strzela - wprost w dobrze ustawionego golkipera.
40' Koniec spotkania.
Nie pierwszy raz w tym sezonie Old Team wykazuje się wybitną nieskutecznością. Dzisiaj zawodnicy Kamila Moczydłowskiego powinni wygrać 6, 7:0, ale strzelecka indolencja sprawia, że ta wygrana jest mniej okazała - 2:0. Całe spotkanie toczyło się pod dyktando graczy w białych trykotach, a Sennder Polska w zasadzie nie zagroził ani razu bramce strzeżonej przez Leszka Półtoraka. Koniec końców liczy się wynik, a ten sprawia, że Old Team wskakuje na fotel lidera drugiej ligi. "Oranje" natomiast nadal zawodzą i z pewnością nie powalczą tej wiosny o awans, a jeśli zajmą miejsce w górnej połowie tabeli to będzie to dobry rezultat. W następnej kolejce Sennder Polska zagra z Torkiem, a Old Teami "skrzyżuje rękawice" z Old Blue Angels.
Jeżeli znalazłeś jakiś błąd w relacji/statystykach pisz na:
m.pondel@wrocbal.pl