Składy zespołów
MVP Spotkania
Denis Mokrii
Bardzo dobry mecz Denisa. Był on najbardziej aktywnym graczem ErTeFał na boisku, a co kluczowe miał udział przy dwóch bramkach dla swojej ekipy. To po jego wrzutce gracz Nokii strzelił sobie swojaka. No i po jego asyście Adrian Wełna trafił na 2:0.
Relacja z meczu
Niby wiosna, niby kwiecień, a na Kuźnikach aura zimowa. Śniegu co prawda nie ma, chociaż chwilę wcześniej kilka jego płatków na ziemię spadło, ale jest tak pieruńsko zimno, że przed Nokią i ErTeFał bardzo trudne zadanie. Trzeba rozgrzać się samemu, trzeba też rozgrzać kuźnicką publiczność, bo inaczej bez wspomagaczy się nie obejdzie.
1' Początek spotkania.
5' Ni to strzał, ni to wrzutka Filipa Wolskiego i bez problemów piłkę wyłapuje Jakub Karpierz.
10' Paweł Pawłowski przedziera się z piłką do koła środkowego i strzałem z połowy boiska stara się zaskoczyć Łukasza Waksmańskiego. Nie jest to jednak uderzenie, które może sprawić problemy "Waksowi", a sam "Nazim" może cieszyć się jednak z pierwszego celnego strzału jego drużyny w tym spotkaniu.
14' Jest i drugie uderzenie. Tym razem Denis Mokrii uderza sprzed pola karnego i futbolówka znów w rękach Waksmańskiego.
15' Bolesław Zalewski w odpowiedzi, również z dystansu i tym razem "balonem" skutecznie zaopiekował się Karpierz.
16' Zaskakujące uderzenie Dominika Kaczmara z rzutu wolnego, z "fałsza" i bez ryzyka bramkarz ErTeFał odbija piłkę w boczny sektor.
17' Zalewski ładnie mija jednego z obrońców rywali, ale jego strzał zza pola karnego przelatuje tuż nad poprzeczką.
18' Kolejna akcja z udziałem Zalewskiego, ale tym razem uderzenie wyłapuje Karpierz.
20' Rajd Mokriiego i uderzenie mocne - tuż obok słupka.
20' Przerwa.
28' GOL! (0:1) - Okres boiskowej nudy przerywa gol dla ErTeFał. Piłkę z narożnika boiska, na pole karne Nokii wrzuca Mokrii. Tam pechowo interweniuje Filip Wolski i kieruje ją do własnej bramki, precyzyjnie, od słupeczka, poza zasięgiem Waksmańskiego.
30' Kaczmar huknął z dystansu, ale piłka po tej próbie mija bramkę "żółtych".
32' Wrzutka Łukasza Kopysia z rzutu wolnego na pole karne przeciwników. Tam odnajduje się kapitan Pawłowski i uderzeniem z głowki (dokładniej tylnią częścią glacy) może zaskoczyć Waksmańskiego. Ten wyciąga się jednak jak struna i kapitalnie odbija futbolówkę w boczny sektor.
33' Znowu dobrze wrzuca Kopyś. Znowu mamy strzał z główki, tym razem Mokriiego i znowu też Waksmański pokazuje, że jest bardzo dobrym bramkarzem.
36' Małecki z łatwością do lewej nogi nawinął jednego z obrońców, ale na jego nieszczęście zjawia się Karpierz i notuje ofiarną interwencję w sytuacji sam na sam.
37' Piotr Paluszek kąśliwe strzela sprzed pola karnego i świetnie opuszkami palców piłkę na rzut rożny paruje bramkarz.
37' GOL! (0:2) - Zaborowski rozciąga akcję z prawej strony na lewą. Tam jest Mokrii, który układa sobie piłkę na nodze i wrzuca ją na dalszy słupek w kierunku Wełny, który "szczupakiem" trafia do bramki, przy dalszym słupku. Mamy drugiego gola dla "Tetryków".
38' Nokia stara się strzelić gola kontaktowego, ale nie ma tego dnia szczęścia. Najpierw po uderzeniu Kaczmara i rykoszecie piłka zatrzymuje się na słupku, a po chwili piłki do pustej bramki nie wpycha Małecki.
40' Jeszcze strzał Korotczuka i z trudem, ale skutecznie Karpierz odbija piłkę do boku.
40' Koniec spotkania.
Z przebiegu gry remis byłby tutaj bardziej sprawiedliwym rezultatem. Zadecydowały jednak detale, czyli bardziej konretna gra ErTeFał i mądra gra w defensywie. Nokia nie była ani konkretna. W defensywie zdarzyły jej się błędy i w ogóle była jakaś taka nie swoja. Może to przez ten mróz, ale tego to już nie wiemy. Efekty są takie, że drużyna Pawła Pawłowskiego wygrywa 2:0 i zdobywając trzy oczka wskakuje na trzecie miejsce w tabeli, zrzucając z niego Nokię. Po Świętach ErTeFał zagra z Hs-em, a Nokia z OBI Bielany Wrocławskie.
Jeżeli znalazłeś jakiś błąd w relacji/statystykach pisz na:
m.pondel@wrocbal.pl