Krystian Rodzaj (15')
Mateusz Gądek (32')
Krystian Rodzaj (32')
Piotr Andrzejewski (40')
Łukasz Juras (40')
Składy zespołów
Mateusz Gądek | ||
Rafał Więcek | ||
Rafał Korotczuk | ||
Łukasz Juras | ||
Wiktor Grzywa | ||
Krystian Rodzaj | ||
1 | Łukasz Mosiński | Bramkarz |
0 | Wojciech Krupa | Obrońca |
7 | Piotr Andrzejewski | Napastnik |
MVP Spotkania
Krystian Rodzaj
Dwie asysty w trakcie meczu i ambitna gra przez całe 40 minut pozwoliły nam myśleć, że ten wybór na nagrodę zawodnika meczu jest najlepszy.
Relacja z meczu
Jak godnie można zakończyć wieczór przy ulicy Skwierzyńskiej? Meczem dużego kalibru.
Najlepszy tutaj opis tego meczu to słowa, które pragnę zacytować, a zostały wykreowane przez Michała Pondla. "Na ostatniej prostej wyprzedzić może ich jeszcze Motorpol Wrocław, który do bezpiecznego miejsca traci zaledwie dwa oczka i we wtorek grać będzie ze zdegradowanym już, zamykającym tabelę Old Blue Angels. Czy "Handlarze" zjawią się na tym meczu w mocnym składzie i zgarną komplet punktów? Czy jednak nie udźwigną presji i zostaną zatrzymani przez "Anioły", z czego niewątpliwie ucieszą się Arkadiusz Szewczuk i jego kompania? Czas pokaże!". No i opis, który znajduje się poniżej.
Od pierwszej minuty widzieliśmy nie tyle pasywną co delikatną chęć ze stronu ekip na natarcie, które mogłoby skończyć się intensywną nawałą.
Sam mecz był dostarczycielem emocji, ale to jednak nie było na pewno to czego chcieli licznie zgromadzeni kibice na obiekcie sportowym.
W tej połowie padła tylko jedna bramka. W 15 minucie świetnie dysponowany Krystian Rodzaj wypuszcza świetnym podaniem Łukasza Jurasa, który korzysta z piłki i bez większych ceregieli kieruje futbolówkę po prawej stronie bramki.
W drugiej połowie Old Blue Angels poczuło, iż może powiększyć swoją przewagę nad rywalem. Niestety na bramkę czekaliśmy, aż do 32 minuty. W tymże czasie po kolejnym doskonałym podaniu Krystiana Rodzaja piłkę na bramkę zamienia Mateusz Gądek. Na sam koniec meczu w swoje ręce sytuację wziął Pan Prezes Piotr Andrzejewski i dzięki doskonałej piłce od Łukasza Jurasa (autora pierwszego trafienia - również kapitalny mecz w jego wykonaniu) uderza obok prawej ręki bezradnego i prawie już leżącego bramkarza.
Euforia Motorpolu z zakończenia spotkania była olbrzymia - wyciągnęli ekskluzywne napoje gazowane i jak Ołer przed 45 minutami cieszyli się z zakończenia sezonu. Jest to o tyle niebywałe, gdyż Motoropol jesienną kampanię zakończył niestety nie na pierwszym miejscu. Tymbardziej brawa za taką euforię.
Mecz zakończył się wynikiem 3:0!
Podsumowanie spotkania
Ostatni mecz dzisiaj jak się potem okazało był meczem, w którym była najważniejsza formalność. Bardzo zdrowe i sportowe zachowanie obu ekip skończyło się tym, iż wszyscy radośnie i bezpiecznie zeszli z boiska ciesząc się koniec końców z całego toku tych zawodów. Obu zespołom życzymy spokojnego przyszłego sezonu w barwach Amatorskich Lig Piłkarskich "Wrocbal".
Kontakt
mariuszbogucki2@o2.pl