Składy zespołów
MVP Spotkania
Łukasz Cygańczuk
Chyba nikogo nie zaskoczyłem tym wyborem? Obserwatorzy tego meczu sami stwierdzali wybór tego gracza za zasadny.
Relacja z meczu
Czas na drugi mecz WLB2 dzisiaj. Gospodarz to debiutant w lidze Wrocbal. W jego szeregach gra dwóch zawodników z przeszłością w naszych rozgrywkach. Są to Tomasz Tomaska z Soccer Teamu i Michał Puć z Inss-Polu. Grają wyrównane do tej pory mecze - jedno zwycięstwo 2:1 (rywalem był FC UPM) i jedna porażka 1:2 (z InsERT Team). To jest zwiastun dobrych emocji. Ich rywal jednak tanio skóry nie sprzeda. Tork świetnie zaczął sezon zwycięstwem, aby potem niespodziewanie ulec mPTech bardzo dużą różnicą bramek. Obie ekipy potrzebują punktów jak tlenu jeśli chcą patrzeć na górę tabeli. Kto z tego wyjdzie lepiej? Zapraszamy na opis meczu!
Pierwsza połowa tych zawodów można bez cienia skrupułów powiedzieć była najlepszą z zaserwowanych tego dnia rozgrywek. Oglądaliśmy fenomenalne zawody zwieńczone wieloma bramkami i tutaj trzeba serdecznie zaprosić do skrótu meczowego, który najlepiej odzwierciedla przekazane słowa. W drugiej minucie na otwarcie mógł liczyć TORK, ale gdyby czubkiem buta lepiej kopnął Łukasz Cygańczuk myślę, że bramkarz DOIBB nie uchwyciłby tak pewnie piłki na środku ciała. W czwartej minucie jednak ten sam gracz otrzymuje piłkę od Błażeja Sikory i tym razem wchodząc środkiem boiska przymierza pewnie delikatnie podnosząc piłkę i umieszczając ją nad bramkarzem, który myślał, iż będzie to raczej piłka schodząca na dół. Tork wychodzi na prowadzenia - DOIIB 0:1 Tork!. W szóstej minuty fantastyczny wolej Michala Wdowikowkskiego... może nie wyglądał tak okazale, ale sprawił problemy i wystraszył Ihara Haraia, który musiał obserwować czy czasem nie wpadnie do bramki. Niedługo później ten sam zawodnik zgrywa z autu do Gracjana Szymańskiego, który pokonuje strzałem głową dotykającego palcami piłkę bramkarza TORKa. Wynik 1:1! Czy coś za chwilę się wydarzy? Nawet w następnej akcji! Odpowiedź TORKa pada szybko. Podawał w tej akcji Łukasz Cygańczuk, a bramkę strzela Błażej Sikora - rezultat 1:2!. Niewątpliwie to nie zakończyło SHOW Łukasza Cygańczuka., który korzysta z podania Błażeja Sikory (tak - tego samego co przed chwilą strzelił po jego podaniu bramkę) i ze skraju prawej strony pola karnego podcina piłkę obok bramkarza po lewej stronie prawego słupka - to bramka na 1:3! Nie trzeba było długo czekać na następne trafienie. DOIIB dochodzi do rzutu wolnego. Zaczyna go Gracjan Szymański, który zgrywa do Sławomira Tomali, który spróbował uderzenia, a bramkę strzela po zgarnięciu z nóg obrońców piłki Damian Baran. Jeśli ktoś myślał, że to skończy strzelanie to jeszcze pragnę notą reporterską wspomnieć o kolejnej asyście Łukasza Cygańczuka, a bramkę obok nóg bramkarza i obrońcy do opustoszałej bramki trafia Roman Wisiecki. Połowa zakończyła się wynikiem 2:4!
W drugiej połowie byliśmy świadkami bardzo wyrównanej połowy, która mogłaby zakończyć się znacznie inaczej, gdyby nie niewykorzystane sytuacje z obu stron. Zapraszamy serdecznie do skrótu meczowego, który jasno obrazuje te bramki. Wynik końcowy - 4:5 dla zespołu Torka.
Podsumowanie meczu
W dniu dzisiejszym trzeba powiedzieć jedno - jak Łukasz Cygańczuk nie może być dzisiaj doceniony? Tork bez tego gracza istnieje, ale miałby dzisiaj spore problemy wygrać - nie świadczą o tym tylko statystyki w tzw. kanadyjce, ale również doskonała dyspozycja w środku pola dzięki czemu ekipa miała dostęp do wielu doskonałych kontrakcji. DOIIB zagrał dzisiaj bardzo dobry mecz, ale Tork to rutyniarze, którzy są w naprawdę dobrej dyspozycji. Kto wie jednak co byłoby innego dnia, gdy np. nie byloby np. równie dobrze dzisiaj dysponowanego Błażeja Sikory. Dziękujemy obu ekipom za kolejne dzisiaj świetne zawody.
autor: Mariusz Bogucki
jeśli znalazłeś jakiś błąd w relacji lub w statystykach
napisz: mariuszbogucki2@o2.pl